właśnie moje dziecię zasnęło o 14 zawsze szła spać wcześniej. Ale ostatnie dni coż... na nogach od 8 rano J wyszedł przed 9 wróci pewnie 18,19. Mama w pracy do 16 i tak się bujam. Dziś zaniosłam wreszcie mocz małej bo jak ostatnim razem robiłam to miała białko w moczu - przy infekcji to podobno normalne, ale postanowiliśmy z lekarką sprawdzić raz jeszcze. Potem do sklepu i na plac zabaw z małą :) tak się cieszyła jak nigdy bo dzieci były piasek w piaskownicy tak ni cieszył jak dużo dzieci.:).
Zimno dzisiaj a ja ubrałam ją wcienką bluzkę na dł rękaw ale cienką i miała lodowate ręce to wróciłam ale był lament
![n :(](./images/smilies/015.gif)
tak chciała zostać.
![n :(](./images/smilies/015.gif)
coż zimno i do tego bez jedzenia ze sobą dla niej, musiałam wrócić.