Re: Letnie dzieciaczki 2012
: 07 mar 2013, 10:10
hej dziewczyny
u nas nocka dalej słaba ale to nie z kataru w nocy super oddycha on tak płacze nie wiem z czego z bólu może zęby tak pomyślałam. Sama już nie wiem. W dzień w porządku. Dzisiaj jedziemy na kontrolę ale dalej rzęzi więc antybiotyk przedłuży pewnie.
Kasiala szkoda z tą Chorwacją ja właśnie myślę gdzie by pojechać bo Paweł ma urlop dopiero we wrześniu I tak myślałam o tej Chorwacji tylko że ja mam jeszcze dalej niż wy no i sama nie wiem. Do tego tak jak mówisz dużo pieniędzy, a Tomek już w takim wieku że dla niego trzeba jechać na wczasy. Bo jeszcze ja bym się mogła obejść.
A co do roczku ja bym zrobiła 12 lipca jak teściów nie ma 13 lipca. Ewentualnie tydzień wcześniej. Ale bardziej bym się skłaniała za piątkiem. I co z tego że po pracy następny dzień sobota to można posiedzieć trochę. Ja dopiero sprawdziłam w czwartek jest 25 lipiec. Więc pewnie w sobotę zrobimy grilla. To jest fajne w letnim dziecku że urodziny w lato, gorzej że prawie każdy gdzieś wyjeżdża.
Gosia zdrowia dla Jolki by Tymka nie zaraziła
Musze kończyć Maksio jęczy
u nas nocka dalej słaba ale to nie z kataru w nocy super oddycha on tak płacze nie wiem z czego z bólu może zęby tak pomyślałam. Sama już nie wiem. W dzień w porządku. Dzisiaj jedziemy na kontrolę ale dalej rzęzi więc antybiotyk przedłuży pewnie.
Kasiala szkoda z tą Chorwacją ja właśnie myślę gdzie by pojechać bo Paweł ma urlop dopiero we wrześniu I tak myślałam o tej Chorwacji tylko że ja mam jeszcze dalej niż wy no i sama nie wiem. Do tego tak jak mówisz dużo pieniędzy, a Tomek już w takim wieku że dla niego trzeba jechać na wczasy. Bo jeszcze ja bym się mogła obejść.
A co do roczku ja bym zrobiła 12 lipca jak teściów nie ma 13 lipca. Ewentualnie tydzień wcześniej. Ale bardziej bym się skłaniała za piątkiem. I co z tego że po pracy następny dzień sobota to można posiedzieć trochę. Ja dopiero sprawdziłam w czwartek jest 25 lipiec. Więc pewnie w sobotę zrobimy grilla. To jest fajne w letnim dziecku że urodziny w lato, gorzej że prawie każdy gdzieś wyjeżdża.
wiesz ja nie zauważyłam jakiejś zmiany na gorsze. Ale może dlatego że jak był mały to dał w kość więc potem już musiało być już tylko lepiejale nie umiem sobie poradzić z moim starszym, nie wiem co sie dzieje z nim, bunt 6latka ?
Gosia zdrowia dla Jolki by Tymka nie zaraziła
Musze kończyć Maksio jęczy