witam
tabletki i witaminy - dobry temat..ja osobiscie w ciazy bralam feminatal, cala ciaze + jak karmilam piersia, ale to juz nieregularnie, a jak mi sie wspomnialo i mialam mocne wlosy i paznokcie twarde, a jak przestalam je brac to znow jakby oklaply
jesli chodzi o dzieci, to Mili podaje w ziemie Marsjanki w syropie, albo jak jest podziebiona jakies Ceruvity itp, ale poje ja herbata z cytryna i miodem czy z aronia..
a Kala dostaje wit D i jak lapie katar to dodatkowo daje Juvit c..
wiadomo ze wszystko w nadmiarze szkodzi..
czad- cichy zabojca, u nas w zeszlym roku chyba z 10 osob na miejsckich blokach zeszlo z zaczadzenia
i nawet dzis w radio rano slyszalam ze sie gosciu zaczadzil w nocy w okolicy
w sumie to chyba najwazniejsza jest szczelnosc piecyka z kominem,nie?bo jak to nawala to spaliny sie cofaja do srodka..ja sobie nie wyobrazam jakbym miala otwierac okna zeby sie spokojnie okapac, zeby zrobil lepsza wentylacje, ale niestety taki jest urok blokow, ze przy tylu mieszkaniach to zawodzi
ja w domu mam o tyle komfortowo, ze w zimie mam ciepla wode z boilera, a tylko w lato z Junkersa..
kocura auc, ale to musialo go bolec
dobrze ze dzieciom sie nic nie stalo..u nas czasem jak woda zawrala w kaloryferach to mialam taki okrutny strach ze zaraz cos rozsadzi i wtedy masakra, a najgorzej dzieci wlasnie, bo stary jakos se da rade, ale dzieciak
marcz ja tez kupilam specjalnie Braun'a i papka wychodzi, ale nie taka jednolita i gladka..moze to za geste jej po prostu zrobilam i gdzies jej to na tylach w buzce zostaje i to ja dlawi
dzis sprobujemy jej te zupki jeszcze rozrzedzic
a do jabuszka moze ciutek soczku doleje zeby bardziej wodny byl
bo z deserkami jak doloze kaszki manny to nie ma problemu, wcina az milo
juz sama nie wiem, ale obawiam sie ze jak dalej bedzie miala problemy z jedzeniem to bede musiala zostac przy sloiczkach