Strona 291 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 07 mar 2013, 22:47
autor: Madleine
madleine Marcinek mały i szybko się odzwyczai od smoczka :ico_sorki: Szczepiłaś na pneumokoki?
Jeszcze nie.mieliśmy szczepic na dniach,ale z kasa krucho i dopiero w kwietniu...:/

Kasiala to dobrze,że nic się nie stało...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 07 mar 2013, 23:00
autor: gosia888
szelki z wózka ją przytrzymały
o kurde :ico_olaboga: :ico_olaboga: dobrze że nic się nie stało :ico_sorki:

Madleine a nie chcesz poczekać do roczku? Będzie mniej szczepionek.

Dobra zbieram się spac bo dwie poprzednie nocki nie za ciekawe papa do jutra

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 01:17
autor: Qanchita
Boziu drogi kochany... dzisiaj prawie Kaję zabiłam..
:ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: Uważajcie na siebie!!!

Gosia
biedny Maksio :ico_olaboga: Ale chociaż do inhalacji podchodzi z uśmiechem. U nas to była masakra. Mały boi się maseczki jakbym Go miała udusić :ico_placzek:
a ospę Jola miała?w wielkopolsce ospa moja droga panuje, oby to nie było to! :ico_sorki: zdrówka dla Was
No ospa rzeczywiście panuje u nas już od 2 miesięcy ale nie sądzę żeby to było to. Bardziej o jelitówkę mi to zakrawa.
W nocy budziła się co godzinkę że musi do ubikacji i szybko biegłam z nocnikiem bo za każdym razem rozwolnienie :ico_olaboga: W ciągu dnia nadal była markotna, nic nie jadła tylko pije (dobrze że dużo). Wieczorem znów biegunka....biedna z płaczem wstawała do toalety. O 23 podałam jej nifuroksazyd. Mam nadzieję że pomoże :ico_sorki: Całe szczęście temp. już ustała.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 01:20
autor: Qanchita
Kasia no jak męża nie ma a ja akurat w pracy do 22 byłam to niania musiała siedzieć tak długo. Takie przypadki zdarzają się rzadko ale musi się z tym liczyć. Z tym że wtedy nie od rana tylko od 14:30. Wracałam to dzieciaki ładnie spały a ciocia sobie TV oglądała:)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 10:11
autor: laupina
Gosia we flavamedziejest ta sama substancja co w mucosolvanie, i w dodatku w mniejszej dawce,więc zmiana taka, chyba nie poprawi odkrztuszania.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 10:18
autor: gosia888
hej dziewczyny

nocka fatalna najpierw Maksio ładnie spał od 20 do 24 a potem biedak cały czas kasłał i to tak strasznie :ico_olaboga: ja wczoraj lekarce mówiłam że mucosolvan w inhalatorze i flegamina w kropelkach za słaba dla niego. żeby dała coś mocniejszego. Bo on w ogóle nie kaszle. No i ona mu dała flavamed 2 razy po 2ml. Na ulotce że niby od roku jest. No i dałam o 16:30 wczoraj i nic nie kasłał zastanawiałam się czy znowu nie działa a jak zaczął w nocy to do tej pory kaszle :ico_olaboga: Z drugiej strony przeciez oto chodzi by usuwać tą flegmę by szybciej przeszło zapalenie :ico_noniewiem:
Laupina a Ty piszesz że flavamed słabszy od mucosolvanu :ico_noniewiem: mucosolvan miał w inhalatorze 1ml i 1ml lub 2ml soli fizjologicznej. To po czym on tak strasznie kaszle?

Zdrówka dla Jolki :ico_sorki: :ico_sorki:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 11:21
autor: laupina
A jaki On ma ten kaszel, może kaszle bo mu nie chce się oderwać, jak ten kaszel zmięknie to szybciej się oczyści. A dużo pije?musi być bardzo nawodniony, żeby ta flegma miała się w czym rozrzedzić. Jeśli nie mucosolvan (chociaż dziwię się) to nie rezygnuj z inhalacji, choćby samą solą fizjologiczną. Solne środki wykrztuśne też powinny rozrzedzić. Może trzeba pomyśleć o innej substancji wykkrztuśnej, nie chcę się Wam wchrzaniać, bo byłaś w końcu u lekarza.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 11:22
autor: laupina
ale powiem szczerze, że jak słyszę,że ktoś zmienia lek na różniący się tylko nazwą handlową to mnie trzęsie

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 13:25
autor: Tośka_30
Laupina, a jak czesto to się niestety zdarza, bo akurat przedstawiciel u pani dr był ... PS. Ty jesteś lekarzem? (sorki za pyt osobiste).

Kasiala uczulona jestem na kurz, roztocze, trawy, brzozę, topole, leszczynę, sierść kota, psa; na szczęście jeszcze na plesni nie :)

Gosia, miałam pisać to co radzi Laupina- inhaluj z 3 razy dziennie samą solą to też pomaga

Moja Matylda też jakaś taka... w nocy ma gorączkę, dziś np 38, wczoraj 37,6, a wdzien jest dobrze- nie kaszle, nie ma kataru, na nic się nie skarzy... Jak tej nocy znów zagorączkuje to jutro idę do lekarza...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 08 mar 2013, 14:57
autor: laupina
Laupina, a jak czesto to się niestety zdarza, bo akurat przedstawiciel u pani dr był ... PS. Ty jesteś lekarzem? (sorki za pyt osobiste).
przedstawiciele to jedno, ale najgorsze jest to, że niektórzy lekarze, podkreślam niektórzy, nie wiedzą że piszą to samo pod inną nazwą.
Nie ja jestem farmaceutą :ico_oczko: