Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

06 kwie 2010, 11:43

Ja też jestem dziewczyny,tylko mały jest w domku,przez tą raczke i mam mało czasu na forum,ale jestem na bieżąco....
zubelku a ty sie nie wygłupiaj tylko pisz ile wlezie,razem będzie rażniej,czym więcej tym lepiej,a dziewczyny też po świętach wrócą....
.....ja sie starałam w te święta nie objadac,bo za dwa tygo na wesele idziemy i chciałabym sie w kiecke zmieścic :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

06 kwie 2010, 13:34

aga216, witaj.A co z rączką? jakiś wypadek :ico_sorki:

Moje dzieci też w domu 2 tydzień,taką długą przerwę świąteczną mają.Niby fajnie jak gdzieś się jedzie lub jest pogoda ale u nas zimno i pada więc zwariować idzie.Tylko niedziela była łądna to byliśmy w zoo.
A objeść też się nie objadłam jakoś tak skromnie było bo zawsze jak nagotuję to później nie ma komu jeść i wyrzucam.
Ostatnio kilka miesięcy się odchudzałam ,spadłam 2 rozmiary :-) z 12 na 8 jak się uda :ico_ciezarowka: to tak szybko nie utyję niż jakbym startowała z 12 :ico_sorki:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

06 kwie 2010, 13:50

zubelek, ano miał wypadek na rowerku,wjechał w niego chłopak taki starszy już na rowerze,jak jak to widziałam to mnie zatkało,dobrze że miał kask,no i skarżył sie na tą rączke,byliśmy na drugi dzien na pogotowiu ,nie robiąc rtg stwierdził że stłuczona,bo nie było opuchlizny,ale raczka dalej bolała,wiec wybrałam sie znowu do ortopedy i sie okazało że złamana,prawie po tygodniu :ico_olaboga: :ico_olaboga: ,nie ma gispu ,ale siedzi w domku grzecznie,tylko nudzi mu sie strasznie :ico_olaboga:
co do pogody to u nas też zimnie sie zrobiło i wieje :ico_olaboga:
zubelek a ty gdzies pracujesz???bo ja jestem na etapie poszukiwania,ale jak narazie tak sobie mi to idzie :ico_szoking: :ico_olaboga:
a i jeszcze w święta sobie wymyśliłam że poskacze sobie na skakance to strace troche kalori.................no i mam ,mam takie zakwasy w łydkach że łooo matko,chodzic nie umie,tak mnie bolą,a czuje jakby z kamienia były....
zubelku jak ida staranka???

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

06 kwie 2010, 15:31

aga216, o rany nie dobrze z tą rączką ale skoro nie ma gipsu to chyba zaczęło się zrastać bo tak to by założyli.

a ja nie pracuję,u nas tylko mąż pracuje ,mieszkamy w Belfaście.Na starszą córkę mam świadczenia na dziecko niepełnosprawne bo ma epilepsję.Jestem jako stały opiekun,lecą mi lata pracy i dostaję parę groszy co tydzień za to że nie pracuję.

a starania już zaczęliśmy ,tyle że ja świeżo po @ jestem,dni płodne na 12-20 kwiecień jakoś mi wypadają ale już działamy :-D Bo mam nieregularne cykle i nigdy nic nie wiadomo :ico_oczko:

a ty? Starasz się?

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

06 kwie 2010, 15:38

zubelek, ja to tak sie staram nie staram......chyba sie boje,,,,a z drugiej strony,bardzo pragne kolejnego dzieciątka,wreszcie dychneliśmy od tego wszystkiego,dużo nas to kosztowało....i po proostu sie boimy,nie wiem.....chyba licze na wpadke..... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: .....pożyjemy zobaczymy.....11 maja minie rok od straty córeczki :ico_placzek: :ico_placzek:
zubelek, epilepsje powiadasz,a powiedz co to za choroba???jak sie objawia??no i jak sobie radzicie???

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

06 kwie 2010, 21:50

aga216, przykro mi z powodu córeczki...
moja rocznica będzie w sierpniu,teraz na marzec miałam termin...
Też bardzo to przeżyłam,ciężko było...ah nawet nie będę tu wspominać.
Też się boję ale postanowiłam,mam nadzieję,że się uda.

a epilepsja...Zuzia ma od 2 roku życia.Miała bardzo ciężki poród,zerwali jej splot barkowy,miała niewładną rączkę.Jak miała 2 lata znikąd dostała atak.Byłyśmy w szpitalu wykryli epilepsję i wadę w serduszku.Poszła do 2 szpitala "załatali" serduszko,później wróciła do pierwszego i podjęli leczenie epi no i tak do dziś...
to w takim wielkim skrócie :ico_noniewiem:

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

06 kwie 2010, 23:31

Witajcie dziewczynki u mnie jakos leci o starankach na razie nie mysle bo mam inne sprawy zdrowotne na glowie i te badania musze jednak zrobic ,no i Kupilismy domek sobie i teraz remoncik dosyc spory i zobaczymy jak to sie mi pouklada .No i do tego sporo nauki mam dlatego tak rzadko zaglądam.
pozdrawiam

Awatar użytkownika
jenny1983
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3409
Rejestracja: 27 wrz 2008, 18:58

08 kwie 2010, 21:06

Misia co tam u ciebie, odezwij się?
A jak tam postępy u innych starających się :-D?

misia81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6721
Rejestracja: 17 paź 2008, 00:52

08 kwie 2010, 22:20

witam

zubelek, pisz kochana prawde bo ja takie osoby bardzo szanuje i nie stresujesz mnie tym wcale tylko piszesz prawde :ico_oczko:
co do tego leku nie wiem ile czasu bede go brała,ale dzis byłam u ginekologa i zwiekszył mi dawke do 2x2 i były pecherzyki malutkie bo malutkie,ale były ale duzo bo na jednym jajniku z 5 a na drugim z 3 :ico_noniewiem: mówił gin,ze mamy cały czas się starac...poprostu jak sie bierze ten lek owulacja nastepuje zazwyaj miedzy 12 a 15dc takze wtedy najlepiej współzyc...
Misia co tam u ciebie,
a u mnie ok jak doczytałas wyżej byłam u gin dostałam wieksza dawke i mam porobic badanie hormonów jeszcze...no i naprawde w tym cyklu bardzo sie staramy biedny mój R wraca o 21 z pracy po tylu godzinach a jeszcze trzeba sie poprzytulac :ico_oczko: i tak co drugi dzień chociaz ten cykl juz spisuje na straty sa pecherzyki,ale za małe..gin mówił,ze moze owulacja była i nie zauwazył bo u mnie dzis jest 16dc.
a co tam u ciebie? i u innych starajacych?

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

08 kwie 2010, 23:41

owulacja nastepuje zazwyaj miedzy 12 a 15dc
a ja gdzieś wyczytałam że między 12 a 20 dniem cyklu...no ale wyczytałam więc nie wiem ile w tym prawdy :ico_noniewiem: pewnie niewiele.

a skoro masz kilka pęcherzyków to może po takich lekach i bliźniaki mogą się trafić :ico_sorki: tak mi od razu do głowy przyszło.

a ja od 12 niby zaczynam dni płodne ale staramy się już i tak po śluzie to bym powiedziała,że już sie te dni zaczynają ale,że ja ciemna w te sprawy :ico_wstydzioch: to też próbuję co dzień,co dwa...narazie mąż nie narzeka :ico_oczko:

Wróć do „Przed Ciążą, czyli chcemy mieć dziecko”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość