witam
Dzięki dziewczyny...ja już też jestem dobrej myśli...
. nic nie dzieje sie bez przyczyny...od dosyć dawną mąz chciał zmienić prace...a teraz nadażyla sie okazja...wiec az zal z niej nie skorzystać...od poniedziałku zaczyna w nowej firmie...
kingoza masz rację...i tego sie własnie tez boje...ze jak już nie teraz to te "później" moze nie nastąpić...zwracając uwage ze jestem już przed magiczną trzydziestką
iw_rybka tak tak..jutro bedzie sporo przyjemności
jak mąz nie zaśnie hihi
Aniu w tej firmie jest okres "próbny" na czarno...około miesiąca...jak sie wykarze to podpisanie umowy to tylko kwestia czasu...