Strona 30 z 201

: 22 sie 2007, 13:25
autor: żona
coffe pisze:Zona, wyczytalam na innym watku, ze miewasz bulgotania w brzuszku, ja tez takie mam, kilka dni temu tez myslalam, ze to rewolucja, a tu nic, wydaje mi sie, ze dzidzia plywa i chlupocze ale czy to ruchy dziecka?


ruchy ruchy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Czujesz jak dzidziuś sobie pływa :ico_brawa_01: GRATULACJE!!! Narazie czujesz tylko Ty, wiec mozesz sie cieszyc chwilą, ale juz nieługo i Twój mezuś będzie mógł poczuć kopniaki :ico_brawa_01:

coffe pisze:Czy juz smarowac kremem na rozstepy?


ja smaruje oliwką dla niemowląt (bo bałam się, że mi się wchłonie krem na rozstępy do krwioobiegu i zaszkodzi dzidzi :ico_placzek: )lekarz powiedział,ze oliwką mozna spokojnie! A na pewno pomoze bo tu chodzi o nawilżanie, zeby się skóra robiła rozciągliwa, a nie pękała przy rozciąganiu :ico_brawa_01:

coffe pisze:ja czuje, ze bede miala synka:) to tylko moje przeczucie, bo na usg za wczesnie bylo, zeby okreslic plec. Jestem w 14 tyg.


ja tez czuję synka :ico_oczko: ale jak bedzie dziwczynka to tez super :ico_oczko: Mi lekarz na USG w 12 tc zasugerował,ze to chłopak :ico_szoking: moze ma super ekstra wzrok co? :ico_oczko: :ico_oczko: hehe albo chciał mnie wkręcić

karina22 pisze:jedyne czego mi brakuje ,to chyba znajomych,czasem mam chec sobie z kims poplotkowac,a niema z kim


kochanie masz Nas !!! Możemy tu rozmawiać o wszystkim nie tylko o Naszych ciążach prawda? ja tam się już do Was przywiązałam :ico_oczko: Karinko w razie czego wal jak w dym na forum i pisz jak chcesz sobie pogadac :ico_oczko:


mam pytanko dziewczyny? Niedyskretne oczywiście :ico_oczko: Ile macie latek?

: 22 sie 2007, 14:23
autor: coffe
jestem pewnie najstarsza z forum :ico_placzek: 33 lata koncze w grudniu :ico_placzek:

: 22 sie 2007, 15:16
autor: madziarka81
Cześć dziewczynki.

Zajrzałam do WAS jak tam samopoczucie :ico_oczko:

ja tez smaruje brzuszek oliwką dwa nawet trzy razy dziennie. Mam spore rozstępy po pierwszej ciąży i nie chciałabym zeby ich przybyło. Nie wiem czy to cos da ale zawsze warto spróbowac prawda? :ico_oczko:

Mogę Wam się przyznac ze ja tez zmagam się z nerwicą. Wiem jak ta "cholera" potrafi umilić zycie.

Pozdrawiam cieplutko. :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-08-22, 15:17 ]
żona, ja mam 26 lat. :-)

: 22 sie 2007, 15:53
autor: mkl
A ja chciałam się przywitać :-)
Mam na imię Gosia i termin na 23 lutego, to pierwszy dzidziuś w rodzinie więc trochę panikuję :ico_noniewiem:

i mam 25 lat :ico_wstydzioch:

pozdrowionka dla wszystkich :ico_ciezarowka:

: 22 sie 2007, 16:22
autor: żona
Powiem wam,ze wiedziałam,ze nerwica to choroba XXI wieku i dotyczy ogromnej liczby ludzi, ale nie sądziłam, ze az takiej, patrzac na % na forum. przykro mi dziewczynki,ze musicie się z tym zmagać :ico_placzek:

coffe pisze:jestem pewnie najstarsza z forum 33 lata koncze w grudniu

na forum na pewno nie jesteś nastarsza, wiec nic się nie smuć, a poza tym wciąż młoda z Ciebie babka, mozesz za to poszczycic się wiekszym doświadczeniem niz my :ico_oczko: A długo jesteś mężatką?

mkl, witaj na naszym wątku! Zapraszamy do klikania! Tak sobie tu marudzimy na dolegliwości ciażowe i powolutku się poznajemy :ico_brawa_01: Ja też noszę pod serduchem pierwszego dzidziusia w rodzinie i tez jestem przerażona, bo zupełnie nie wiem jak się zabrac za kwestie wyprawki itp :ico_oczko: ale damy sobie jakoś radę, prawda? :ico_oczko:


a ja mam 22 latka, to chyba mogę się pomartwić,ze jestem najmłdosza? :ico_oczko:

: 22 sie 2007, 16:59
autor: karina22
wiecie co u mnie coraz gorzej :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

myslimy z mężm o rozwodzie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
boje sie ze niedam rady :ico_placzek:

: 22 sie 2007, 18:25
autor: żona
karina22, czemu myslicie o rozwodzie? Pokłóciliście się? :ico_placzek: Nie smutaj się:(

: 22 sie 2007, 18:39
autor: karina22
żona, jemu juz chyba na nas niezalezy,niemieszka teraz z nami z powodu kłótni rodzinnej,i chyba zabardzo mu sie spodobało mieszkanie z mamusia i kawalerskie zycie.
A ja juz niemam siły walczyc o ten zwiazek,niewiem czy to ma sens :ico_placzek:

: 22 sie 2007, 18:52
autor: żona
karina22 pisze:jemu juz chyba na nas niezalezy,

jak by mu nie zależało to nie zdecydowalibyscie sie na kolejne dziecko, prawda? na pewno mu zależy, moze rzeczywiscie poczuł troche wolnosci odkąd się przeprowadził i mu się spodobało, ale to nie znaczy , ze macie się rozstać, mozecie spróbować porozmawiać o tym co was podzieliło, moze uda się dać mężowi wiecej wolnosci kiedy jest w domu z tobą i dziećmi, a on mógłby w zamian okazywać Ci więcej uczucia, którego ci chyba ostatnio zabrakło. Spróbuj z nim porozmawiać. Szkoda waszego małżeństwa marnować!

: 22 sie 2007, 19:18
autor: karina22
ja z nim próbuje codziennie rozmawiac,ale juz mi sił brakuje :ico_placzek: ciągle słysze to samo,niewiem co mam robic,boje sie ze mój stres zaszkodzi dzidzi :ico_placzek: