: 11 gru 2009, 14:08
Inia- wszystkiego naj z okazji półrocza
Ja też nigdy nie mogłam sie dogadać z koziorożcami, ale u mnie raczej na pewno właśnie taki znak zodiaku będzie. Najlepiej mi się dogaduje z lewkami i bliźniakami:)
Co do włosków u nas jest tak, że mąż ma mega kręcone, ale goli na 3mm i tego nie widać, ja też mam kręcone ale tak lekko i prostuje bo tego nie lubię, wiecznie mi się nie układają te moje włosiska. Ciekawa jestem czy Adas też będzie miał takie kręcioły jak Tosia. Ona się urodziła z czarnymi prostymi, ale jej wypadły i wyrosły te miodowe kręcone. Wczoraj mnie wzięło na sentymenty i oglądałam jej zdjęcia z pierwszych miesięcy
Dorotaczekolada- szkoda, że tak wyszło z tą pracą, mam nadzieję, że jednak coś twój mąż znajdzie co będzie wam odpowiadać.
Rybka- Tosia dla odmiany dzisiaj wstała o 7 i przyszła do mnie z książeczka i mama czytaj więc nie było spania, a potem musiałyśmy się zbierać do przedszkola, już wróciła, zrobiła takie fajnego aniołka z papieru:) zawsze wraca z jakąś pracą plastyczną.
A ja dzisiaj nie wiem czy przez to niespanie czy ciśnienie ale znów czuje się fatalnie
cały brzuchol mnie boli i dziś dodatkowo zaczęły mnie krzyże boleć, nic tylko leżeć, zobaczymy na ile mi się to uda. Zapisałam się na czwartek do mojego szpitala na ktg bo to już 39tc będzie.


Ja też nigdy nie mogłam sie dogadać z koziorożcami, ale u mnie raczej na pewno właśnie taki znak zodiaku będzie. Najlepiej mi się dogaduje z lewkami i bliźniakami:)
Co do włosków u nas jest tak, że mąż ma mega kręcone, ale goli na 3mm i tego nie widać, ja też mam kręcone ale tak lekko i prostuje bo tego nie lubię, wiecznie mi się nie układają te moje włosiska. Ciekawa jestem czy Adas też będzie miał takie kręcioły jak Tosia. Ona się urodziła z czarnymi prostymi, ale jej wypadły i wyrosły te miodowe kręcone. Wczoraj mnie wzięło na sentymenty i oglądałam jej zdjęcia z pierwszych miesięcy

Dorotaczekolada- szkoda, że tak wyszło z tą pracą, mam nadzieję, że jednak coś twój mąż znajdzie co będzie wam odpowiadać.
Rybka- Tosia dla odmiany dzisiaj wstała o 7 i przyszła do mnie z książeczka i mama czytaj więc nie było spania, a potem musiałyśmy się zbierać do przedszkola, już wróciła, zrobiła takie fajnego aniołka z papieru:) zawsze wraca z jakąś pracą plastyczną.
A ja dzisiaj nie wiem czy przez to niespanie czy ciśnienie ale znów czuje się fatalnie
