Strona 30 z 108

: 26 mar 2007, 14:41
autor: Alineczq
to fajnie, nie wiedziałam nawet o tym :ico_brawa_01:

: 26 mar 2007, 18:23
autor: iw_rybka
nam w SR polozna mowila wlasnie zeby nie lezec i,ze to najczesciej pacjentki chca lezec :ico_szoking: A ona mowila,ze chodzic,kleczec,skakac na pileczce i dopiero na parte sie polozyc :ico_wstydzioch:

: 26 mar 2007, 18:43
autor: Sikorka
Ja tak miałam, mnie było wygodniej właśnie leżeć na boku. Lepiej jest chodzić i bujać się na piłce, bo wtedy szybciej następuje rozwarcie. I jak położna przyniosła mi piłkę to się bujałam, ale jak leżałam na boku to ból był mniej odczuwalny i może dlatego niektóre kobiety też tak mają i wolą leżeć, bo mniej je boli.

: 26 mar 2007, 19:30
autor: kasi.k
nadal ambitnie chce przeć na klęczkach, ale zobaczymy czy moje kolano mi na to pozwoli...

: 26 mar 2007, 21:37
autor: agnieszka01.04
MI KAZAłA POłOżNA SIę POłOżYć I PRZESPAć JAK ZACZęłAM RODZIć :ico_smiechbig: WARIATKA MYśLAłA żE UDAJę,A JA NIE DAłAM RADY NAWET USIąść,ALE NIE WIEM W JAKIEJ POZYCJI BY MI BYłO NAJLEPIEJ

: 26 mar 2007, 22:57
autor: massumi
:ico_smiechbig: agnieszka świetnie Cię rozumiem w takiej chwili ciężko się zdecydować na jakąkolwiek pozycję ... :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: aż dziwne, że chwilę później niczego już się nie pamięta, ani bólu ani pozycji... wiem jedno napewno nie będę już rodziła na leżąco ... mam ich gdzieś i lekarza i położne, którym tak jest wygodniej!!! :ico_puknij:

: 26 mar 2007, 23:02
autor: agnieszka01.04
JA TEż I TO GDZIEś BARDZO GłęBOKO :ico_smiechbig:

: 26 mar 2007, 23:07
autor: Gosia A
mi o dziwo tez zgaga znikła- ale czy brzuch mi sie obnizyl?? nie wiem... powaznie wiekszy sie robi - ot co! ja tylko teraz mam problemy z zasypianiem .. oj ciezko...

: 27 mar 2007, 09:29
autor: kasia1983
Ja miałam dziś w nocy coś dziwnego nie wim czy to przez ciążę ale juz drugi raz mi się tak zdażyło - wstałam w nocy na siusiu i jak wracałam zrobiło mi sie strasznie zimno ale tak ze aż skurczy dostawałam i jak wlazłam w końcu pod kołdrę to tak się trzęsłam jak galareta - obudziłam męża żeby mnie przytuliłon okrył kołderką i tulił a ja jeszcze dmuchałam pod kołdrę zeby było cieplej a to nic nie dawało jak się nie ruszałąm to jeszcze dało się wytrzymać ale jak tylko chciałam sie przekręcić na bok to dostawałąm normalnie drgawek z zimna i cały brzuszek mnie bolał bo miałam takie jakby skurcze - paskudne to bylo

: 27 mar 2007, 13:53
autor: iw_rybka
hmmmmm.... Kasiu - ale na ciebie to jeszcze za wczesnie :ico_szoking:
Ja z takich dziwactw ciazowych to pamietam,ze mialam przez te 9 m-cy dwie takie nocki,ze biegalam co 15 min do toalety i wysiusiwalam hektolitry moczu :ico_wstydzioch: Mimo,ze nicnie pilam to siusialal i siusialam :ico_szoking: