Lipiec-Sierpień 2011

[moni26]

Ja z OM miałam termin na 1 stycznia, a z usg przez całą ciąże miałam na 24 grudnia a mała urodziła się 9 stycznia

ojoj to się zupełnie nie zgodziły te terminy z porodem

w sumie od 5 stycznia zaczęli wywoływać poród, ale moja mała bestia miała wszystko i wszystkich gdzieś

[Agus]

Marta26 a powiedz mi prosze ile Ci tego lecialo? Ja mialam tak - wczoraj rano lekko mi po nogach polecialo, doslownie tyle ze przesaczylo sie przez majtki i dwie kropelki po udach, pozniej co jakis czas mialam mokre majtki, ale nie czulam ze mi leci cos tylko czulam po tym ze mialam mokra bielizne - specjalnie nie zakladalam zadnych wkladek zeby wiedziec jak czesto bedzie leciec. No i dzisiaj rano znow mialam tak na tyle, ze plamka wody troche wieksza niz 5zl, ale pozniej znow bylo caly dzien luzniej - ze dwa razy wlasnie tak na plamke 2zl (chyba tak najlatwiej opisac ), ale nie przesiaklo mi juz wiecej wiec nie wiem czy sie za bardzo nie martwie zbyt mala iloscia tego?? Jesli mialas tyle co ja, tak wlasnie po odrobince to w sumie przeciez moge zadzwonic i powiedziec ze mi wiecej polecialo, moze mnie wezma nawet tylko zeby sprawdzic czy maly ok.. Bo polozna tez mi powiedziala, ze to sa uplawy i ze dopiero jak mi bedzie tak leciec, ze wkladka mi bedzie przesiakac to wtedy mam sie zglosic.. A maly sie wierci nadal ale w porownaniu do tego co bylo to baaardzo sie uspokoil..

Co do terminu ja z OM mialam na 13.07.. a z usg 28.07 Takze dosc spora rozbieznosc..

Trzymajcie sie wszystkie, Beti trzymam kciuki zebys sie rozpakowala juz jutro Co do suwaczka to ja jestem juz w 40 tc a termin mam za 6 dni wiec prawie jak Ty

[zirafka]

Cześc laski. kurcze u mnie cos zaczyna się dziać, od 5 rano strasznie boli mnie brzuch jak na @ z tym, ze nie caly czas tylko średnio co 7, 5 minut czasmi jest dłuższa przerwa, przeczyściło mnie 3 razy no i poleciało ze mnie niewiele wód ( duża łyżka stołowa ) do tej pory ból brzucha tylko niewiem czy to jakies skurcze czy nie, bo w pierwszej ciązy nie miałam skurczy... na razie czekam co dalej, bo skoro powiedzial mi lekarz wczoraj, ze jeszcze ponad tydzien to nie panikuję.

[ Dodano: 23-07-2011, 09:23 ]

Co do terminu ja z OM mialam na 13.07.. a z usg 28.07

u mnie tez jest 2 tyg róznicy a widze ze ginek nie bierze wcale pod uwage terminu OM ( który przypada na jutro )
A i dodam, ze moja mała to w nocy wcale się nie budzi i dzisiaj bardzo słabo od rana i nawet nie bardzo można nazwać to ruchami tylko chyba się przeciąga.

[Malinkax33]

heeeey dziewczyny ;)
widze ,że powoli sie rozpakowujecie ?;)
ja termin z OM mialam na 30.06 a z USG na 6.07 a urodziłam 7.07... po oksytocynce.
Okazało sie u mnie ,że mam kamice żółciową... narazie skoro mam diete to nie ma zagrożenia wiekszego.. dieta bo karmie .
wiec jak skoncze karmic to ide na laparoskopie lub operacje chyba ,że nie daj boze złapie mnie atak to kicha wtedy...

a co u Tosi i Juleczka ?
Ladybird - jak tam Kalinka ?
Widze,że prawdziwe wyscigi co do porodu haha

[Gosia A]

czołem!!
zirafka, - no to trzymamy kciuki!!!!super!
Agus, - ja dalej utrzymuje , ze nie leci ci - a jak juz to mało -i spokój zachowaj
ja spałam dziś długo i dopiero jem sniadanie
aa co do suwaczków -dobrze chodza - bo maja byc skonczone tygodnie - wiec jestes w 40 tygodniu po prostu
miłego

[Agus]

Hejo!
Melduje sie cala i 'niestety' nadal 2 w 1 :P

Gosia A obys miala racje, jak cos w pn moge skoczyc do poloznej i z nia pogadac, o ile do pn nic sie nie stanie ( a moglabym sie juz rozwiazac )..
Jak to jest, ze 9 miesiecy jakos leci a ten ostatni tydzien tak sie ciaaaagnie? Gdzie ta nasza Beti? Dzis sobota wiec pewnie juz wybyla rodzic

[nina0226]

Hej wszystkim! Na razie wszystkie jeszcze w dwupaku, tylko beti coś brak, hmmm. Ja tam też się nie rozdwajam jeszcze, chociaż cały czas mam bóle jak na miesiączkę, ale już powoli przywykłam heh .
Gosia A nie ode mnie zależy, której daty mam się trzymać tylko od lekarza, jak zadecyduje tak będzie i już. Jak na razie to powiedział mi, że ciąża jest już donoszona, dzidziuś pięknie rozwinięty pod każdym względem i mogę rodzić w każdej chwili. Jeśli jednak nie urodzę do 1sierpnia, to 2sierpnia mam się u niego stawić na wizycie. Powiedział mi też, że jeśli do 8sierpnia nic się nie zadzieje, to 9sierpnia mam się zgłosić na wywoływanie, ooo to tyle wiem.

Jak to jest, ze 9 miesiecy jakos leci a ten ostatni tydzien tak sie ciaaaagnie? Gdzie ta nasza Beti? Dzis sobota wiec pewnie juz wybyla rodzic

właśnie, mam takie same odczucia. Jakoś wcześniej się nad tym tak nie zastanawiałam, a teraz te wsłuchiwanie się w swój organizm, w ruchy malca i inne objawy... to robi się męczące i irytujące. Bo wydaje się, że już już coś się tam dzieje, a tu po chwili wszystko milknie ehhh

[ Dodano: 23-07-2011, 11:57 ]
Malinka no to nie ciekawie Ci się porobiło. Oby wszystko tam Ci się zdrowiem ułożyło

[zirafka]

Beti czyzbyś dotrzymała obietnicy??? U mnie dalej to samo, weszlam do ciepłej wody , ale nic nie pomogło... teraz leżę z kartka i zegarkiem wręku i notuje czas i wychodzi, ze co 5 nimut nawiedzają mnie chyba skurcze... takie do wytrzymania ,a le nie za przyjemne... dodam, ze znowu ze mnie polecialo i jak się podcieram to kolor jest taki brązawy czyzby czop? No nic na razie jeszcze czekam bo nic strasznego się nie dzieje i moge się poruszac ... bylam nawet na zakupach ... Kubę w razie czego odtransportowalismy do babci.

[Gosia A]

zirafka, - no to bedziesz terminowa , ze hej mie sie wydaje ze dzis - góra jutro urodzisz !!! trzymam kciuki!!

[zirafka]

zirafka, - no to bedziesz terminowa , ze hej

zobaczymuy co się rozwinie.... ale teraz zaczynam się trochę bać i nie za bardzo do mnie dociera , ze to może byc juz zaraz...