Hej.
U nas dziś piękna pogoda. Byliśmy na obiedzie u teściów, jak wróciliśmy położyłam chłopaków spać wszystkich trzech łącznie z mężem
i jak na razie śpią więc mam chwilkę dla siebie więc postanowiłam was doczytać.
Co do chrzcin to ja jeszcze sama niewiem. Pierwsze robiłam w lokalu ( było jakies 35 osób)wygoda ogromna, ale koszt spory. Zwłaszcza, że szykujemy z mężem teraz nasz domek bo za rok byśmy chcieli już we własnym domku mieszkać. Liczymy złotóweczki
Więc tak pomyślałam, że teraz to chyba w domu zrobię. Zaproszę rodziców, chrzestnych i siostrę męża, bo ja niestety rodzeństwa nie mama
Chrzcić też zamierzam w czerwcu.
ananke co do męża to świetnie cie rozumiem mój też zawsze o wszystkim zapomina, ale zdążyłam się już przyzwyczaić.
milutka204 a co do rodzinki to jest jaka jest u mnie też bywa różnie, ale jak jakaś oficjalna impreza to wszyscy trzymają fason.
Chciałam jeszcze polecić wam taki preparat BioGaja może się komuś przyda jest to probiotyk pałeczki kwasu mlekowego, pomaga zarówno na biegunkę jak i zatwardzenie u niemowlaków. Mój mały miał straszne. Nie mógł kupki po 2 lub 3 dni robi a teraz robi codziennie po 3.To podobno jakaś nowość i praktycznie prawie fizjologia.