to od lekarza????podobno jest to wstrzymane do końca roku, przynajmniej tak w internecie pisza
nie wiem, u nas na stronie mopsu jest informacja, że trzeba złożyć takie zaświadczenie, więc wzięłam.
no właśnie mój też przekręca się z boczku na plecki.
Stasiu też to opanował do perfekcji
a propo boczków w szpitalu każą kłaść na boczki a ortopedzi mówią, że na plecy bądź brzuszek bo to korzystne dla stawów. i kogo słuchać
ja uważam, że dziecko musi leżeć po trochę na każdej stronie i na pleckach, bo formuje mu się główka i leżenie na jednej tylko stronie trochę ją zniekształcić może. Ja kładę więc na zmianę Stasia to na jednej to na drugiej stronie, a on i tak niedługo potem się przekręca na plecki.
co do wagi moja corcia wazy 6 kg
kawał babeczki
ta jej gehenna trwala od 4rano az do podania czopka czyli do godz 10
obyście wyszły dzisiaj, siedzenie w szpitalu nie służy nikomu, a jeszcze jak piszesz o tych lekarkach i pielęgniarkach, to aż się nóż w kieszeni otwiera.
My dzisiaj byliśmy rano na szczepieniu, Stasiu waży 5255g. Zaszczepiłam go szczepionką płatną, wszystko w jednym, był kłuty tylko raz, ale płakał potwornie. Muszę kupić żel altacet, bo coś marudzi ten mój mały mężczyzna.