: 26 sty 2010, 00:17
witam Dziewczyny. u mnie ostatnio zabrakło czasu na net i forum... Niuńka jest mocno absorbująca...
Iw rybka trudny okres przed Waszą rodzinką...życzę aby ten czas szybko zleciał. żeby przyniósł możliwie najlepsze efekty... wierzę, że tak będzie!!!
Shiva kolejne wyniki wyjdą dobrze... zobaczysz no i aby Justynka jutro ładnie gości przyjęła
Inia Wiki faktycznie pięknie główkę podnosi... brawa dla Wiki
Moja Karolcia nie za bardzo może jeszcze leżeć na brzuchu bo ma pępek jeszcze niestety dalej z nim walczymy... a jak już ją położę na moment to jest jeden wielki wrzask... nie lubi leżeć na brzuchu
z resztą podobnie jak u Was. jedna noc i dzień lepsze, to kolejne gorsze... ogólnie sporo płacze. nie umie zasypiać bez cycka. czasem podejmuję walkę, ale z jej krzykiem i łzami przegrywam czasem boli ja brzuszek bo nie może zrobić kupki, czasem widać, że męczą ją gazy. ale najgorszy jest ten cycek, przy którym chce non stop wisieć. smoczka nie chce za nic w świecie, już mam ich pięć bo próbowałam z różnymi firmami. bez skutku. nie wiem co robić czy walczyć i pozwolić jej płakać po każdym jedzeniu przed snem czy poczekać z nadzieją, że wkrótce wyrośnie... jak zainteresuje ją bardziej świat i zabawki pierwsze???????????????????????????????????
[ Dodano: 2010-01-25, 23:19 ]
pozdrawia gorąco... może jutro uda mi się wpaść do Was
i jeszcze te mrozy mnie osłabiają... bo w domu trzeba siedzieć. koszmar jakiś
Iw rybka trudny okres przed Waszą rodzinką...życzę aby ten czas szybko zleciał. żeby przyniósł możliwie najlepsze efekty... wierzę, że tak będzie!!!
Shiva kolejne wyniki wyjdą dobrze... zobaczysz no i aby Justynka jutro ładnie gości przyjęła
Inia Wiki faktycznie pięknie główkę podnosi... brawa dla Wiki
Moja Karolcia nie za bardzo może jeszcze leżeć na brzuchu bo ma pępek jeszcze niestety dalej z nim walczymy... a jak już ją położę na moment to jest jeden wielki wrzask... nie lubi leżeć na brzuchu
z resztą podobnie jak u Was. jedna noc i dzień lepsze, to kolejne gorsze... ogólnie sporo płacze. nie umie zasypiać bez cycka. czasem podejmuję walkę, ale z jej krzykiem i łzami przegrywam czasem boli ja brzuszek bo nie może zrobić kupki, czasem widać, że męczą ją gazy. ale najgorszy jest ten cycek, przy którym chce non stop wisieć. smoczka nie chce za nic w świecie, już mam ich pięć bo próbowałam z różnymi firmami. bez skutku. nie wiem co robić czy walczyć i pozwolić jej płakać po każdym jedzeniu przed snem czy poczekać z nadzieją, że wkrótce wyrośnie... jak zainteresuje ją bardziej świat i zabawki pierwsze???????????????????????????????????
[ Dodano: 2010-01-25, 23:19 ]
pozdrawia gorąco... może jutro uda mi się wpaść do Was
i jeszcze te mrozy mnie osłabiają... bo w domu trzeba siedzieć. koszmar jakiś