No cisza cisza.....
Zostało nas malutko i nie ma kto pisać.
U mnie wielkie zakupy.Wczoraj wieczorem zamówiliśmy łóżko dla córci .Teraz zamawiam prześcieradła do niego .
Jutro jadę do miasta na badania co gin zlecił i na zakupy chemiczne, spożywcze i inne.
Popołudniu jak będzie ładna pogoda siostra ma mi zrobić sesje zdjęciową ciążowa i córcia moja tez pewno się tam znajdzie.
Teraz kość ogonowa mi daje popalić.Biodro się od nowa odzywa i boli bardzo przy chodzeniu . Choróbsko się trzyma mnie ale jest chyba ciut lepiej bo czuje się bardziej na siłach , choć może to przez piękną ciepłą słoneczną pogodę.