Strona 30 z 133

: 03 maja 2007, 13:33
autor: dorotaczekolada
my juz po spacerku...troche wieje :ico_noniewiem: ale sloneczko ladne :ico_brawa_01: napowietrzylismy sie. Mat dostal dzis soczku jablko-marchew.pil az mu sie uszy trzesly!z butelki :ico_szoking: chcial jeszcze ale wole nie ryzykowac sensacji... :ico_noniewiem:

: 03 maja 2007, 13:51
autor: babe_boom
a ja dzis dam małej pierwszy raz danonka, ciekawe czy jej będzie smakowało :ico_noniewiem:

: 03 maja 2007, 13:59
autor: dorotaczekolada
dlugo nie spacerowalismy bo wieje :ico_zly: ale choc ciut sloneczka zlapal :-)
babe_boom, a to nie za szybko?ja czytalam gdzies ze nabial mozna dopiero ok11 mca?? :ico_noniewiem:

: 03 maja 2007, 14:24
autor: babe_boom
dorotaczekolada, no nie wiem :ico_olaboga: ale nawet akerl pisała, że daje małemu więc zaryzykuje i dam jej ze 2 łyzeczki

: 03 maja 2007, 14:24
autor: dorotaczekolada
aha dobrze wiedziec :-) ja wole ostroznie...ale wiem ze danonki sa lepsze niz ine jogurty.kolezanka mowila ze po nich jej coreczce nic nie bylo a po innych wysypka :ico_noniewiem:

: 03 maja 2007, 14:57
autor: akerl
no ja juz po spacerku,cieplutko,fajnie
babe_boom, danonka wlasnie nie dalam,bo Filip nie moze nabialu,pisalam ze zaluje wlasnie,ze nie moge dac,bo napewno by wcinal

: 03 maja 2007, 15:49
autor: magda75
prawde mowiac to ja bym sie bala tak wczesnie podawac danonki ale brawa dla Was :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: na moj gust to nasze dzieci sa jeszcze za male do podawania danonkow :ico_olaboga: :ico_olaboga: ale jak sie nie boicie ryzykowac to podajcie ale ja bym odradzala :ico_oczko: ja dlugo myslalam nad daniem jabluszka a co dopiero danonki :-D

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla jedzacych maluszkow danonkowych.

: 03 maja 2007, 15:53
autor: babe_boom
magda75, ja jabłuszko dałam jak Maja nie miała jeszcze 3 miesięcy ale ja karmie modyfikowanym więc jest inaczej...

: 03 maja 2007, 16:02
autor: magda75
ja jabłuszko dałam jak Maja nie miała jeszcze 3 miesięcy ale ja karmie modyfikowanym więc jest inaczej...


nie ma roznicy czy sie karmi sztucznie czy naturalnie?nowe posilki wprowadza sie przewaznie po skonczeniu 4 miesiaca :-D wiec dziwie sie ze tak wczesnie podalas jabluszko -ale gratuluje za odwage :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja sie zastanawiam nad marchewka :ico_haha_01: ale narazie zostane przy jabluszku :-)

: 03 maja 2007, 16:43
autor: akerl
magda75, Filip kiedy mial 3 mce na zalecenie lekarza musial przejsc nie tylko na kaszki na wodzie,ale i na zupki,a ograniczylam mu maksymalnie mleko.Jak do tej pory nie mial zadnych sensacji typu kolki czy zaparcia,ani uczulen na marchew czy cokolwiek. :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-05-03, 16:47 ]
Sejana dopiero sie zabieram,a juz sie spocilam :ico_szoking: