witam dziewczynki z domu moich rodziców.
Mąż został na parę dni sam

ma labę

trochę marudził ale ja chciałam jechać bo juz nie wyrabiam sama.
W sobotę bylismy u bratowej i trzymałam jej 3 miesięcznego synka (ale uczucie

)
mój mąż też go trzymał
ano tak a jakoś mi to umknęło

więc wszystkim stawiam dziś
gratuluję
stawiam za 32 tydzien
brawa brawa, a ja Ciebie gonię
No i sama stawiam za 28 tyg
ale świętowania:-)
gratuluję! leci nam ten czas:-)
Nie będę tak często zaglądać bo tu mi komp tak chodzi że szlag trafia

ogólnie fajnie mi tu (choc po 17 gorzej bo wiem, że mąż już w domu i że sam jest)
z ciekawości jeszcze napiszę że dziś w nocy obudził mnie ból brzucha -silny i na całym brzuchu nie wiem co to było.
Polezałam troche i przeszło więc zasnęłam. Myślicie że to też ćwiczenia i mógłby to byc jakiś skurcz?
ściskam Was dziewczynki i życzę udanego poniedziałku
