: 17 mar 2007, 23:30
hey dziewczyny!!!
Padnieta jakas jestem,ale wpadlam cos Wam skrobnac kochane
Na poczatku do wszystkich naszych ciezaroweczek,ale to skomplikowane z tym calym maternity az glowa mi dymi jak to przeczytalam i trzymam za Was kciuki,zeby wszystko sie ulozylo po Waszej mysli,bedzie ok..a Wy sie nie denerwujcie(Lucy,bo wiesz jak mamusia sie denerwuje to i synus tez niezle pokopie w brzuszku) ..bedzie ok wiec glowa do gory,na pewno dacie rade tej cholernej biurokracji...Lucy trzymam kciuki za test na pewno zdasz w koncu teraz jetes 2 w 1 a co dwie glowy to nie jedna pozniej bedziesz smigac jak rajdowiec
Kasi.k Ty to jestes specjalistka od tych spraw urzedowych i moze jakies biuro porad otworzysz,mysle,ze mialabys niezly popyt
Ela ja tez smierdziuszki w woreczki i szybko ich ewakuacja gdzie nos nie siega,bo biada i grozi zaczadzeniem
Kasiula nie martw sie nocnikiem,na pewno bedzie tak jak Ela mowi i Kondzio i Lenka od razu do toalety beda smigac za potrzeba..a co do malowania to ja mam zaufanie do Twojego Kuby i na pewno bedzie cacy i super....oj bedziesz musiala sie mu odwdzieczyc w naturze i to hojnie..
Dziewczyny ja tez kupilam nocnik i pokazalam go Vinee a ta nie wiedziala co to za cudo,poszlam do kuchni wracam spowrotem a ta w najlepsze sobie klocki wrzuca,znalazla sobie zastosowanie
takze w sprawach nocnikowych bedziecie dla mnie guru..
Delfina jak tam zdrowko,trzymaj sie kochana razem z Maycia mam nadzieje,ze u Was duzo lepiej i chorobsko sobie poszlo w tataraki...kurujcie sie,zyczymy Wam duzo zdrowka...super,ze mama przyjezdza,pewnie juz sie nie mozecie doczekac,oh to bedzie mial kto rozpieszczac wnusie..
Edytka a jak u Was????mam nadzieje,ze juz zdrowi jestescie..
Madziorka bardzo ladny wozeczek z implastu wybraliscie..super...
Gosia a Ty nam zdaj relacje co w sprawie domku postanowione przy poniedzialkowej porannej kawce...
U nas jakos zimnawo sie zrobilo,szaro buro i ponuro ogolnie,ale postanowilam chociaz na mala rundke polgodzinna sie wybrac na spacer z Vinee,bo co sie bedziemy kisic,przyszlam ze zmarznietym rekoma normalnie....no tak bylo slonecznie a teraz znowu zimno..zreszta co sie dziwic w marcu jak w garcu...
My w weekend same Bablu pracuje 8-18,wiec musimy sobie jutro jakas rozrywke znalezc,pewnie sie wybierzemy na miasto,bo nic innego nie przychodzi mi do glowy..
Pozdrawiam Was wszystkie goraco..papa
Padnieta jakas jestem,ale wpadlam cos Wam skrobnac kochane
Na poczatku do wszystkich naszych ciezaroweczek,ale to skomplikowane z tym calym maternity az glowa mi dymi jak to przeczytalam i trzymam za Was kciuki,zeby wszystko sie ulozylo po Waszej mysli,bedzie ok..a Wy sie nie denerwujcie(Lucy,bo wiesz jak mamusia sie denerwuje to i synus tez niezle pokopie w brzuszku) ..bedzie ok wiec glowa do gory,na pewno dacie rade tej cholernej biurokracji...Lucy trzymam kciuki za test na pewno zdasz w koncu teraz jetes 2 w 1 a co dwie glowy to nie jedna pozniej bedziesz smigac jak rajdowiec
Kasi.k Ty to jestes specjalistka od tych spraw urzedowych i moze jakies biuro porad otworzysz,mysle,ze mialabys niezly popyt
Ela ja tez smierdziuszki w woreczki i szybko ich ewakuacja gdzie nos nie siega,bo biada i grozi zaczadzeniem
Kasiula nie martw sie nocnikiem,na pewno bedzie tak jak Ela mowi i Kondzio i Lenka od razu do toalety beda smigac za potrzeba..a co do malowania to ja mam zaufanie do Twojego Kuby i na pewno bedzie cacy i super....oj bedziesz musiala sie mu odwdzieczyc w naturze i to hojnie..
Dziewczyny ja tez kupilam nocnik i pokazalam go Vinee a ta nie wiedziala co to za cudo,poszlam do kuchni wracam spowrotem a ta w najlepsze sobie klocki wrzuca,znalazla sobie zastosowanie
takze w sprawach nocnikowych bedziecie dla mnie guru..
Delfina jak tam zdrowko,trzymaj sie kochana razem z Maycia mam nadzieje,ze u Was duzo lepiej i chorobsko sobie poszlo w tataraki...kurujcie sie,zyczymy Wam duzo zdrowka...super,ze mama przyjezdza,pewnie juz sie nie mozecie doczekac,oh to bedzie mial kto rozpieszczac wnusie..
Edytka a jak u Was????mam nadzieje,ze juz zdrowi jestescie..
Madziorka bardzo ladny wozeczek z implastu wybraliscie..super...
Gosia a Ty nam zdaj relacje co w sprawie domku postanowione przy poniedzialkowej porannej kawce...
U nas jakos zimnawo sie zrobilo,szaro buro i ponuro ogolnie,ale postanowilam chociaz na mala rundke polgodzinna sie wybrac na spacer z Vinee,bo co sie bedziemy kisic,przyszlam ze zmarznietym rekoma normalnie....no tak bylo slonecznie a teraz znowu zimno..zreszta co sie dziwic w marcu jak w garcu...
My w weekend same Bablu pracuje 8-18,wiec musimy sobie jutro jakas rozrywke znalezc,pewnie sie wybierzemy na miasto,bo nic innego nie przychodzi mi do glowy..
Pozdrawiam Was wszystkie goraco..papa