Strona 290 z 369

: 16 lut 2010, 11:11
autor: hormiga
dzieńdoberek

zborra, wierzę że ci się już nie chce z brzuszkiem chodzić, bo masz co robić przy Hanusi...U mnie to co innego, bo pierwsze, wyczekane....I nie poganiaj riterki, niech spokojnie tuczy dzieciątko :-D A co do mówienia do brzuszka, to mój też rzadko, głaszcze, ogląda, słucha, ale nie za bardzo przemawia. Ale on do gaduł w ogóle nie należy, więc się nie przejmuję. Ważne żeby pomagał nie? :-D I życzę Ci szybkiego plum, bo się niecierpliwisz, więc się wtryniaj w kolejkę i dawaj nam tu lutowo/marcowego chłoptasia

Qanchita, a po oliwce to swędzenie się zmniejsza? Ciekawe co to jest? Wyczytałaś gdzieś? Współczuję ciągłej tłustości... A na kawkę jedź koniecznie. Ja wczoraj z mężem posiedziałam przy kawce i ciachu w kawiarni i aż lepiej odetchnęłam - to zamknięcie w domu trochę mnie wkurza...

riterka tyle musiałaś czekać? To nieludzkie jakieś jest! I jeszcze na KTG godzinę leżeć...Boże, Ty toś się nacierpiała....Ale mam nadzieję że Kruszyna szybko nabierze ciałka i będziesz mogła rodzić...

: 16 lut 2010, 11:27
autor: zborra
hej kobietki!
Qanchita dobrze, że chociaż oliwka ulgę przynosi....
a rzeczy ciążowe kochana i tak upchnęłabyś na dnie szafy, więc się nie stresuj :-D
hormiga, to prawda...ja pierwszą ciażę też mogłam sobie czekać spokojnie...bo mi nic nie dolegało i było super
ale teraz mam serdecznie dosyć...
byłam u położnej żeby mnie obejrzała...ale ona nic więcej nie poradziła, niż sama wiem...
wapno i tyle...ech............
po południu idę do lekarza...może cos poradzi? jak nie to może jutro bryknę do dermatologa
a...dziś mi powiedziała, że główka wysoko :ico_noniewiem: to już nic nie kumam! 2tyg temu była nisko bardzo a dziś wysoko? :ico_zly: o co kaman????

: 16 lut 2010, 12:29
autor: hormiga
zborra, coś Twój Synuś w kulki sobie leci z tą główką... Przesuwa raz tak raz siak? Może jej się coś pomyliło?
A do lekarza idź, pewnie, może ta wysypka to coś poważniejszego...(oczywiście, oby nie, tfu tfu) A w ogóle to Ty masz wizyty i u lekarza i u położnej?? U niej to prywatnie czy jak?

: 16 lut 2010, 12:57
autor: jagodka24
laski skóra swędzi bo sie rozciaga i wtedy smarowanie powinno pomóc ale jak jest wysypka to ja bym se zapodała loratadyne i juz
ostatnio tez musialam wziąsc bo poszłam do siostry i ten jej głupi kot nie chcial sie odczepić
a ja KOCHAM futrzaki niestety po ciazy z jagoda strasznie sie uczuliłam
no i miałam za swoje bo zaczełam sie dusić
na szczęscie tabsy mialam w pogotowiu

: 16 lut 2010, 14:31
autor: zborra
jagodka24, właśnie dziś kupiłam i zobaczę, czy coś pomoże
ale niech lekarz rzuci okiem, może jeszcze jakąś maść zapoda?

hormiga, no właśnie nie wiem, czy to synuś wali w kulki, czy położna :ico_haha_01:
a do gina chodzę do przychodni, państwowo..do położnej też
u nas jest tak, że ona wszystko w sumie załatwia, prowadzi kartę ciąży itp
mierzy, waży, mierzy ciśnienie, słucha tętna itp, daje skierowania na badania
a do lekarza idę i albo mam usg, albo mnie bada...wizyta trwa z 5minut i już.
a u niej siedzę zawsze heheheh z 30minut!

: 16 lut 2010, 14:45
autor: jagodka24
zborra, no to sobie zapodaj i moze troszke ulzy
a wiesz co masc tez mógłby jakąs zapisac
a nie masz moze emolium albo oliatum w domu?? to tez powinno pomóc

: 16 lut 2010, 19:40
autor: karmelka
oj brzuszki rosną,skóra się buntuje i swędzi :ico_noniewiem: Ja to czasem ledwo się powstrzymuję od drapania,ale wolę tego nie robic,bo potem jest jeszcze gorzej :ico_placzek:

: 16 lut 2010, 19:42
autor: tibby
ja, jak tylko swędzi, to lecę po kremik i smaruję. po jakimś czasie przechodzi. :ico_sorki:


co tak dziś cicho wszędzie?

: 16 lut 2010, 22:26
autor: Qanchita
a po oliwce to swędzenie się zmniejsza? Ciekawe co to jest? Wyczytałaś gdzieś?
No gdzieś czytałam, ze to swędzenie to przez kolagen czy jakoś tak, jak skóra już nie ma siły się rozciągać i wtedy właśnie zaleca się intensywne natłuszczanie jej.
a rzeczy ciążowe kochana i tak upchnęłabyś na dnie szafy, więc się nie stresuj :-D
Ciążowe pewnie pójdą dalej w świat ale nie tylko takie noszę :-) Np sweterków ciążowych nie mam wcale, noszę moje ulubione sprzed ciąży... oczywiście tylko te dłuższe bo spod niektórych brzuchol wystaje :ico_noniewiem:

A ja dziś urwałam się jak piesek z łańcucha i jak wybyłam z domu o 10 to wróciłam jakoś po 17 :-D
Byłam w PZU, nawet jestem zadowolona z wyceny rzeczoznawcy (chyba przez ten brzuszek potraktował mnie tak wyjątkowo :ico_sorki: )
Później kawka w pracy, też bardzo miło no i na koniec jeszcze pojechałyśmy z koleżanką na obiad... tortilla z sharmą (nie wiem jak się to pisze ale smakowało :-D )
A teraz pije pepsi...ostatnio świństwa smakują mi wyjątkowo dobrze :ico_puknij:

: 16 lut 2010, 23:25
autor: riterka
melduję się grzecznie
dzisiaj cały dzień walczymy z przemeblowaniem ale już prawie wsio ale powiem szczerze ledwo żyję ufff
ja też chcę już urodzi wszystko mnie boli, Jaś dobija, mam dość samej siebie i tak ogólnie mam dość :-D :ico_oczko: co ja poradzę, że mi małe dzieci wychodzą Jaś z 40 tc i ważył 2900 a jaki fajny chłopina :ico_oczko:
Qanchita, fajnie,że się wsio udało :ico_brawa_01:
tibby, wszyscy na ostatkach :ico_oczko:
zborra, fajna ta położna :-D ja ostatnio miałam rozwarcie na 2 palce teraz mam na 1, więc albo źle usłyszałam, albo mi się wsio zamyka :ico_oczko:
idę spać bo padnięta jestem ale zadowolona, z efektów przemeblowania :-D