
[ Dodano: 2011-01-18, 20:19 ]
Kurcze to p***one zamowienie z pracy z USA ciagle mi nie daje spokoju -na niczym sie nie moge skupic -tylko sie zastanawiam czy udalo sie im w pore skasowac czy nie??? I co jak przyjdzie??? I czy przyjdzie ten produkt ktorego uzywamy czy jakis inny tego samego producenta??? I co powiedziec niby menagerce? I jak ? czy poczekac az sie wyda? Czy od razu klasc glowe na sciecie??? Ruda z pracy ((o dziwo!!!)






Najlepsza opcja bylaby taka ze oni jednak w pore zatrzymali ta firme kurierska i ta przewsylka nie zostala nigdy wyslana(bede wiedziec jutro popoludniu) ...ale jest bardzo prawdopodobne ze jednak przyjdzie !!!I chyba wtedy poprostu palne niby menagerce jakas krotka mowe: Sorry za to zamowienie -odesle i pokryje koszty przesylki w obie strony i uwazam temat za zamknietyu!!! Co myslicie ????
[ Dodano: 2011-01-18, 20:22 ]
Bede jakies £150 funtow w plecy ale jesli ma mi to oszczedzic jej glupich pretensji i nadasanej mordy to jest wiecej niz warte!!!
[ Dodano: 2011-01-18, 20:27 ]
Mialam dzis szczepionke anty D -w ramie nie w dupke -w pierwszej chwili myslalm ze mi lapa odpadnie ale teraz juz nic nie czuje!!!!
[ Dodano: 2011-01-18, 20:31 ]
Cholera tak sie wlasnie zastanawiam ze pora synusiowych kopniakow mija a tu cisza -ani jednego


