: 12 maja 2007, 14:06
Cześć ciężarówki...Dopiero teraz mój mąż mnie dopuścił do komputera, bo szukał fotelika i kamerki...
asiula26, Wiem co czujesz? bo mój A jest prawie taki sam, uparciuch, ale prawdopodobnie przez moją ciążę bardzo się zmienił.Jest dużo łagodniejszy i bardziej na mnie zwraca uwagę,o poświęcanie wiecej czasu też trochę się upominam, ale jak już pisałam, on pracuje i remontuje nasze mieszkanie...A mój A też ma dziwne podejście do naszego maleństwa, ale staram się go rozumieć.On uważa że jeszcze nie ma dziecka! A jak mu pokazuje jak maleństwo kopie to nie może w to uwierzyć. prawdopodobnie faceci nie umieją sobie tego wyobraźić.Ja czuję już dziecko i pewnie włączył mi się już instynkt macierzyński...
Tak samo powiedział że imie wybierzemy jak będzie dzidziuś...Ale oczywiście ja już mam pare swoich typów.
A w nd jedziemy zobaczyć komode http://www.allegro.pl/show_item.php?item=191864567 może nam przypasuje?
Wtedy bym już wyprała ciuszki, maluszki i miałabym je gdzie schować...
A w poniedziałek porywam męża do sklepu, zamówimy łóżeczko, pościel, rożek i takie tam? Bo ja w sumie jestem jeszcze w lesie.Wy piszecie że już prawie siedzicie na walizkach, a ja????
Ale w tym tygodniu to zmienie...
asiula26, Wiem co czujesz? bo mój A jest prawie taki sam, uparciuch, ale prawdopodobnie przez moją ciążę bardzo się zmienił.Jest dużo łagodniejszy i bardziej na mnie zwraca uwagę,o poświęcanie wiecej czasu też trochę się upominam, ale jak już pisałam, on pracuje i remontuje nasze mieszkanie...A mój A też ma dziwne podejście do naszego maleństwa, ale staram się go rozumieć.On uważa że jeszcze nie ma dziecka! A jak mu pokazuje jak maleństwo kopie to nie może w to uwierzyć. prawdopodobnie faceci nie umieją sobie tego wyobraźić.Ja czuję już dziecko i pewnie włączył mi się już instynkt macierzyński...
Tak samo powiedział że imie wybierzemy jak będzie dzidziuś...Ale oczywiście ja już mam pare swoich typów.
A w nd jedziemy zobaczyć komode http://www.allegro.pl/show_item.php?item=191864567 może nam przypasuje?
Wtedy bym już wyprała ciuszki, maluszki i miałabym je gdzie schować...
A w poniedziałek porywam męża do sklepu, zamówimy łóżeczko, pościel, rożek i takie tam? Bo ja w sumie jestem jeszcze w lesie.Wy piszecie że już prawie siedzicie na walizkach, a ja????
Ale w tym tygodniu to zmienie...