Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam z rana ,
Beata78 brzusio super
dziewczyny mam doła, wogole mi się z mężem nie układa ostatnio, cały czas nerwowa chodzę i już zaczynam sobie z tym nie radzić. Najchętniej to spakowałabym swoje rzeczy i pojechala do rodziców bo tutaj w Rybniku nie mam nikogo. Z drugiej strony nie mogę tego zrobić bo moi rodzice byli przeciwni od początku naszemu związkowi i jak do nich sie wprowadze to znowu będzie gadanie "a nie mówiliśmy"
Wiem, że każdy ma swoje problemy ale musiałam chociaż na forum się troche pożalić, przepraszam...

szyszeczka, Ty nie przepraszaj tylko właśnie dobrze robisz pisząc co Ci na serduchu leży, ja widzę po sobie że też teraz mam kiepski okres i wszystko mnie drażni i nawet pierdołki potrafią mnie doprowadzić do płaczu i mam wrażenie że wszystko jest do niczego i najchętniej bym się spakowała i poszła gdzieś z daleka od domu... także głowa do góry

hej

wczoraj siostra u mnie była, później bylismy na święcie owoców i warzyw i u drugiej siostry a na koniec odwieźliśmy siostrę do Wa-wy i przy okazji weszliśmy do sklepu i wzięliśmy meble do sypialni wreszcie będę mieć wygodne łóżko

co do pozycji małej to na usg miała położenie miednicowe i chyba nie zmieniła na razie pozycji bo czuje nóżki bardzo nisko jak mój M ostatnio dotknął brzucha zimną ręką to dostała takiego kopniaka ,ze był w szoku

a jest taki przesad potwierdzenia plci
ze przy dziewczynce wolniej wlosy na nogach rosna

to by się sprawdzało i u mnie

Ika202 ale Ci D narobił , oby bardzo nie marudził i szybciutko wracał do zdrowia bo się umęczysz kochana ehh Ci nasi panowie

szyszeczka, będzie dobrze, ciąża to jest mega wyzwanie dla związku ,szkoda tylko ,że nie masz z kim pogadać .


a ja zaraz zacznę się szykować do lekarza , zobaczymy co Pani doktor powie o tych moich bólach i zobaczymy jak wyniki , oby wszystko było ok

[ Dodano: 19-09-2011, 08:49 ]
aaaa i stawiam za połowę ciąży

aaaa i stawiam za połowę ciąży

gratulacje wielkie

ale ziewający i ponury dzień...
Witajcie !

aaaa i stawiam za połowę ciąży

Brawo
szyszeczka, w ciąży wariują nam hormony często jesteśmy więc nie do zniesienia.Faceci niekoniecznie to rozumieją, tym bardziej jeśli Twój pierwszy raz zostanie tatą. Pewnie brakuje mu bliskości tej która była zanim w ciąży byłaś. Najlepszym sposobem rozmowa. Ja z moim ciągle rozmawiam,wspominam o swoim samopoczuciu, opowiadam o zachowaniach kobiet w ciąży. Widzę, że ma to pozytywny skutek, bo nie ma o nic żalu, nie wyładowuje na mnie swoich frustracji i jest wyrozumiały. Dodam, że jest dużo lepiej niż przed ciążą, nie sprzeczamy się, dogadujemy się na każdym poziomie. Może i dla Was jest to jakieś rozwiązanie ?

Jadzia, oj to super! Jak mi się marzy posiadanie sypialni... i w ogóle własnego kąta

izabelllla123, a Ty kiedy na porodówkę się wybierasz

a Ty kiedy na porodówkę się wybierasz

no własnie nie wiem jeszcze, wczoraj M. sie ze mnie smiał bo byłam piekielnie zmeczona i rozmawiałam z brzuszkiem że dziś nie rodzimy się bo mama nie ma siły Takze ja sobie jeszcze poczekam

Najlepszym sposobem rozmowa. Ja z moim ciągle rozmawiam,wspominam o swoim samopoczuciu, opowiadam o zachowaniach kobiet w ciąży. Widzę, że ma to pozytywny skutek, bo nie ma o nic żalu, nie wyładowuje na mnie swoich frustracji i jest wyrozumiały

popieram Cie w 100%
Mad., widze że odliczanie ruszyło pełna parą, teraz musisz mnie dogonić

[ Dodano: 19-09-2011, 10:34 ]
Chociaz moge zacząć rodzic w każdej chwili, mam wszystko gotowe do szpitala i ze szpitala tez są spakowane rzyczy na wyjscie. Nosidelko przygotowane itd.

Gin daje mi jeszcze czas do przyszłej środy, takie ma przeczucie

[ Dodano: 19-09-2011, 10:36 ]
Chociaz nie ukrywam że boje sie porodu i trzepie tyłkiem strasznie

Mad., widze że odliczanie ruszyło pełna parą, teraz musisz mnie dogonić

Dogonię Cię w styczniu z tym że Twoja mała będzie miała już 4 miesiące, a moje "no name" kilka godzin/dni zaledwie Ale całkiem możliwe, że spotkamy się w BB na zjeździe wózków

Ja obstawiam, że początkiem przyszłego tyg Cię weźmie

[ Dodano: 19-09-2011, 10:39 ]

Chociaz nie ukrywam że boje sie porodu i trzepie tyłkiem strasznie

Każdy się boi czegoś, czego nigdy jeszcze nie zaznał i jest mu to obce

Ja obstawiam, że początkiem przyszłego tyg Cię weźmie

heheh sama nie wiem, chyba wolałabym nie urodzić bo brakowac mi będzie tych kopniakow, mdłości, skurczy i wszystkich innych dolegliwości. Całe zycie mogłabym w ciązy chodzić uwielbiam ten stan i powtórze go w niedługim czasie

Dogonię Cię w styczniu z tym że Twoja mała będzie miała już 4 miesiące, a moje "no name" kilka godzin/dni zaledwie Ale całkiem możliwe, że spotkamy się w BB na zjeździe wózków

no ja mam nadziję że sie spotkamy

Każdy się boi czegoś, czego nigdy jeszcze nie zaznał i jest mu to obce

ale polozna powiedziała że sprowadzi mnie do pionu jak zaczne szaleć, chociaz raczej zawsze jestem opanowana

Wiesz co nie mogę iść rodzić dopoki nie dowiem sie co w brzuszku chowasz wiec posiedzę sobie jeszcze

Wiesz co nie mogę iść rodzić dopoki nie dowiem sie co w brzuszku chowasz wiec posiedzę sobie jeszcze

To ze 2, 3 tygodnie czekania. Dasz radę ?
Mój D. się śmieje, że zwyzywam wszystkich lekarzy przy porodzie i Jego też bo ja już tak mam i teksami sypię, że się poskładać można.Stwierdził, że będzie musiał uprzedzić lekarzy i położne haha

uwielbiam ten stan i powtórze go w niedługim czasie

Wiem, że jeszcze jednego malucha na świecie nie ma, ale jaką różnicę wiekową byście chcieli między maluchami ?

To ze 2, 3 tygodnie czekania. Dasz radę ?

ścisnę nogi razem i dam radę

Mój D. się śmieje, że zwyzywam wszystkich lekarzy przy porodzie i Jego też bo ja już tak mam i teksami sypię, że się poskładać można.Stwierdził, że będzie musiał uprzedzić lekarzy i położne haha

ja pewnie tak samo, tyle że mojego M. nie będzie przy samym porodzie wiec oberwie mu się w trakcie skurczy i przygotowań do porodu, tak na zapas

Wiem, że jeszcze jednego malucha na świecie nie ma, ale jaką różnicę wiekową byście chcieli między maluchami ?

2 latka. A planujemy 4 dzieci zobaczymy co z tego wyjdzie