: 06 lis 2011, 10:08
Hej,
ja już nie wiem co z moim maluchem. W dzień je ładnie bez problemu, sam sobie trzyma butelkę a jak widzi że się z nią zbliżamy to rączki wyciąga. Gorzej wieczorem, wrzask i za Chiny Ludowe nie chce wypić ha tylko pepti. Od dwóch dni taki cyrk.
Ja nie wiem co na obiad, jak D wróci z zajęć to coś wymyślimy.
ja już nie wiem co z moim maluchem. W dzień je ładnie bez problemu, sam sobie trzyma butelkę a jak widzi że się z nią zbliżamy to rączki wyciąga. Gorzej wieczorem, wrzask i za Chiny Ludowe nie chce wypić ha tylko pepti. Od dwóch dni taki cyrk.
Skąd ja to znam A i zapomniałam Ci napisać u mnie na osiedlu dziewczyna kupiły ten model-nawet ten kolor co Ty-zawsze jak się mijamy do się śmiejemy. Mateuszek w spacerówce ze 2-3 razy jeździł i podobało się. Zdrówka, kuruj się a jutro szybko do lekarza.Widziałam, widziałam i wtedy mi się podobała. Może się jeszcze przekonam, jak już się na dobre przesiądziemy Mój K za to jest nią zachwycony, zawsze jak mijamy jakiś wózek na drodze mówi- zobacz jaki wózek beznadziejny, nie to co nasz
Ja nie wiem co na obiad, jak D wróci z zajęć to coś wymyślimy.