Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

31 lip 2008, 22:33

Cześć dziewczyny.
Sory, ze wczoraj nie zajrzałam, ale nie miałam jak. Najpierw byłam z siostrą na takich badaniach kontrolnych. Później babski wieczór. POstanowiłysmy mieć go na stałę co tydzień. A co? Faceci sie spotykają w poniedziałki to my w środy. Nam też się należy.
No a później nie miałam neta az do dziś. Jakąś usterkę mieli i nie było tez kablówki.

Dziś plaża, obiad, później fitness a na koniec impreza piaskownicowa. Tomek się wyszalał i o 21 padł w dwie minutki.

Frydza nie dziwie Ci się, ze jesteś przerażona. Sama bym była. Tak się zastanawiam czy to ma związek z tym, ze Wiki tak wczesnie wszystko robiła i siadała i wstawała...? Jakos tak mi się skojarzyło. No ale w sumie przecież jej nie zmuszałaś tylko sama z siebie to nie powinno szkodzić. Trzy miesiące jakoś przeżyjecie dobrze, ze nie dłużej. Choć i tak współczuję. NO ale szybko minie i za jakis czas będziesz sie cieszyć, ze juz macie to za soba.

Madziorka ale wizję wakacji mi przedstawiłaś....
buuuu....
NO mymamy plan jecha w październiku z Tomkiem. Jeszcze nie wiem gdzie, ale bez zwiedzania na pewno. Ale po przeczytaniu waszych wypowiedzi to zwątpiłam czy to dobry pomysł.
Ale ja nie wyobrażam sobie go zostawić. Chyba bym nie wypoczęła tylko wciąż o nim myślała.
Musze pogadac z Lucy bo ona przecież była już z Olim na wakacjach. Widziałam zdjęcia na NK. Zapytam jak sobie dali rade.

Tak czytam ile wasze dzieci mówia... a Tomek nic. Ciągle krzyczy EEEeeeeee... i pokazuje wszytko paluszkiem. Czasem, ale to bardzo rzadko cos tam po swojemu potrajkocze. I ciągle też Tatatatatata... I tyle. Baba, tata, eeee, mama nie za często.
Kurcze mógłby juz cos zacząć.
Basiu Kali potrafi powiedzieć: buciki???? :ico_szoking:

Magda powodzenia w pracy. Powrót po przerwie nie jest łatwy, tymbardziej na nowe stanowisko, ale dasz rade przecież.

Aleksandrowicz jak tam pakowanie??
PS: Przystojny ten Twoj mężulek hehe.
Ale Alek to nie wiem do kogo podobny?? Ja to jakoś nie potrafie nigdy rozpoznac podobieństwa. No chyba, ze jest ewidentne. Marcinek Madzi to cały tatuś towidzena pewno. Widze też podobieństwo Wiki do Edyty, choć nie widziałam męża. I to tyle. Reszty dzieci nie moge rozgryźć.

Ja jutro jadę do mamy na weekend. Nie wiem czy będę miała dostep do neta. Moja przyjaciółka z dzieciństwa bierze slub i wybieram się do kościoła w sobotę. Cudne przezycie, cieszę sie jej szczęściem. Choć nie będę na weselu muszę ją choć wyściskac.

A ja mam problem. COś mnie pierś boli. Jak wezmę Tomka na ręce lub przygniote sobie np kucając tomnie taki bólprzeszywa. Juz sobie schizy wbijam oczywiście. Ale Jarek twierdzi, ze pewnie znów sobie coś na aerobiku nadwyrężyłam. No ale cycek to mnie jeszcze nigdy nie bolał w taki sposób. Nawet niewiem czy moznasobie tam cos uszkodzić, znaczy mięsień?? Mam nadzieję, ze wkrótce przejdzie samo.

[ Dodano: 2008-07-31, 22:44 ]
Aleksandrowicz dla mnie nadżerka to czarna magia a tym bardziej jej leczenie. Także nie pomogę.

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

31 lip 2008, 22:58

Dziekuje wam za wszystkie mile slowa!!!Potrzebuje ich teraz bardzo!!!wiem ze bedzie dobrze musi byc no nie!
w sobote wesele moze troche poszaleje dojde do siebie nazbieram sil itd!!

Tak się zastanawiam czy to ma związek z tym, ze Wiki tak wczesnie wszystko robiła i siadała i wstawała...?
chyba to nie ma wplywu,dzis sobie przesledzilam zdjecia Wiki jak zaczynala wstawac i dopiero teraz zauwazylam ze juz miala takie nozki,a teraz dopiero sie to rzuca w oczy bo chodzi!!takze od czego???mozna tylko gdybac ??albo poprostu to genetyczne bo nas sie pytali czy ktos w rodzinie takich kolan niema,musze poobserwowac rodzinke!!


ALEKSANDROWICZ ja miala nadrzerke ale w ciazy i dostawalam luteine dopochwowo!!

[ Dodano: 2008-07-31, 23:05 ]
Nawet niewiem czy moznasobie tam cos uszkodzić, znaczy mięsień??
mysle ze tak,ja kiedys tez tak mialam :ico_olaboga:


Mniej wiecej tak bede wygladac na wesele w sobote,jeszcze jutro fryzjer,pazurki, i makijaz w sobote :-D
Obrazek

[ Dodano: 2008-08-01, 09:19 ]
Witam ja pierwsza :ico_szoking: zaraz zabieram sie za sprzatanie i prasowanie,jutro weselicho a w niedziele jak wypoczniemy wyjazd do mojej kochanej rodzinki,jeszcze sie nie zegnam bo moze jeszcze zajze,na wsi moj jeden kuzyn ma neta jak pozwoli to przynajmniej raz dziennie zajze :ico_oczko: do Was!!
Dzis trzaskanie porcelany u Pani Mlodej hihihi sie bedzie dzialo :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

01 sie 2008, 10:24

Witam z rańca!
Frydza alez Ci zazdroszczę! Tez bym poskakała sobie. Kurde Karola siostrzenica w sierpniu wychgodzi za mąz, ale onb nie chce iść, bo nie za bardzo lubi niektórych osób... a ja bym poszalała.

Kamilka nie wiem co Ci napisać o tym cycku. Mnie czasem zaboli, ale to tak ostro , ze oddychać nie mogę. Tpo wiem, ze mam nerwicę międzyzebrową. Kiedyś przpiliło mnie, to 4 dni lezałam w łózku, a raczej siedziałam, bo nie mogłam lezeć ani się obrócić. Pogotowie nawet przyjezdzało. Dziewczyny w akademiku nawet mi włosy czesały i czasami karmiły, bo nie mogłam rąk podnieść... Nie wiem czy Ty masz to samo.

A pomysł z babskimi wieczorami jest super :ico_brawa_01: Pewno, ze Wam się nalezy!

Powiedz mi..masz z Lucy kontakt? szkoda, ze do nas juz nie zagląda.. Pozdrów koniecznie!

Magda piękny tygrysek! Masz talent, kobieto! Marcinek pięknie biega, brawa :ico_brawa_01:

Aleksandrowicz, ja tez mam nadzerkę. Moja ginka mówiła, ze jest nowy sposób- wypalanie. Koszt ok. 350-400 zł. Tyle, ze kochać się nie mozna 6 tygodni :ico_haha_01: Musze w końcu podjąc jakąś decyzję, bo chce juz pozbyć się nadzerki.

Wanesska oststanie noce niespokojnie śpi. Ja jedynie na zęby mogę zwalić. Wylazły jej juz wszystkie czwóki, teraz chyba kieł kiełkuje, bo ma twarde i białawe dziąsło w miejscu trójki. Biedna malutka. Czesem daje taki koncert, ze nie da się jej uspokoić. Dzisiaj na noc dostała Viburcol i było spokojnie.
No a po wczorajszym bilansie - waga 11 600 cm, wzrost 80 cm. Ktoś więcej? Nie paniętam juz ile Wasze mają.
Co do mówienia, Wańka woli swój ptasi język. Takie wiązanki, ze nie w sposób je powtórzyć. Z ludzkich słów to (wg częstotliwości mówienia) baba, tata, gaga, mama, dziś, di-di (czyli jedziemy) , dzie (gdzie) , ap, oj, aj.
Przedwczoraj to się uśmiałąm z niej. Siedzę i myślę, ze coś za cicho jest w pkoju, gdzie mała sie bawi. Przxychodzę i widzę: Wańka ściągnęła sobie jogurt ze stołu na krzesło, wywróciła go na siedzenie i je łyzeczką :ico_smiechbig: Noo najwazniejsze, ze się dziecko uczy hehe.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2008, 12:58 przez Alineczq, łącznie zmieniany 1 raz.

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

01 sie 2008, 11:03

czesc dziewczyny,

my juz tez mamy szczepienie za sobą :ico_brawa_01: dzis bylismy z rana, Alek nawet nie pisnął :ico_brawa_01: mam nadzieje ze teraz tez żadnych goraczek i tego typu nic nie bedzie :-) pielegniarka mówiła ze po tygodniu moze sie pojawic niewielka wysypka, ale rzadko sie zdarza :ico_oczko: lakarka pochwaliła Alka, ze ładnie wyglada, zbadała go i wsz ok :ico_brawa_01: tylko sie zawiodłam ze nie było zadnego bilansu..dopiero na 2lata..mielismy sami zważyc ale zapomnielismy jak wychodzilismy :ico_wstydzioch:no i zapomnielismy recept odebrac wiec musze jeszcze podelciec jak Alek wstanie i moze sie zwazy..pytałam tez lekarki o nózki Alka, bo on tez ma takie szeroko rozstawone jak chodzi i ona stwierdziła, ze ma troche szerokie, ale ze miała dzieci z duzo bardziej rozstawionymi i szpatowatymi nóżkami i sie im wyprostowały..bo te nóżki maja prawo byc takie do 2, do 3 r.ż.......a Wy Frydza mieliscie usg bioderek czy kolan?????bo ona twierdzi ze najwazneijesze usg bioderek i jak ok to wszystko sie bedzie naturalnie prostowac..no ale to opinia akurat naszej lekarki i w naszej sytuacji wiec juz Ci nie ględze... :ico_sorki:

Frydza - ja tez bym sie pobawiła na weselu:ico_sorki: ale dopiero na przyszły rok pewnie sie zaczną śluby i jak sie zaczna to pewnie nazbiera sie na raz.....kreacja extra!!!zrób zdjecia jak juz bedziesz odszykowana po tych wsz zabiegach!!!!i życzę udanej zabawy!!!!!i super wyjazdu!!!

Alineczka - ładnie wazy i mierzy Wanesska!!! :ico_brawa_01: i dobre z tym jogurcikiem :ico_haha_01: super zdjecie, taa jej minka :ico_oczko: Alek tez wszystko sciaga ze stołu :-D
Aleksandrowicz, ja tez mam nadzerkę. Moja ginka mówiła, ze jest nowy sposób- wypalanie. Koszt ok. 350-400 zł. Tyle, ze kochać się nie mozna 6 tygodni
no to chyba o to chodzi , tez mówiła ze koło 300, 400 zł, ale o seksiku nic nie wspominała :ico_nienie: :-D ale jak zdąrze to sie pisze na to, bo tez chce sie pozbyc tego czegos....a z tymi nockami - pewnie ząbki..a swoja droga - ale Wy macie tych ząbków..gratuluje, u nas bardzo powoli wychodza...moze za mało wapna???ma to jakis zwiazek???
Tak czytam ile wasze dzieci mówia... a Tomek nic. Ciągle krzyczy EEEeeeeee... i pokazuje wszytko paluszkiem. Czasem, ale to bardzo rzadko cos tam po swojemu potrajkocze. I ciągle też Tatatatatata... I tyle. Baba, tata, eeee, mama nie za często
no własnie jeszcze nic na ten temat za bardzo nie pisałam jak u nas :-D u nas tez jakos tak bardziej po swojemu Alek opowiada :ico_haha_01: bliski i daleki wschód :-D mama kiedys mówił, teraz juz rzadko, bardziej chyba amam, duzo mówi tata, i tak ładnie intonuje - tata?jakby wołał rafała :ico_haha_01: super to brzmi...a poza tym "tako", "dada", "dzie", "hauhau""baba", ja czekam z utesknieniem na "mama" :-D lekarka dzis z nim rozmawiała i tak z nia gadał, ze sama sie smiała ona :-D
A ja mam problem. COś mnie pierś boli. Jak wezmę Tomka na ręce lub przygniote sobie np kucając tomnie taki bólprzeszywa.
moze byc ze miesien, albo ciagle to żebro????nie widzisz związku z tym ze zaczełas znów cwiczyc???czy tez predzej juz to miałaś???ja nie wiem bo tak nie mam, a wczoraj mi ginka badała piersi i było ok, a Ty miałaś badane?????
PS: Przystojny ten Twoj mężulek hehe.
mnie sie podobał zawsze :-D zakochałam sie od wejrzenia pierwszego :ico_oczko: ale do tej pory nie byłam zazdrosna :ico_oczko: w sumie od jakiegos czasu zaczełam byc - powiem Wam szczerze..jak widze jak sie takie młode ładne za nim patrza...to mnie wtedy wkurza....chyba ostatnio straciłam we własnych oczach na swojej wartosci, no bo troche inaczej juz wygladam niz przed ciąża i stad ta zazdrosc...no nic, ale to moja wina bo ja żadnych wyrzeczen nie stosuje, jem na co mam ochote i nie cwicze, wiec wine biore tylko i wyłacznie na siebie, trzeba sie brac za siebie...acz Rafałowi sie podobam cały czas... :ico_oczko: ponoć :ico_oczko:
Ja jutro jadę do mamy na weekend. Nie wiem czy będę miała dostep do neta. Moja przyjaciółka z dzieciństwa bierze slub i wybieram się do kościoła w sobotę. Cudne przezycie, cieszę sie jej szczęściem. Choć nie będę na weselu muszę ją choć wyściskac.
super! udanego weekendu!!!ja tez wzruszam sie ślubami... :-D

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

01 sie 2008, 13:00

No a po wczorajszym bilansie - waga 11 600 cm, wzrost 80 cm. Ktoś więcej?
Wiki wazy 11800 wzrost hmmm ciuchy na 92 nosi!!
super Waneska zajada jogurcik hihihi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a Wy Frydza mieliscie usg bioderek czy kolan?????
usg bioderek mielismy i ok,ale usg kolan wyszlo zle!tez wlasnie slyszalam ze do 3 roku moga te kolanka same sie wyprostowac!!ale my nie bedziemy czekac bo widze ze to sie poglebia!! napewno pstrykne fotke jutro rano jak sie odszykujemy z mezulkiem :-D

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

01 sie 2008, 13:13

przepraszam za moje wciecie na waszym watku, ale chciałam powiedziec frydze ze mniej wiecej wiem co czujesz i ze cholernie drogie te sprzety i szczerze wspołczuje twojej coruni, Mila miała na bioderkach jak była mała rozworke i ja to okropnie przezywałam i ona całe dnie była unieruchomiona, potem tylko w nocy i przez to pozniej zaczeła sie obrac, siadac itp ale teraz juz jest ok wiec sie opłacał trud, ale teraz nie wyobrazam sobie takiej wiercipety unieruchomionej, oby wam to jak najszybciej pomogło :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

01 sie 2008, 13:18

ladybird23, DZIEKUJE,ale widzisz musimy dazyc do tego aby naszym dzieciaczka bylo dobrze,pomoc im,wiem ze bedzie ciezko narazie sobie tego nie wyobrazam :ico_placzek: niewiem niewiem jak to bedzie,ale lepiej teraz Wikuni pomoc nizeli pozniej by bylo za pozno!!!

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

01 sie 2008, 14:53

Oj dziewczyny ten bój nie jest ani od żebrabo jest z drugiej strony ani nerwowy bo mnie tak normalnie nie boli tylko jak przycisne pierś. Także obstawiam mięsień albo.... cholera wie co.
Powiedz mi..masz z Lucy kontakt? szkoda, ze do nas juz nie zagląda.. Pozdrów koniecznie!
NO ja na Naszej Klasie mam z nią kontakt. A tak w ogóle to planowała przyjazd w sierpniu do PL to mam nadzieję, ze uda nam sie spotkac.

Moj Tomek okazuje sie najmniejszy z towarzystwa. Nawet młodszy miesiąc Leluś go wyprzedził. Tomek waży 9,5 kg. Krasnal mały. Ale nie dziwie sie bo to torpeda mała i co zje to w godzine spali. Do tego szybka rzemiana po mamusi bo kupki wali dwie dziennie co najmniej.

Aleksandrowicz musisz postarać sie zmienić nastawienie do siebie. Popatrz obiektywnie, jestes naprawde śliczną kobietą. A do tego na zdjęciach widziałam, ze laseczka z Ciebie niezła. A reszta należy do Ciebie. Musisz zadbac o dietę i może zacząć cos ćwiczyć jeśli chcesz się lepiej poczuc. Bo jak sama nie docenisz swojej wartości to zazdrość będzie wzrastac a to nie dobrze. Troszeczke zazdrości musi byc ale w nadmiarze to wiesz, ze toksyczna sprawa.

Alinko Wańka z jogurtem istny czorcik hihi. Usmiałam się.

A ja dzis byłam w mieście specjalnie kupic soczewki kontaktowe bo mi sie skończyły i nie bylo s sklepie. Ale byłam zła bo Tomek juz marudził i musiałam do domu wracać. Teraz śpi mój aniołek przytulony do swojej kochanej koparki. Głaskał ja głaskał aż wreszcie usnął. Świrek. Czekam na Jarka z pracy to moze jeszcze gdzieś podjadę je kupic.
Ale tak mi sie już nie chce. U nas przebic sie do centrum w środku dnia to tragedia.

Najgorsze, ze jeszcze wcale nie jestem spakowana. Nawet pomysłu nie mam co zabrac. na szczeście to tylko na weekend więc nie będę szaleć. Chociaż pogoda ma się zmienić to trzeba cos cieplejszego zabrac.

Frydza życzę udanej zabawy. Wypindluj sie porządnie i podbijaj parkiecik hehe.

A co to jest to trzaskanie porcelany?? U nas nie ma takiego zwyczaju.
Jak kiedyś mój kuzyn brał slub na śląsku to dzień wczesniej dekorowalismy klatkę schodową i robiliśmy brame, a przy tym popijalismy wódeczkę. czy to o to chodzi??

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

01 sie 2008, 15:57

Witam ja juz w domku odpoczywam ....nawet nie bylo tak zle hehe dam rade na dzien dzisiejszy mam metlik hehe :):
-indigo- napisał/a:
Tak się zastanawiam czy to ma związek z tym, ze Wiki tak wczesnie wszystko robiła i siadała i wstawała...?
tez tak pomyslalam na poczatku :ico_noniewiem:

Dziewczyny co do nadzerki to ja nie pomoge nigdy nie mialam i nie wiem nic :ico_oczko:

Kamilko zycze udanego weekendu i oby piers przestala bolec ale lepiej tego nie lekcewazyc :ico_oczko:

Moj wazy 11.500 mierzy 84 cm
-indigo- napisał/a:
PS: Przystojny ten Twoj mężulek hehe.
tak tak tez to pomyslałam ja widze go w brazyliskich telenowelach :):

Aleksandrowicz zazdrosc dobra ale nie przesadzajac w ta druga strone :):

Frydza wesele kurde potanczylabym troche hehehe ;p

Aleksandrowicz
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 823
Rejestracja: 16 sie 2007, 17:59

01 sie 2008, 19:18

helo,

ale jestem zła...no w koncu kiedys musze sie troche pozłościc :ico_noniewiem:
chciałam jechac do ikea po podełka zeby pakowac powoli rzeczy a rafałowui sie nie chciało, tak mnie zwodził zwodził i w koncu jak ja byłam tak napalona on stwierdził ze w poniedziałek... :ico_zly: wiec znów sie wszystko przedłuży...on mysli ze to tak łapu capu i sie zapakuje i juz a tak naprawde czeka nas ciezka praca bo tu jak sie obejrze to tyle pierduł, pierdułek, pierdulencji, wszystko, jeszcze z okresu moich studiów, no wszystko...a poza tym trzeba bedzie jeszcze wiele innych rzeczy załatywic typu zakupy zeby on sie dobrze spakował i miał tam wszystko...eh wszystko na mojej głowie bo on mała ma wyoraxnie, wg niego wszystko jest takie proste itd..........

no na tyle narzekania :ico_haha_01:
Witam ja juz w domku odpoczywam ....nawet nie bylo tak zle hehe dam rade
otóz to!!!!!zobaczysz szybko sie przestawicie i pewnie bardzo korzystnie wpłynie na wszystko...super ze jestes po dzisiaj zadowolona!!!!
Aleksandrowicz musisz postarać sie zmienić nastawienie do siebie. Popatrz obiektywnie, jestes naprawde śliczną kobietą. A do tego na zdjęciach widziałam, ze laseczka z Ciebie niezła. A reszta należy do Ciebie. Musisz zadbac o dietę i może zacząć cos ćwiczyć jeśli chcesz się lepiej poczuc. Bo jak sama nie docenisz swojej wartości to zazdrość będzie wzrastac a to nie dobrze. Troszeczke zazdrości musi byc ale w nadmiarze to wiesz, ze toksyczna sprawa.
moja zazdrosc jest taka w granicach zdrowego rozsądku..kiesdys w ogole nie byłam, a teraz jakos mnie natchnęło :ico_oczko: ale to nic toksycznego, po prostu takie mam spostrzezenie...na szczescie - poczucie mojej wartosci nie buduje tylko na podstawie mojego wygladu :ico_oczko: a co do wygladu - tak jak napisałam musze pracowac nad soba, bo chciałabym doprowadzic sie do porzadku...na zdjeciach nie widac ale moja skóra pozostawia wiele do zyczenia, ale tak jak napisałas wystarczy zmienic styl zycia...aaa co do zazdrosci jeszcze ----rafał jest ode mnie starszy o 9 lat wiec chyba uz młodszej sobie nie weźmie :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: hihihi
tak tak tez to pomyslałam ja widze go w brazyliskich telenowelach
ale sie usmiałam :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: mozna na tym interes zrobic jak z ta francja nie wyjdzie, bedziemy krecic telenowele, ktos sie jeszcze pisze???? :ico_oczko:

eh i juz mam lepszy humorek, ale mnie Magda rozweseliłas ze jak teraz na rafała patrze to smiac mi sie tylko chce :-D
Ostatnio zmieniony 01 sie 2008, 19:34 przez Aleksandrowicz, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość