Hejka!
Widzę, że dyskusja o płci maluszków trwa

Ja mam przeczucie, że będzie synek

Nawet z mężem nie mówimy o bąbelku inaczej niż "ON"

Ale póki co, trzeba poczekać na kolejne usg - to dopiero na początku sierpnia. U nas ogólnie bez zmian (czytaj- praca, później w domku Helenka; jakoś sobie we dwie radzimy, mój Mąż jeszcze tydzień na szkoleniu, póki co wspólne są tylko weekendy).
Co do samopoczucia, to moje już jest zdecydowanie lepsze

. Czasem boli mnie głowa, ale tylko czasem. Współczuję Wam, że brzuszki dokuczają; u mnie generalnie w zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz jest w miarę ok. Najgorsze były (mam nadzieję, że już nie wrócą

) mdłości i nudności.
My odliczamy teraz dni do pierwszych urodzin Heleneczki. Prezent upatrzony i zaakceptowany przez Lenkę (kupimy w dniu urodzin, bo nie ma gdzie schować). Poza tym bierzemy tego dnia wolne i zabieramy Szpaka na basen. Nigdy jeszcze nie była, mamy nadzieję, że się Jej spodoba. Powinno, sądząc po tym co wyprawia w wanience hihi. O, zbudziła się moja Nusia, idę dać Jej piciu i zmienić pieluchę
[ Dodano: 2008-06-21, 17:50 ]
Dziewczyny, zerknijcie tutaj
http://jolmys.webpark.pl/
Mam nadzieję, że link zadziała, miłej zabawy
Aha, jak znajomi dali nam ten kalendarz, to powiedzieli, że patrzy się jednak rocznikowo, czyli jeśli ja zaszłam w ciążę w marcu 2008 a urodziłam się w listopadzie'80, to traktowana jestem już jako 28-latka. Dodam, że u nas w przypadku Helenki sprawdziło się
