Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hey hey!

Melduje sie w dwuoaku po powrocie do domku!!!
Nareszcie sie wyspie w swoim łóżku.

Wszystko u nas ok. wizyta u gina za 18 grudnia - do tego czasu mam pisac cisnienia na kartce i mam leżeć jak najwięcej.

Nie jestem w stanie Was przeczytac od ostatniego mojego posta dzisiaj - zajmie mi to bardzo duzo czasu a nie spie dzis od 4 rano i raczej zmeczona jestem.

Jakos nadrobie!!!

Dzieki za pamiec! Milej mi sie leżało jak wiedziałam że pamietacie o mnie .


I jak to wygląda wogóle? Ja pielęgniarka leżałam już dwa razy w szpitalu a Wy sie tak dzielnie trzymacie!!!

Uciekam pod upragniony domowy prysznic - cos zjem i do spanka - no moze spróbuje cos poczytac ale pewnie padne po kąpieli i kolacji.

pa pa

Hej Marcia witaj z powrotem kochana ,jak to dobrze,że z Wami wszystko ok

marcia_pod pisze:I jak to wygląda wogóle? Ja pielęgniarka leżałam już dwa razy w szpitalu a Wy sie tak dzielnie trzymacie!!!

Marcia ja swoje odleżałam i to też dwa razy w 2 trymestrze
mam nadzieję,ze teraz jak pojade to juz na porodówke

czesc dziewczyny ja juz po wizycie jest ok tylko glowka tAK NISKO ZE LEKARZ DAL MI REKAWICZKIE I MOGLAM SOBIE SPRAWDZIC PALCEM SZLO POGLASKAC ALE JA SIE BALAM I NIE SKORZYSTALAM WIEC MUSZE UWAZAC I ZABRONIONE NOSZENIE I PRZECIAZANIE SIW

Marcia witaj z powrotem!

mariola pisze:glowka tAK NISKO ZE LEKARZ DAL MI REKAWICZKIE I MOGLAM SOBIE SPRAWDZIC PALCEM SZLO POGLASKAC

ja przypuszczam, że też mała jest nisko bardzo, bo czasami czuję tam poważne przeciążenia, że aż okrakiem chodzę

mam dzisiaj taki podły humor, że nie wiem czy jest taki odcień czerni którym go można określić... płakać mi się chce i chodzę zła jak osa...

Hej Kobietki!!!
Cieszę się, że Wam się moja chatka podoba.
Mój Mały potrafi mnie solidnie skopać, zwłaszcza jak jest mu niewygodnie. Jesli mnie kopie bo mu się tak podoba, to puszczam muzykę i sie uspokaja
Marcia witaj ponownie na tt !!!! Uważaj na siebie i nie przemęczaj się
Mariola!!!! szok na maxa !!! Też chyba bym sie bała pogłaskać!!!
Monia weź sie nie wygłupiaj, poczekaj jeszcze troche na mnie tym Maluszkiem

Fintifluszka pisze:mam dzisiaj taki podły humor, że nie wiem czy jest taki odcień czerni którym go można określić...

ja miałam wczoraj, chodziłam i buczałam i noc miałam też okropną... trzymaj się jakoś!!!!
Dziewczyny byłam w tym szpitalu i jestem spokojniejsza. Wydaje mi się, że tam jest ok i faktycznie dają to znieczulenie w ramach NFZ. Poród rodzinny kosztuje tylko 150zł i siostrzyczki wydają sie bardzo ludzkie.
Kończę! Buziaki! pa!

Hej.
Zamówiliśmy pizze i tak sie objadłam ze mam wrazenie ze zaraz urodze. Brzuch mam ciezki, twardy i niuni chyba nie podoba sie ze tyle zjadłam.

Marcia super ze juz jestes dbaj o siebie i naprawde sie nie przemęczaj.

Justyna skąd ten podły nastrój? W zasadzie to mi ostatnio pomaga jak sobie popłaczę spróbuj moze to cos da

Gosia 150 zł to nie drogo, a wchodzi w tą cene sala rodzinna? U nas poród jest za darmo ale za sale trzeba zapłacić, nawet nie trzeba dawac pieniędzy tylko powiedzmy za te 100,150 zł mozna kupic rzeczy dla szpitala. Przynajmniej tak było 2,5roku temu

Mariola to rzeczywiscie dzidzia musi byc nisko.Uwazaj na siebie bo to chyba za wczesnie zeby dzidzia spokojnie mogła sie urodzoic

Dzisiaj wyjątkowo kłade sie do łóżka wczesniej.
Patryk własnie poszedł spac, Maciek tez mnie ciągnie do łóżka. Także nie posiedze, musze chyba swoje odespac
Dobranoc, miłej nocy Wam wszystkim zyczę

Dziewczyny u nas porod rodzinny to znaczy na normalnej sakli sa takie boksy z osobnym wejsciem ktoras juz pisala to jak sie nie myle tez kosztuje jakies 150zl niby to cegielka na szpital no ale trzeba zaplacic.A porody w wodzie czy na jakims worku nie wiem jaki sa drozsze tylko wtedy to jest oddzielna sala jest kanapa i wieza i wogole.I tak boli wiec mi jest obojetnie po co mi ta biala skorzana kanapa jak pozniej sie krwawi i strach na niej usiasc ha ha ....

madziarka81 pisze:Mariola to rzeczywiscie dzidzia musi byc nisko.Uwazaj na siebie bo to chyba za wczesnie zeby dzidzia spokojnie mogła sie urodzoic

no lekarz wlasnie mnie caly czas ostrzega ze mam nie nosic nie pracowac ciezko no bo teraz swieta.Dzidzia wazy 1800 powiedzial ze to troche malo .

Dobry wieczór
Mariolka ,to Ty uważaj na siebie kochana
U mnie za poród rodzinny nie trezba płacic,ale co za róznica jak położna weźmie pieniążki

Witam!!

Marcia kochana jak dobrze ze juz jestes!! Uwazaj na siebie!

Mariola, Ty tez uwazaj na siebie!

Ja tez sie jakos dziwnie czuje, ale to raczej jeszcze nie to... ja nawet nie wiem co to sa skurcze.... Zle sypiam w nocy ostatnio, moze przez ten kurs mam jakies koszmary... sie wczoraj naogladalam zdjec z porodu

U mnie porod rodzinny jest bezplatny, sa 2 sale odzielne, a jak zajete to sa boksy z osobnym wejsciem na ogolnej sali (tak jak pisze Mariola) i tam tez moge byc z osoba towarzyszaca...
Jesli chodzi o znieczulenie zo, u mnie sie placi 350 zl, ale przynajmniej mam pewnosc, ze mi zrobia jak bede chciala, bo tam gdzie jest niby za darmo, czesto jest tak, ze robia niechetnie, albo sie wykrecaja, ze nie ma kto, itp. itd. - tak nam mowil anastezjolog ostatnio...

Fajnie, ze dzisiaj juz piatek! Jak pojde do gina nastepnym razem to juz poprosze o L4! Jak to wyglada? Czy musze mowic ze cos mi dolega, czy wystarczy, ze powiem, ze jestem przemeczona, ze chce odpoczac?? Doradzcie mi cos!!

Milego dzionka!!!

Buziaczki!!

Witajcie!

mz74 pisze:Marcia kochana jak dobrze ze juz jestes!! Uwazaj na siebie!

no dziękuje za te wszystkie powitania. mam nadzieje ze teraz to juz tylko na porodówkę, ze koniec z tymi gratisowymi wczasami(-;

z rana dla wszystkich - ja popijam bezkofeinowa


bede miała Was na podglądzie. zabieram sie do spakowania torby do porodu - nie chce zeby mnie zaskoczyło, pozapominam wtedy połowe rzeczy - a tak swiety spokój - a torba dziury nie wyleży!

Dla poprawienia humorku farbie z ranka włosy - odrosty juz duże miałam.
Potem wycieczka po urzedach - musze zrobic zdjecia i złożyć wniosek o nowy dowód, zameldowac sie w nowym domu , załwtwic mase innych papierów m.in w bezrobociu - och
Jak ja kocham takie rzeczy

mz74 pisze:Fajnie, ze dzisiaj juz piatek! Jak pojde do gina nastepnym razem to juz poprosze o L4! Jak to wyglada? Czy musze mowic ze cos mi dolega, czy wystarczy, ze powiem, ze jestem przemeczona, ze chce odpoczac?? Doradzcie mi cos!!

Kochana po prostu powiedz że juz nie dajesz rady że jestes zmęczona, że czujesz sie ocieżała, nie masz juz tyle energii do pracy i że przydałby Ci sie po prostu odpoczynek przed porodem. Myśle ze nie musisz niczego szczególnego wymyślać. Powiedz po prostu ze masz juz dosc i koniec!