Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Zuza_00, u mnie pogoda taka sobie,ale ja po południu wybieram sie na usg piersi,bo moja pani doktor kazała jak bede w ciązy zrobic i sprawdzic czy wszystko wporzadku...

aga216, pewnie to idz ,ja kiedys miałam małe torbielki w piersi ale wyleczyłam ale chodziłam co poł roku na kontrole.

[ Dodano: 2009-02-26, 09:49 ]
A ja musze sie zapisac do fryzjera n pasemka,musze sie doprowadzic do jakiegos wygladu .A dzis musze zadzwonic do mojej firmy gdzie pracuje i zapytac o pit bo jeszcze nie dostałam a tak bym sobie go wypełniła i mezowi tez i poszłabym do skarbowki zeby miec to juz z głowy .Dobra zmykam jesc.

Zuza_00, ja juz miałam dwa razy usówane gróczolako-włokniaki,a ostatnio miałam malusi torbielek,wiec chodziłam co pól roku na kontrole,ostatnio pani doktor powiedziała ze moge chodzic juz co rok,no chyba ze zajde w ciąze to wtedy tez mam sie przyjsc pokazac...

[ Dodano: 2009-02-26, 09:51 ]
Zuza_00, ja juz pity mam teraz tylko rozliczyc i oddac,a fryzjera planuje tez za dwa tygodnie,zrobic odrosty pasemek i podciac...

klik klik ja juz w pracy, powstawałay

Beata_Tychy, ja juz na nogach od 7.....jak w pracy?

aga216, :) ja wczoraj o 1:30 poszłam spać a ocxy mi sie o 7:15 otwarły same
a w pracy ksiegowa wie tylko ze planuje po 5 marca nie wracac dzis przyszla do mnie do kuchni ze mam nie isc bo ona wtedy juz nie ebdzie miala z kim gadac , ze zwariuje tu sama posmialam sie z niej z nia i powiedzialam ze na gg bede zawsze :) ze nie umieram :)

[ Dodano: 2009-02-26, 10:15 ]
kurcze no wczoraj takie piekne sloneczko bylo a dzis narazie sie nie zapowiada

aga masz slonko juz?

Beata_Tychy, jak ja ostatnio zawiosłam moje l4 do pracy to moje koleżanki nie spytałay sie nawet jak sie czuje,przykro mi sie zrobiło,nie wiem o co sie obraziły,może o to ze nie powiedziałam ze jestem w ciązy,ale ja nie maiałam kiedy im powiedziac ze jestem w ,bo potem sie rozchorowałam,i wziełam wolne to wsyzscy sie obrazili,bo jedej osobie urlop przepadł,druga musiała robic dodatkowy dzien za mnie ,ale przeciez to nie moja wina...

[ Dodano: 2009-02-26, 10:19 ]
Beata_Tychy, nie niestety,cos tam sie przebija,ale jakos opornie to idzie,no i biało za oknem...

Dziewczyny ja sobie pojadłam troszke i zbieram sie na te miasto bo jak nie wyjde z rana to potem juz mi sie nie bedzie chciało .Miłego dnia zycze i zajrze jak wroce .Narazie.

ale niestety,tak u mnie było w firmie że było 16 dziewczyn a jedna na zastepstwo,i potem jak ktos sie rozchorował to był problem,bo trzeba było kombinowac,a potem tylko dziewczyny niepotrzebnie sie kłociły...

[ Dodano: 2009-02-26, 10:23 ]
Zuza_00, pa pa

aga216, nie smuc sie ja juz Beacie napisałam ze z kolezankami to roznie bywa a jak nie umieja tego zrozumiec to nie sa warte tego. Dobr zmykam,bo nie wyjde .Pa.