Strona 289 z 377

: 10 lis 2007, 21:44
autor: Natashka
Lemo Oski wszystko pozera jak szalony i dlatego jestem taka zszokowana ze nie chce jesc teraz, a dzis malutko jakos o dziwo zjadl...
on to w oogle jest taki maly zebrak :ico_haha_01: mimo ze swojego juz nie dawal rady pochlonac to chodzi po calej rodzinie i od kazdego cos wydebi do zarelka :ico_haha_01: innych lepsze niz jego-mimo ze to samo :ico_oczko:

no moja psiapsiola rodzi na przelomie grudnia i stycznia , wiec w koncu bede miala bliska osobe ktora znajdzie sie w podobnej sytuacji oczywiscie nie liczac was kochane

: 10 lis 2007, 22:26
autor: Alineczq
A ja w swoim otoczeniu mam 4 cięzarówki! jedna w lutym , dwie w maju i czwara w czerwcu :-D :-D :-D :-D :-D

Lemo Twój synek jest uroczy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Co dotyczy zarcia, moja tylko melko chciałaby jeść nowości ja nie interesują :ico_noniewiem: podałam dzisiaj obiadek - dynia z ziemniakami - mówię Wam obrzydliwstwo pierwsza klasa! A ona wpychła jak za ojczyznę :-D

: 10 lis 2007, 23:14
autor: Natashka
wiesz Alinko Waneska jest jeszcze malenka wiec nie ma co wymagac od niej ze bedzie wcinala jak nasi "mezczyzni" :ico_oczko:

Oskar miesiac lubil obiadki sloiczkowe a potem juz nie chcial nawet ich tknac, teraz to juz tym bardziej, wcina wszystko to samo co my- no tyle ze nie tak mocno przyprawione i teraz mu dopiero zarelko zaczelo porzadnie wchodzic :-D

[ Dodano: 2007-11-11, 09:03 ]
[size=150][glow=red]Witam w niedzielny poranek[/glow][/size]

ja juz kawke wypilam, sniadanko zjadlam i sie bawie z maluchem klockami :-)
nauczyl sie przed chwila "dziekuje" tzn kiwa glowa i mowi "je"hhehe

: 11 lis 2007, 11:04
autor: Alineczq
ja tez przy kawce :ico_haha_02:
nat to fajnie, ze Oskarek uczy się nowych słów , a w dodtku tak potrzebnych :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Moja Wanesska nie je tylko nowości, mleka zaś je 1,5 raza więcej niz maluch w jej wieku :ico_noniewiem: jest w 90 centylu

: 11 lis 2007, 11:18
autor: Natashka
hehe Alinko nie pisz mi nic o centylach bo sie na nich nie znam, ja operuje tylko cm i kg :ico_haha_01:
dobrze ze malutka ma apetyt, wg mnie to lepsze niz jakbys miala niejadka ktoremu trzeba by bylo kombinowac z jedzeniem :ico_haha_01:

: 11 lis 2007, 11:34
autor: Alineczq
No w sumie tak .. a z drugiej strony nie chce wychowac grubaska.. Wiess ja do porodu w zyciu nie musiałam się męczyć na dietach i jadłam ile wlezie i kiedy wlezie. Mój K. je mniej niz ja :ico_wstydzioch: I nie chcę zeby Wańka w przyszłości miała kłopoty z figurą :ico_noniewiem: a obawiam się, ze metabolizm ma po tatusiu :ico_placzek:

: 11 lis 2007, 11:37
autor: Natashka
wszystko bedzie zalezalo jeszcze od tego jakie nawyki zywieniowe wprowadzisz malenkiej jak juz bedzie jadla normalne jedzonko... ile bedzie czasu spedzala w ruvhu itd... metabolizm mozna zmienic troche :ico_oczko:

: 11 lis 2007, 11:46
autor: Alineczq
To zrobioę wsystko albo wiele, zeby miała błyskawiczną przemianę materii :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Narazie jest tragedia :-D

: 11 lis 2007, 11:51
autor: Natashka
na razie Waneska jest jeszcze malutka i nic dziwnego ze taki maly fajny bobasek, jak zacznie chodzic juz tak porzadnie i broic to sie jej zmieni-zobaczysz...

wazne aby miala stale pory jedzenia, duzo ruchu i bardzo dobry nawyk to nauczyc dziecko duzo pic, bo czesto z tym problemy sa, dzieci pija tyle co pozal sie boze a przeciez ilosc plynow jest bardzo wanza w naszym organizmie...

: 11 lis 2007, 11:54
autor: Alineczq
No właśnie.. ona herbatki wypija tyle co jest na łyzeczce z Cebionem :ico_olaboga:
Muszę porzyzwyczaić jakos.. stzrykawką będę wlewać :ico_haha_01:

Nat obejrzałam album Oskarka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Matko az się wzruszyłam.. taki maciupki był, tak mi go zal było w tej "solarce" jejciu no cudo poprostu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: