Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

17 kwie 2010, 10:26

Cześć koleżanki niedoli :ico_oczko:

Kala ;), sylwiab0000, przesyłka z obiadem juz w drodze :ico_oczko: od 8 rano stalam i smazylam nalesniki :ico_puknij:
MOnia M gratuluję 3 okienka
dziękuję bardzo :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Ale to leci :ico_olaboga:

No to co stawiam za 3 kwadracik :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: bezalkkoholowe oczywiscie :-D

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

17 kwie 2010, 11:41

Monia M, :ico_tort: za 3 okienko :ico_brawa_01: Jeszcze jedno i wskoczymy w 2 trymestr (ten najfajniejszy :ico_oczko: ) :ico_sorki: :ico_brawa_01:

Ja już chce poniedziałek!!!!!!!!! :ico_sorki: Póki co dalej nie wiem co z ciążą i czy wszystko jest ok :ico_noniewiem: O 12:10 mam USG (o 13:10 polskiego czasu). Już jak na szpilkach siedze!!!! :ico_sorki:

Ja dziś tez w kuchni bede stała bo wstawiłam właśnie golonke w kapuscie, musze zrobić zapiekanke ziemniaczano- jakąś :-D bo nie wiem jak to warzywo sie nazywa :ico_wstydzioch: wygląda troche jak wielka cebula :ico_noniewiem: Jeszcze chce zrobić sobie na dzis sałatke z winogron, orzechów, selera naciowego, jabłka i może wieczorkiem sosik pieczrkowy do kopytek :ico_sorki: Nie wyjde dzis z kuchni chyba :ico_olaboga: ale ja mam takie napady gotowania :-D bo na codzień mi sie nie chce i K gotuje :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Monia M
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1319
Rejestracja: 16 gru 2008, 14:47

17 kwie 2010, 12:27

O 12:10 mam USG (o 13:10 polskiego czasu). Już jak na szpilkach siedze!!!!
bedziemy kciuki trzymac!!!!!
Ja dziś tez w kuchni bede stała bo wstawiłam właśnie golonke w kapuscie, musze zrobić zapiekanke ziemniaczano- jakąś bo nie wiem jak to warzywo sie nazywa wygląda troche jak wielka cebula Jeszcze chce zrobić sobie na dzis sałatke z winogron, orzechów, selera naciowego, jabłka i może wieczorkiem sosik pieczrkowy do kopytek Nie wyjde dzis z kuchni chyba ale ja mam takie napady gotowania
oszalalas kobieto :ico_szoking: :ico_szoking: ???
Co Ty wesele wyprawiasz :ico_oczko: ????????????? :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

17 kwie 2010, 12:48

Co Ty wesele wyprawiasz :ico_oczko: ?????????????
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D a kto sie żeni? :-D :-D :-D

my bylismy w miescie wzielam sobie telefon na abonament i ogolnie spac misie chce czyli zadnych nowości :)

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

17 kwie 2010, 14:17

witam koleżanki Monia M dołańczam się do :ico_zdrowko: za 3 okienko. a ja nie w humorze... i to strasznie... :ico_zly: ale wszystko opisałam na forum " nasze dzieciaczki październikowo - listopadowe" i nie chce mi się pisać tego jeszcze raz :ico_placzek: Może się jakoś ogarnę to zajrzę później

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

17 kwie 2010, 15:34

bedziemy kciuki trzymac!!!!!
:ico_sorki:
oszalalas kobieto ???
Co Ty wesele wyprawiasz ?????????????
jakoś tak mnie naszło na gotowanie :-D co mi sie żadko zdarza :ico_wstydzioch: Golonka w kapustce gotowa, zapiekanka ziemniaczano-koperkowa (juz wiem jakie to warzywo!! - to koper ale taka bulwa), jeszcze bede dziś robić albo rybke w pieprzu albo kopytka (te gotowe) w sosie pieczerkowym - tylko nie wiem jeszcze co :ico_noniewiem: albo to już jutro... :ico_noniewiem:
Monia M napisał/a:
Co Ty wesele wyprawiasz ?????????????


a kto sie żeni?
to tak bez okazji - coś mnie naszło na gotowanie i jedzenie a w sumie sama nie wiem na co mam ochote to gotuje po kolei :-D

aaa jeszcze tą sałatke miałam zrobić... :ico_noniewiem:
i ogolnie spac misie chce czyli zadnych nowości :)
to tak jak mi :ico_olaboga: Dziś nie poszłam na drzemke z Maja bo robiłam tą zapiekanke i normalnie ledwo na oczy patrze :ico_olaboga:
i nie chce mi się pisać tego jeszcze raz
możesz zawsze skopiować :-D :ico_sorki: Mam nadzieje że Ci sie humorek poprawi :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

17 kwie 2010, 17:04

Kala ;) napisał/a:
i nie chce mi się pisać tego jeszcze raz
możesz zawsze skopiować :-D :ico_sorki: Mam nadzieje że Ci sie humorek poprawi :ico_sorki:
_________________
może się poprawi, na razie kiepsko... ok skopiuję jak chcecie

ale później jak mąż do pracy wyjdzie :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2010-04-17, 17:10 ]
1 Witam już weszłam na kompa ale nie dało się uspokoić nerwów. Może od początku. Nie wiem czy pamiętacie ale Szymuś jest moim synkiem z pierwszego małżeństwa. Po narodzinach Weroniki Rafał stwierdził że on chce syna i sobie go zrobi. Ja byłam przeciwna ale cóż ja mogę? Mimo moich oporów wziął i zrobił. Nie mam sił by opanować nerwy i łzy. Zaczął w 5 dni po porodzie :ico_szoking: nie bacząc na to że boli...

Wspaniała kochająca się rodzinka można by rzec z daleka i tylko z daleka... :ico_placzek:

Sto razy dziennie słyszę że źle się czuję jak mam poprasować, pozmywać itp i za każdym razem kiedy nawet na 5 minut chciałam się położyć! A mnie na prawdę przez dobry tydzień jak nie lepiej tak bolała głowa że czasami zapominałam jak się nazywam :ico_chory: A nad żelazkiem to po prostu oblewały mnie zimne poty, zawroty głowy i w ogóle a nie że ja udaję!!! :ico_nienie: :ico_zly: Aha i że on pracuje a ja leżę do góry... A obiadki to same się gotują, samo się zmywa po jedzeniu, dzieci się same sobą zajmą.... Aż chce się wyć! :ico_placzek:

W końcu w nerwach mu powiedziałam że załatwiam aborcję... :ico_olaboga: Nigdy bym tego nie zrobiła ale on swoim zachowaniem sprawia że przestaję kochać dzieci - Weronikę i tą fasolkę co rośnie pod sercem a Szymusia tak mi szkoda... Myślę że i ja i Szymuś byliśmy szczęśliwsi zanim w naszym życiu pojawił się Rafał

i zrobię wszystko by naprawić swój błąd :ico_wstydzioch: tylko dlaczego ja byłam taka głupia by zaufać kolejnemu frajerowi??? :ico_zly:



2 Aha a wczoraj to napisałam niewiele i właściwie nie to co opisałam było powodem wczorajszej mojej awantury z Rafałem. Otóż przy obiedzie wczoraj zauważyłam że Szymek przebrał bluzeczkę na taką wyjściową, taką jak mężczyźni noszą np do garnituru... Zwróciłam mu uwagę a Rafał podszedł do niego i zaczął go szarpać ściągając z Szymka tą koszulkę a Szymek w płacz. Odechciało mi się jeść i odeszłam od stołu a Rafał jakieś chore pretensje do mnie. Chciałam wyjść z domu a on mi zabronił (z resztą nie pierwszy raz :ico_zly: ) ale tym razem udało mi się wyjść na klatkę ale tam pół godziny prawie próbował mnie siłą zaciągnąć do mieszkania. ŻE TEŻ ŻADEN SĄSIAD NIE SŁYSZAŁ TEGO I NIE WEZWAŁ POLICJI :ico_zly: W końcu udało mi się około 19:10 wskoczyć do windy i też mnie tam trzymał chwilę i zagroziłam że pójdę na policję bo nie jestem jego własnością i nie będzie mi bronił wyjścia z domu!!! Ale przeszłam się, ochłonęłam niecałą godzinkę i wróciłam do domu bo Rafał na noc do pracy miał i o 20 wychodził z domu zawsze.
Przetrwałam noc ale rano jak R wrócił z pracy to przywitał się jak gdyby nigdy nic "cześć kochanie". Zadziałało to na mnie jak płachta na byka. Wstałam i kazałam mu wypier..... A on na to że weźmie ze sobą Weronikę. Nie wiem co mam robić. :ico_olaboga:



3 Jeszcze w dodatku matka Rafała napisała mi smsa:
"CZEŚĆ NIE ODBIERASZ TELEFONU ALE CHCĘ CI POWIEDZIEĆ ŻEBYŚ SIĘ ZASTANOWIŁA CO ROBISZ. DZIECKO POWINNO MIEĆ DWOJE RODZICÓW A TY DO TEGO NIE DĄŻYSZ BO TOBIE TYLKO W GŁOWIE KOCHANIE. JANIU (teść) SIĘ NA TOBIE NAJLEPIEJ POZNAŁ. DZIECI TO NIE ZABAWKI A TY TAK TO ROBISZ WIĘC SIĘ ZASTANÓW. CZEŚĆ"
Nie odbierałam telefonu bo mam wyciszony głos bo Weronika czasem w dzień śpi...

Mam wrażenie że już się poskarżył mamusi MAMINSYNEK. O kurcze ale mnie nerwy dopadły... suka jedna
Dlatego nie utrzymuję z teściami kontaktu ... ale to inna historia...

Awatar użytkownika
ejustysia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5388
Rejestracja: 08 wrz 2008, 15:52

17 kwie 2010, 18:53

Dziś nie poszłam na drzemke z Maja bo robiłam tą zapiekanke i normalnie ledwo na oczy patrze
jezu wspolczuje ja od 3 dni tez nie dosypiam w dzien za to klade sie spac o 20


:ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: u nas tragedia chyba sie zaplacze :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: maz z kolega robili samochod zeby do warszawy byl sprawny - okazalo sieze sa hamulce zardzewane i sie pozrywaly linki - jutro wszystko zamkniete przez ten pogrzeb :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: nie wiem co my teraz zrobimy :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Sto razy dziennie słyszę że źle się czuję jak mam poprasować, pozmywać itp i za każdym razem kiedy nawet na 5 minut chciałam się położyć! A mnie na prawdę przez dobry tydzień jak nie lepiej tak bolała głowa że czasami zapominałam jak się nazywam :ico_chory: A nad żelazkiem to po prostu oblewały mnie zimne poty, zawroty głowy i w ogóle a nie że ja udaję!!! :ico_nienie: :ico_zly: Aha i że on pracuje a ja leżę do góry... A obiadki to same się gotują, samo się zmywa po jedzeniu, dzieci się same sobą zajmą.... Aż chce się wyć!
Kochana wiem ze ciezko lekcewazyc takie gadki bo moj tez czesto to mowi - n szczescie teraz sie o niebo poprawil, ale i tak najlepiej niereagowac
W końcu w nerwach mu powiedziałam że załatwiam aborcję... :ico_olaboga: Nigdy bym tego nie zrobiła ale on swoim zachowaniem sprawia że przestaję kochać dzieci - Weronikę i tą fasolkę co rośnie pod sercem a Szymusia tak mi szkoda... Myślę że i ja i Szymuś byliśmy szczęśliwsi zanim w naszym życiu pojawił się Rafał
mówisz tak bo jestes zmeczona i chcesz mu sprawic ból - zeby zdenerwowac go tak jak on Ciebie denerwuje, mnie tez 2 ciaz przerasta jestem pelna obaw czy pokocham to dziecko - strasznie zle z tym sie czuje ale mysle w kategoriach ze wiktorek bedzie mial teraz gorzej - bedzie musial sie dzielic wszystkim i tez mamusia, jak bylam w ciazy z wikuniem od pierwszego momentu oddala bym za niego zycie - teraz w 2 ciazy nie czuje nic - wiec zycze i sobie i tobie by to sie zmienilo - bo mi strasznie zle n serduszku ze mogla bym skrzywdzic dziecko i to wlasne - i mam nadzieje ze czas nauczy nas tego uczucia i nie wyrózniania pierwszego dziecka
Wstałam i kazałam mu wypier..... A on na to że weźmie ze sobą Weronikę. Nie wiem co mam robić
dopisze potem bo Wiko wstal

Awatar użytkownika
Kala ;)
Papla
Papla
Posty: 790
Rejestracja: 16 wrz 2009, 09:10

17 kwie 2010, 22:57

ejustysia miałam być silna, tak sobie założyłąm i nawet ogarnęłam nerwy i w miarę spoko gadałam z Rafałem
a teraz powinien być w pracy i nie odbiera telefonu :ico_olaboga: a w weekend mają luzik, także mógłby gadać... :ico_placzek: nie wiem co robić...

aha miałam kolejne przeboje z teściową.

Sprawdziłam telefon Rafała jak się kąpał przed pracą. Jego mamusia napisała cośtam że WARIATKA (ja) NIE ODBIERA TO NAPISAŁAM JEJ SMSA, jakośtak... :-> aha i że myślała że jak zadzwoni do Rafała to on jej da mnie do telefonu :ico_smiechbig: chyba się z głupim przez ścianę widziała :ico_noniewiem: albo prędzej samą siebie w lustrze :wpale:

to jej napisałam "WARIATKĄ TO JEST PANI, NIE JA I NIE ŻYCZĘ SOBIE BY MI PANI UBLIŻAŁA I WPIEPRZAŁA SIĘ W ŻYCIE. A MI W GŁOWIE TYLKO KOCHANIE? TERAZ JESTEM W CIĄŻY WBREW SOBIE, BO JA NIE CHCIAŁAM. A JA NIE TRAKTUJĘ DZIECI JAK ZABAWKI, NIE BIJĘ DZIECI, ZA TO WY BILIŚCIE. PRZYNAJMNIEJ RAFAŁA I TRAKTOWALIŚCIE GO JAK PRZYBŁĘDĘ. NIE MAM OCHOTY Z WAMI ROZMAWIAĆ I CHOCIAŻBYŚCIE DZWONILI DO RAFAŁA, TO I TAK JA Z WAMI ROZMAWIAĆ NIE BĘDĘ. I MOJA MAMA MIAŁA RACJĘ: JEŚLI NIE POMAGACIE TO CHOCIAŻ NIE PRZESZKADZAJCIE"

ona: ZŁAPAŁAŚ NASZEGO SYNA NA nonono BO TAK BY DO TEGO NIE DOSZŁO A ON JEST NASZYM SYNEM A TY WĄT OD TEGO, TY PILNUJ SOBIE SWOJEJ MAMUNI... A W CIĄŻY JAK JESTEŚ TO NA WŁASNE ŻYCZENIE A JA TO CIE NAWET NIE CHCĘ ZNAĆ... A MY ZAWSZE SYNA PRZYJMIEMY

ja: RACZEJ TO RAFAŁ ZŁAPAŁ MNIE NA MIESZKANIE BO PRZYPOMNIJCIE SOBIE JAK WY GO Z DOMU WYRZUCALIŚCIE. I WY NAZYWACIE SIĘ RODZICAMI? ŚMIECHU WARTE! A TO PRZEZ WAS SIĘ KŁÓCIMY....

ona: TY NA PRAWDĘ JESTEŚ WARIATKA, DOBRZE NAM MÓWIONO NA WESELU NIE CHCĘ CIĘ ZNAĆ ANI WIDZIEĆ. HAMICA

Wiecie co? Brak słów do mamusi Rafała

ja: TRZEBA BYŁO NIE PRZYCHODZIĆ NA WESELE JAK SIĘ WAM COŚ NIE PODOBA. O WAS TEŻ NIE SŁYSZAŁAM DOBREGO SŁOWA I ŻAŁUJĘ ŻE WAS POZNAŁAM!!! :ico_olaboga: :ico_nerwusek: :evil: :561: :kosci: :kosci: :wpale: :502: :503: :504: :505: :511: :514: :535: :537: :538: :612: :619: :616: :618: :621: :622: :617:

szkoda słów

Awatar użytkownika
Ania_R
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3237
Rejestracja: 10 mar 2007, 16:58

18 kwie 2010, 10:34

Kala ;), o matko!!!! Czytam i oczom nie wierze!!! :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Współczuje Ci strasznie takie teściowej!!! :ico_sorki: Ale najważniejsze byś teraz sie nie denerwowała!!! Olej ją!!! Nawet nie odpisój n atakie idiotyczne smsy!!! :ico_puknij:

ejustysia, mam nadzieje że samochód jednak jakoś da sie naprawić :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość