: 06 lis 2009, 16:34
kilolek biedny Kubuś
teraz to przynajmniej będziesz miała co robić
no i supr,że Kuba zaakceptował braciszka






Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
w zasadzie mozna tak powiedziec, bo był ekspresowy. 2godziny 40 minut. Dobrze, ze dzień wczesniej pojechałam do szpitala bo mi sie wody sączyły troszeczke i juz nie chcieli mnie wypuścic. Rano miałam mieć wywoływany. Mąz pojechał do domu i miał rano przyjechać na umówiona godzinę, a mnie w nocy chwyciło i to w takim tempie, ze i mąz i umówiona połozna wpadli na porodówkę prawie w ostatniej chwili. Obbawiam sie, ze jakbym była w domu to bym nie zdążyła, bo nie przyszło by mi d głowy ruszyc w drogę po pierwszych skurczach.kilolek, wpadam tu aby ci serdecznie pogratulować. jeszcze nic nie doczytałam ale mam nadzieje ze nie było że i poród był lżejszy niż przy Kubusiu
Cieszymi się razem z TobąJestem bardzo zadowolona z porodu.