ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

09 wrz 2007, 10:45

Witajcie po przerwie..

Kurcze na wczasach musze powiedziec byłam zawedziona, pogoda do nonono i musieliśmy sie zwijac wczesniej do domu, bo Milusia by mi marzła.
Nie było za bardzo co robic, jedyną atrakcja były restauracje, gdzie chodzilismy na obiady i aquapark, w ktorym spedzilismy cały jeden dzien. Milunia miała ubaw, ale jej nie kapalismy, bo ja cykor jestem, ale były mamy z takimi maluchami, ktore chasały w wodzie i piły ta wode...fuj...Mili musiała sie zadowolic chlapaniem nozek..ale gorace źródła sama rozkosz, jeszcze jak pada ci na głowe, a ty siedzisz w goracej wodzie... :ico_oczko:
Po drodze zatrzymalismy sie na dwa dni u znajomych w gorach, ale tez pogoda do bani i jeszcze ich podmokło i tez stwierdzilismy ze to nie ma sensu i do domciu...
Mili była cała głupia o co chodzi, jak ja położyłam do wózka to ryczała chyba z godz, nawet jak juz ja z niego mama wyciagła - bo my w tym czasie jak sie nia babcia zajeła jechalismy na zakupy i ja w :ico_szoking: czyzby moje dziecko sie przestawiło? A nie... okazało sie ze moje dziecko jest "mamicycem" :ico_wstydzioch: bo jak tylko wróciłam i mnie ujrzała od razu japke śmiała i było wszystko w porzadku..

Co sie u nas zmieniło to to, ze mała pije mleczko z kleikiem i co mi tam, przynajmniej jest zadowolona i w pełni najedzona, dałam sie przekonac na Słowacji, bo ryk po godzinie od jedzenia był niemozliwy, chyba apetyt jej sie tam zwiekszył. siostra wytłumaczyła mi to tak, czy ja jestem najedzona jak zjem samego rosołu bardziej niz jakbym jadła go z makaronem...cos w tym jest...nic sie u małej nie zmieniło, kupy robi prawidłowe, nie ma kolek wiec kontynuuje podawanie jej zageszczonego mleczka..
Kupiłam juz tez kaszki, ale z nimi jeszcze poczekam z tydzien, dzis moze dam pokosztowac jakiegos soczku bo juz chyba od 2 tyg stoja w lodowce... :ico_noniewiem:

kate Mati super..
mukaa ile twoj szkrab nie robił kupy??? :ico_szoking: czemu??
kamizela mi osobiscie te pampersy z balsamem sie nie podobaja, zapach nie jest taki delikatny, jeszcze szczegolnie jak mała nasiusia, wydaje mi sie ze zapach moczu jest jeszcze gorszy i intensywniejszy przy tym balsamie.. :ico_noniewiem:

to by było na tyle, jak na razie, ale sie rozpisałam...
nastepnym razem wkleje foty, choc nie mam ich za duzo...

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

09 wrz 2007, 11:11

dzień dobry bardzo :-D

zdrówka, radości i wiele słodyczy ciocia Ania i Igusia życzą!!!
:ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
Obrazek
dla Aluni :-)

[ Dodano: 2007-09-09, 11:15 ]
heh a ja się zastanawiałam co te pampersy ostatnio tak śmierdzą :ico_smiechbig:

a u nas leje.........

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

09 wrz 2007, 12:03

Obrazek

Kochana Alusiu!!! bądź zawsze takim pogodnym duszkiem dla swoich wspaniałych rodziców! całuski od cioci Karoliny!

Co do wczorajszych rozmyślań...tez nie lubię teog całego całowania...chociaż jak robi to rodzina, to mi nie przeszkadza. A jak obcy/ :ico_zly: ale też nie zawsze umiem zaoponować :ico_wstydzioch:

Nowe pampersy...ja tam je lubie...fajnie pachną...choć zapach siuśków nad ranem to już nie jest przyjemny!

Kate_k82 super zdjęcia! i wcale nie dużo...ja też zawsze wrzucam rekordowe ilości...No ale jak tu się nie pochwalić?
Glizdunia no to :ico_brawa_01: wielkie dla Majeczki! ta to dopiero jest agentka!

No dziś w nocy jakoś lepiej...budzenie o 2, 5, 7...z tym, że kurczę nos zapchany na maxa! mała kaszlała sporo, choć myślę, że przez ten nosek to musiała buzią oddychać i dlatego jej wyschło gardełko. No nie wiem...A nos porażka! ciągle wyciagam a tam jeszcze pełno...i to jakoś gdzieś tak głęboko, że niestety nie da się wydobyć...Obawiam się, że jednak szczepienia to teraz nie będzie...No trudno...
U nas też leje...bez sensu!
My do 10 w łóżku, we trójkę...miło!
Macie rację...trzeba myśleć pozytywnie...Dużo pracy przede mną, bo ja tego za bardzo nie umiem. Nachodzą mnie takie dni, że rozpacz tylko i nic więcej...Ale muszę się nauczyć...dla Hani...dla nas...
Dziś mi lepiej...Spokojniej przeszłam noc, bez nerwów...więc i dziś się lepiej czuję...Oby mi za szybko nie przeszło...buziaki!miłej niedzieli!

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

09 wrz 2007, 12:17

zborra brawa za pozytywne nastawienie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Słuchajcie mam koleżankę, która nie będzie szczepić swojej córci bo twierdzi, że przynosi to więcej szkody, niż pożytku...Ja tam nie mam wykształcenia medycznego ale z ciekawości wzięłam od niej książkę i poczytam...("Szczepienia-niebezpieczne,ukrywane fakty" Ian Sinclair) Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że mogłabym nie szczepić Wiktora :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

09 wrz 2007, 12:27

Zborra wiec tak trzymaj...i miej pozytywne nastawienie....!!!!!!!!!!!!!!!

U nas nocka srednia....w nocy przebieranie..3 karmienia...i dwugodzinne gadanie Mayi ktore pamietam jak przez mgle...bo ja zmeczona kimalam Arek zreszta tez :ico_haha_01: a ta nikim sie nie przejmujac gadala do siebie,albo do nas? :ico_noniewiem: tego juz nie wiem....Rano pocichutku walnela takie kupsko ze wychodzilo gorą pampersa...i w pepku bylo...bleeeea jaka zadowolona siedziala w tej kupie :-D nawet niepodejrzewalam co sie swieci :ico_haha_01: Potem oczywiscie marudka bo ilez mozna lezec w lozku bez zabawek wiec jak tylko poszla na lezaczek to usmiech od ucha do ucha...no bo tradycyjne trzeba zmoczyc pszczolce czolki z rana!O 10 spokojnie zasnela przy cycu...i spi....

Pogoda u nas do d...pewnie u Was tez.....no ale nic....odpoczywajmy...w koncu niedziela...musze tylko obiadek jakis wymyslic i bedzie spoko....a no i dzis bedzie pierwsza kapiel Mayi w duzej wannie bo A. idzie na nadgodziny wieczorem i nie chce mi sie wanienki nosic bo zawsze on to robi...wiec dzis na lenia do duzej wanny sie przenosimy...moze foty uda sie zrobic? :ico_noniewiem:

Chyba dzis dam Mayi skosztowac soczku z marchewki...mam kilka w lodowce wiec pomiksujemy...i sie zobaczy...

Dla naszej kochanej Aluni najlepsze zyczonaka z okazji roczniczki!!! :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-09-09, 13:26 ]
chwila chwila..zagladam tu juz 3 raz a Wy gdzie??????

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

09 wrz 2007, 13:43

witajcie...

ja jak zwykle z zaleglosciami ktorych niogdy nbie nadrobie...

spoznione zyczonka dla wszystkich 4 miesiecznych solenizantow!

my juz po niedzielnym obiadku i zaraz na jakis spacewrem wybywamy

a wczoraj moj maz mnie i Kinie zabral do Wiezycy na spacer i do Kosciezyny do rodzinki pojechalismy :)

a i zapomnialam go pochwalic :) w moje imieninki zabral mnie do kina i na kolacje, a mala podrzucilismy do moich rodzicow :)

no to zmykam

papsi

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

09 wrz 2007, 13:45

Ja jestem...a dziś niedziela, więc każda spędza ją z rodzina zapewne!
ja tez nie wyobrażam sobie nie szczepić dziecka! to chyba wielka głupota :ico_zly:

Glizdunia no to super nocka...jka tak czytam, to się przestaję spinać, że ja też w nocy karmię...I powodzenia w dużej wannie! Hani się tam bardzo podoba. I chyba ja się kiedyś z nią potaplam!
No i smacznego soczku! tylko nie przesadzaj z ilością!
Ja lecę...jeszcze tylko telefon do teściów i jedziemy do cioci na kawkę! Hania dziś ma takie skoki nastroju...że szok! chyba od pogody! najpier się tak głośno rechotała, jak jej J śpiewał "ogórek..." a ja z nią tańczyłam...ale mnie wzruszyła! a potem od razu wielki płacz...
Ok, lecę, zajrzę wieczorem.pa!

Awatar użytkownika
kamizela
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7568
Rejestracja: 24 lip 2007, 17:20

09 wrz 2007, 13:48

Ja też wstaję w nocy karmić i wiecie co, jak mały będzie przesypiał całe nocki to będzie mi tego brakowało :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Piję drugą kawkę i zastanawiam się czy iść na spacer...Nie, czekam na mężulka ha ha

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

09 wrz 2007, 13:59

doris, ale fajnie mieliście - nam coś ostatnio randki nie wychodzą... mieliśmyw planach to samo - kino i kolację ale... kasa :( a teraz z kolei brak czasu :(........... ech

ja też nie rozumiem jak można nie szczepić dziecka - sama jej się odporność na wirusy nie wyrobi :ico_nienie:

kamizela, ja to chyba tęsknić nie będę za nocnymi karmieniami bo ja śpioch i trochę mnie to męczy...

my dziś o 3 i o 9 karmienie - wieczorem było o 20
zazwyczaj tak ma 4-5 potem 7-8
ale zdarza się również 2, 4, 6-7. 9-10 itd.
więc Zborra sama widzisz - nie jesteś sama ;)

[ Dodano: 2007-09-09, 14:03 ]
a wiecie co - ja to czasami się w ogóle nie budzę jak Iga płacze w nocy :ico_wstydzioch: i R wstaje, przewija ją i budzi mnie na karmienie a ja w :ico_szoking: co się dzieje ... :ico_olaboga: :ico_noniewiem: jakaś wyrodna matka jestem, jak byłam w ciąży to czytałam, że matka na każdy szelest się zrywa a tu o! nawet w dzień nie zawsze ją usłyszę z drugiego pokoju a R słyszy :ico_noniewiem:
może ja głucha jestem :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

09 wrz 2007, 14:07

hejka z tymi szczepieniemi to roznie ......

i w calebym nie powiewiedziała,ze to taka głupota ........ np w Holandi nie szczepio sie na zółtaczke .... a u nas praktycznie po narodzinach ....
napewno jest to wielki biznes firm farmaceutycznych ..
bo np informował Was ktos ,ze po takiej szczepionce mozliwa jest nawet spiączka ?
alebo ze takich szczepionek jak u nas uzywa sie juz tylko w Rosji i byłych krajach ZSRR ...
nam duzo nie mowia .......... i wyborow nam tez nie daja ....

wrrrrrrr

Ja zaraz tez mam rodzinke na obiadku .,...

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość