dzwoniłam do koleżanki, załatwi mi sama przedłuzenie u dziekana, bo akurat dziekan jest w środe o 12.00 a ja w środe musze byc o tej godzinie w Bytomiu
dobrze ze chociaż koleżanki mam dobre i Was tu na forum to wypłakac sie w rękaw jest komu, jakoś musze sobie z tym poradzić, jutro kase dla szefa skombinować... jakos to bedzie... przecież nie zabiją mnie za te długi, a Przemcio zrobi wszystko zeby nam sie lepiej zyło, tylko ze on już pracuje na wyjazdach od rana do nocy, 6-7 dni w tygodniu, zebyśmy sie odbić mogli jakoś od dna
ech, jak ja bym chciała zeby ten koszmar już sie skończył
chyba zaraz pójde sie przewietrzyć z Hakerem
[ Dodano: 2009-04-20, 21:44 ]
Beata_Tychy, co do płci... no jednego pewna być moge na 100%
że bede miała poprostu dziecko
nie ważne czy córcia czy synek i tak bedzie miało zieloną posciel