lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

21 cze 2007, 21:49

wiecie,a moj maly to cwaniak i nie chce spac w lozeczku...na raczkach spi jak zabity ,a jak tylko wkladamy go do lozeczka to placze...i tak caly czas...nie ma na niego rady ...moja mama i T smieja sie, ze smierci lozeczkowej,bo maly prawie tam nie przebywa :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-06-21, 21:52 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-06-21, 23:05 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-06-21, 23:22 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-06-21, 23:25 ]
Obrazek

DELFINA
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 373
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:08

22 cze 2007, 00:43

lUCY ja sie mu nie dziwie, bo tez bym sama w lozeczku zimnym i pustym spac nie chciala, Maya do dzis spi z nami, uwazam, ze czlowiek to tez zwierze stadne i tak mu lepiej, pewnie i zle podejscie, ale takie mam. Prosze w tej kwestii nie brac ze mnie przykladu, bo ponoc zle robie :ico_olaboga:
Ale On cudny, wycaluj Go od ciotki Delfiny!!! :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: , nos i caluj, zeby nie mial problemow z okazywaniem uczuc jak 99% mezczyzn :ico_zly: :ico_smiechbig:
Kasiu jak buciki Lenusi Ci wyszly???
Ilonka no juz doczekac sie Ciebie nie moge
Madziorka Ty normalnie juz pod maratonczyka podchodzisz :ico_haha_01:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

22 cze 2007, 00:57

delfinka zgadzam sie z toba w 100 %...jemu jest napewno smutno i gdyby nie to,ze taki malutki,to juz by z nami spal :-D ale pozniej to napewno bede...i nie zgadzam sie z opinia,ze to zle,ze go ciagle nosze na rekach ...ja tez nie lubie jak on sobie tak sam lezy ...napewno go od cioci wycaluje :-D a co do madziorki to podziwiam :ico_brawa_01: z brzucholkiem tak smigac na 8 dni przed terminem he he :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

22 cze 2007, 09:58

a my po pierwszej nocce razem... ja spalam pol nocy a moj maz drugie pol, za to Łucja to prawie wogole :ico_olaboga: ciezka miala adaptacje, na szczescie maz mi pomogl, o juz dzis bym chyba umarla po nastepnej nieprzespanej nocy. praktycznie od nocy z piatku na sobote spie srednio po 3 godziny.... w zwiazku z problemami krawieckimi siedze na kolku do plywania dla dzieci (dobry patent), ale nie wysiedze przed kompem za dlugo, tak wiec dokladny opis porodu zafunduje wam jak sie zagoje :ico_oczko:
dzieki za wszystko :ico_prezent:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

22 cze 2007, 10:02

hej dziewczyny
wczoraj dwa razy posta pisalam ale musialam przerwac a dzisiaj troche pracy na mnie czeka wiec moze pozniej wpadne poodpisuje.

Łucja prześliczna!!! GRatuluje jeszcze raz. Widze ze na tym watku same sliczne dzieci. (Noi mamusie)

[ Dodano: 2007-06-22 ]
Lucy i jeszcze Olivierka chcialam wychwalic. Slicznego masz synka. Zresztą o tym wiesz.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

22 cze 2007, 10:39

gosia dziekuje :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: jasnie pani moj maly tez plakal i nie chcial byc sam cala noc,a dzis juz tylko 2 razy sie obudzil :ico_brawa_01:

kaasiaa79
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 972
Rejestracja: 06 mar 2007, 23:22

22 cze 2007, 11:04

Jasnie Pani :), ale ci ten krok załatwili :ico_noniewiem: aler o tym kółku to też słyszałam...główka pracuje :ico_oczko: nie martw sie, Łucja szybko sie przyzwyczai, a ty sobie pośpisz :ico_oczko: a to :ico_brawa_01: dla męża, że tak dzielnie pomaga przy córóni :ico_oczko:
Delfinka buciki nie powalają, ale mogą być, z bliska są takie sobie, ale z wysokości, tak od metra 60, wyglądają całkiem nieźle :ico_oczko: jutro, jak sie odstroimy, to wkleje zdjęcia :ico_oczko:
a Ilonka pewnie swój domek zwiedza, tyle ich nie było :ico_oczko:
Madziorka wyrazy uznania za zakupy :ico_oczko: jak będziesz miała chwilkę to wklej zdjęcia tych ciuszków malusich :ico_oczko:
Lucy ale urodziłaś cwaniaczka :ico_oczko: na rączkach mu najlepiej :ico_oczko: takie maluszki to zawsze są przylepki :ico_oczko:
Gosia a ty już do pracy wróciłaś? u Tomka po choróbsku? mam nadzieje, ze tak!!!!!! :ico_oczko:

a u nas, po wczorajszych burzach, pogoda sie spaskudziła i troche mi plany na wesele popsuła :ico_noniewiem: bo lenka miała sie ubrać tak letnio, a tu jakiś sweter musze szykowac :ico_noniewiem:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

22 cze 2007, 11:49

kaasiaa79 pisze:Gosia a ty już do pracy wróciłaś? u Tomka po choróbsku? mam nadzieje, ze tak!!!!!!

Kasia ja na zwolnieniu na Tomka byłam caly poprzedni tydzien, a od poniedzialku juz w pracy. Tomek antybiotyk skonczyl brac w piatek ale dalej troszke pokasluje.
Własnie zadzwonilam by zapisac go na szczepienie ktore caly czas sie odwleka i sie okazalo ze lekarka idzie na urlop i bedzie dopiero 13 lipca.

Lucy na nawał najlepsza jest mrozona kapusta. Te platy wsadza sie do zamrazarki i pod biustonosz. I nie mozna zostawiac twardych piersi z pokarmem bo jak ci sie zapalenie zrobi to dopiero tragedia bedzie. Unormuje sie wkrotce zobaczysz.

Ilonka pewnie zapomniala jaki jest adres tt tak dlugo nie zagladala do nas.

Jasnie Pani wspolczuje z tymi szwami. A masz rozpuszczalne czy sciagalne? A jak sciagalne to kiedy ci zdejmuja? Moze wtedy juz bedzie lepiej. I jeszcze jedno pytanie ten szew to ci sie sam rozerwal czy nacieli? A moze troche nacieli i reszta poszla co? Podobno takie szarpane sie gorzej goją.

Co do spania razem z Tomkiem to spalam z nim od urodzenia gdzied do jakiegos pol roku, pozniej zaczal sie strasznie rozpychac nogami kopac i zostal eksmitowany do lozeczka bo sie nie wysypialam. Teraz jest super. Łozeczko przy moim lozku tak ze w nocy jestem caly czas przy nim, nasze twarze w odleglosci 20cm za to sie wysypiamy. Czasami przychodzi nad ranem do nas. Ale ostatnio na szczescie cala nocke przesypia bez podbudki i spacerkow.
DELFINA pisze:uwazam, ze czlowiek to tez zwierze stadne i tak mu lepiej, pewnie i zle podejscie, ale takie mam

popieram

Co do wagi mialam napisac. Ja waze 62 kg i uwazam ze to w sam raz. podczas porodu wazylam 76kg a przed ciazą 60kg. Po ciazy jak strasznie schudlam to wazylam 54kg ale wtedy to byla masakra. Nigdy wiecej takiej wagi. Wiec nie wyobrazam sobie wazyc przy moim wzroscie 50kg jak Delfina chyba rzeczywiscie cos z kosciami ma to wspolnego.

[ Dodano: 2007-06-22 ]
Julie jak nastroj bo lazilam po wątkach i natknelam sie na waszą rozmowe z MAggie. Tez musze tam popisac bo moja siostra chyba ma depresje. Nic jej sie nie chce, na nic nie ma ochoty nic ją nie cieszy. Kiedys uwielbiala zakupy teraz leżą 4 sukienki nie zakladane, 3 pary butow nowych a ona nawet nie ma ochoty tego przymierzyc. Mowi ze nawet kapac sie jej nie chce. Ona zawsze wypacykowana wlosy myje co tydzien bo po prostu jej sie nie chce.

Awatar użytkownika
FITTNEY
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 152
Rejestracja: 09 maja 2007, 15:45

22 cze 2007, 12:10

hej
Jasnie Pani :) pisze: w zwiazku z problemami krawieckimi siedze na kolku do plywania dla dzieci (dobry patent),
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: nie mogłam sie powstrzymac :-D

DELFINA
hammersmith??ale to duzo dalej :ico_noniewiem: i w przeciwna strone niz mieszkam a co tam jest?bylas na markecie na stadionie?bo ja w tym kierunku mieszkam :ico_oczko: a basen?gdzie bylas?bo ja chetnie bym sie przeszla :ico_oczko:

lucy23 pisze:dziewczyny dzieki za rady...fittneymasz racje ,chyba za duzo pije.....troszke dzis odciagnelam,bo mnie bolaly jak diabli,twarde jak skala i cale w guzach

masuj wiec i troszke sciagaj bo przez te guzki jak zrobi ci sie zator to skoczy ci temp do 40 stopni a to juz nie sa zarty :ico_noniewiem: mam nadzieje ze juz lepiej :ico_oczko: jak czytam wasze przezycia to od razu mi sie przypomina ze przechodzilam to samo :ico_haha_01: jakby to wczoraj bylo

[ Dodano: 2007-06-22, 12:18 ]
gosia888 pisze:
Lucy na nawał najlepsza jest mrozona kapusta. Te platy wsadza sie do zamrazarki i pod biustonosz. I nie mozna zostawiac twardych piersi z pokarmem bo jak ci sie zapalenie zrobi to dopiero tragedia bedzie. Unormuje sie wkrotce zobaczysz.

o wlasnie ja tez smigalam z kapusta w staniku :-D jak adriana odstawialam tez :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Emilka_M
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 556
Rejestracja: 08 mar 2007, 13:34

22 cze 2007, 12:52

Witam kobietki :ico_haha_02:
Dlugo sie nie pojawialam ale to dlatego ze mam tak malo czasu :ico_olaboga:
dziwczynuy co do spania dzieciaczkow w lozku wspolnym to ja jestem na NIE, poniewaz czy to poduszka czy klodra jest to dosc ciezkie i wtedy mozna dziecko przydusic takze moj synus na poczatku spal w kolysce przy lozku a teraz w lozeczku ale tez przy lozku bo niie zdobylabym sie na to aby dziecko takie male spalo w innym pokoju
lucy co do karmienia to cie podziwiam :ico_brawa_01: pierworodka i tak dobrze sobie radzi :ico_brawa_01: no i synus przesliczny :ico_haha_02:
JasniePani nie martw sie tymi szwami pewnie niebawem bol zniknie :-) ja po Alusi mialam ich zaledwie kilka a goilo sie ponad 3 tyg :ico_placzek: a mialam samorozpuszczalne, czasem sobie robilam nasiadowki z rumianku lub szalwi to troszke pomagalo
kaasiaa79, no to teraz czekami na fotki pieknych dam a ryba zarabiscie wielka!!!! :ico_szoking:
madziorka podziwiam cie za tego powera ze tez tak biegasz :ico_szoking:

Nic kobietki ja bede uciekac bo zara Nati wstanie mam do was pytanko co mozna podac dziecku przy biegunce bo on sie juz meczy kilka dni a lekarz kazal poawac tylko paracetamol , udalo mi sie od kolezanki wziasc dzis SMECTE wiec mu podalam przed snem a jesli to nie poskutkuje :ico_placzek: to co mam mu podac prosze o rade

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość