Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

shoo, wcale sie nie dziwię, ja też bym się wściekła, ci faceci myślą że my nie mamy żadnych praw do przyjemnści, same obowiązki??????????????????

Wiecie co z jednej srtony to sie cieszę że zwolnią mojego P. z pracy bo jak będzie codzinnie w domu to będzie lepiej, nie mogłam sobie wyobrazić jak ja sama przez cały tydzień z Majką i jeszcze mialabym pracować - boshe zero wytchnienia dla mnie - porażka.

Obiecane fotki krzesełka Majeczki








chyba jej se podobało

[ Dodano: 2009-02-02, 16:31 ]
jeszcze troszkę za duże, ale lada moment będzie ok

[ Dodano: 2009-02-02, 16:43 ]
Moje sztuczne pazurki na wesele


A to ja


ja z P.


i ja z panną młodą


[ Dodano: 2009-02-02, 16:44 ]
chyba wszystkie zdjęcia, jak o czymś zapomnialam to przypomnijcie

margarita83, slicznie wygladalas!!! powiedz mi, to czarne na 1-szym zdjeciu to jakas narzutka ? bo juz na zdjeciu np. z P., masz sukienke na ramiaczkach.. bardzo ladna, zreszta

co do facetow, to ja juz tego nie komentuje... przydalby sie im dzien w kobiecej skorze, pewnie ciezko jest im sobie wyobrazic, jak to naprawde wyglada...

Majka super wyglada w tym krzeselku (dobrze, ze sa pasy.. i dobrze, ze nie wie, jak je odpiac) za kazdym razem, jak ja karmisz, to ja tam wkladasz?

a tu jeszcze zdjecie Jaspiego z naklejka z jablka
sprzatalam i przez przypadek wyladowala mu na koszulce.. przykleilam mu ja najpierw na nos, a pozniej na czolo.. podobalo mu sie i cyknelam fote:





dobra, my idziemy sie karmic.. co by tu dzisiaj... moze kurcze z warzywami hmmm

margarita, ślicznie wyglądałaś fajna sukienka

Majka w krzesełku też super się prezentuje

szybko zdaje raport kurczakowy:

jak tylko przylozylam malemu lyzeczke do ust, to bylo "buuuuu".. no to zaczelam gadac, robic miny i od razu mu sie humorek poprawil i wciagnal caly kubeczek (tj. polowe sloiczka), nastepnym razem podam mu to wszystko... pierwszy raz nie chcialam przesadzac z nowoscia...

aha, to byl kurczak z dynia z Hippa (slodkie w smaku, nawet dobre)

dla Jasperka

Margarita-wygladałaś przeslicznie...i podoba mi się Twoja fryzurka,chyba zapapuguje i obetne sie tak samo

A ja byłam na zebraniu u mojego "średniaka"zaraz po zebr. do Kościoła na poświęcenie świec pierwszo Komunijnych...msza plus zebranie po.. Jutro zebr. u pierworodnego,jak ja to lubie

Teraz sie rozgrzewam gorącą kawusią ,bo w Kosiele zmarzłam jak cholera.

Dzisiaj juz chyba nie wpadne....więc życze spokojnej nocki(ja dzisiaj mam całe wyro dla siebie,ponieważ moj K. wyjechał i wróci dopiero w środę)
Dobranoc kochane babiszonki...do jutra.!

[ Dodano: 2009-02-02, 19:43 ]
Kosiele...

[quote="shoo"[/quote]

margarita83, slicznie wygladalas!!! powiedz mi, to czarne na 1-szym zdjeciu to jakas narzutka ? bo juz na zdjeciu np. z P., masz sukienke na ramiaczkach.. bardzo ladna, zreszta

tak to było bolerko na krótki rękaw.
za komplementy

[ Dodano: 2009-02-02, 19:56 ]

Majka super wyglada w tym krzeselku (dobrze, ze sa pasy.. i dobrze, ze nie wie, jak je odpiac) za kazdym razem, jak ja karmisz, to ja tam wkladasz?

heh troszke jeszcze za duże, ale poczekamy.
Słoiczki Maja je jeszcze w bujaczku, przecież blat od krzesełka ma pod brodą hihi

[ Dodano: 2009-02-02, 19:56 ]
Iwona H,

[ Dodano: 2009-02-02, 19:59 ]
Jagna30, cieszę się że podoba ci się moja fryzura, nie mam nic przeciw skopiowaniu
Co do zebrań w szkole i Kościele to my jeszcze nie wiemy co to znaczy ale też nas to sięgnie, a wtedy ty już będziesz miała spokój - hmm ciekawe czy do tej pory będziemy pisać ze sobą

A co do całego wyrka dla siebie to ja mam je od poniedziałku do czwartku bo w piątek P. jest już w domu i powiem wam szczerze że czasami mi przeszkadza w tym łóżku

Witam i ja przepraszam ale wyszlam z malym na spacer i potem poszlam do mojej mamy zeby nie siedziec z ta zolza:(
a wiec tak zaczne od skomentowania

margarita wygladalas super i majeczka w tym krzeselku tez super ale tam mozesz przeciez na pol lezaco ona nie musi dosiegac blatu bo narazie sama bedziesz ja karmic a ja tak wlasnie karmilam chlopca ktorego pilnowalam w takim krzeselku mial miesiecy i byl mniejszy bo byl drobniutki i na pol lezaco byl a blatu nie dotykla jedynie nozkami :) wiem co to znaczy odejdz od kompa bo moj M cale dznie jest przed kampem wqwia mnie to:(

shoo Jasperek sliczny i takie gadanie z tatusiem super moj M tez tak robi :
a to marudzenie to ja tez mam przez pol dnia :(takie wlasnie jeki

Jagna przejdz sie do lekarza ale wydaje mi sie ze Emi nie ma apetutu przez te zabki
giea jak tam Zus przyzwyczaila sie ze nie ma cie w ciagu dnia :)?????

dobranoc kobietki

a teraz opowiem co sie stalo wczoraj z tesciowka :
poszlam gotowac malemu mleko z kaszka no i tesc cos tam powiedzial a tesciowa

odpowiedziala ze to jeszcze terzeba do tego dorosnac wiec sie wqrwilam i mowie do niej

zeby nikogo nie obrazala mowiac takie rzeczy i wyszlam M poszedl dalej gotowac kaszke

bo ja sie zryczalam :(i pytal sie co sie tsalo ja mowie ze powiem mu jak wroci tesciowa

wykrzykiwala mu i wogole potem M wrocil do pokoju i wyszedl za chwilke do

piwnicy po chwili przyszla KSANTYPA(tj.tesciowa)do mnie zawsze przychodzi jak M

wychodzi no i zaczela do mnie gadac ze powiedziala mi prawde to ja sie obrazilam ze

niedoroslam i nie spelniam sie jako zona ani gospodyni ze to ze zajme sie w ciagu dnia

tylko dzieckiem i mezem w lozku to nie wsyztsko, ze nie spytam sie jej jak to czy tamto

gotowac ze jak widze ze ma caly gar zupy to sie nie spytam zcy mozemy sobie wziazc

tylko robie jakies placki a akurat mielismy ochote na placki ziemniaczane ze nie raz

mi to mowila ze sie niespaleniam jako zona ani gospodyni stweirzila dlaczego Hubert pije

takie mleko a teraz pije krowie ze dostaje takie mleko a nie ma stwierdzonej alergii i

wogole co ja to qrwa obchodzi co ja mu daje to ja wychowuje nasze dziecko i nic jej do

tego ze dlaczego M ja oklamal ze studiami i wogole jak mu powiedzialam ze

ma sie nie tlumaczyc bo n jest dorosly i ma rodzine to powiedziala zebym go nie

buntowala ze on nigdy mamusii nie oklamal haha jest tego taka pewna ???? :

qrwa ona by chciala zeby on sie tlumaczyl jej i wogole a i co mi to da ze ja

sie zamkne sama w pokoju z marcinem ze co mi to da ze zatrzymam marcina tylko dla

siebie i wogole ona pewnie by chciala zyby przyszedl do niej na kolanko

i powiedzial mamusi bardzo cie kocham : wiec wygarnelam jej wszystko

mowie co tam nic nie trace ze to dzieki niej nie karmie piersia bo nie mialam pokarmu

bo nerwy i stres zrobily sowje ze maly teraz jest taki nerwowy przez nia to powiedziala

ze on jest taki bo ja go biore na wytrzymalo sc ze ma ona nie brac go na rece bo on tak

wymusza i niech sobie placze (on nie plazce tylko jeczy jak chce na rece jak ona jest a

ja jej nie pozwlama bo on pochwili przestaje i bawi sie dalej bo on nieraz wymusza i

nawet doktorka mi to powiedziala, a jesta tak ze ona go nosi i jak tylko zajeczy to bierze

go na rece a ja potem nawet obiadu nie moge zrobic jak jestem sama bo chce na rece a

jak spi nie ma szans bo zaraz sie budzi jak tylko wyjde z pokoju )i jak jej tak wszytsko

wygarnelam to powiedziala zebym nie byla smieszna no ijej powiedzialam ze skoro ktos

ma depresje to powinien isc do lekarza wiec powiedziala ze ten lekarz bardziej sie mi

przyda niz jej bo ona od czasu kiedy ja zaszlam w ciaze czyli od grudnia 2007 ma

depresje : nie rowno pod sufitem ma a nie depresje franca wszystko nam

wypomniala w dosatku tesc sie odezwal i mowi ze hubert alergie ma po mnie mleka nie

pije po mnie astme ma po mnie wiec po co decydowalismy sie nadziecko skoro ja mam

takie choroby tylko ze te choroby nie sa chorobami psychicznymi z nimi mozna

normalnie zyc a tesciowa powiedziala ze skoro on jest taki nerwowy tzn ze ma to

genetycznie wiec stwierdzila ze moje dziecko jest nienormalne dlatego ze mam chora

siostre ma schizofrenie i padaczke ale nie urodzial sie z tym nabyla ta chorobe z

wiekeim a przy porodzie byla podtrzymana :(wiec miala niedotlenienie mozgu byla ma

wykonczeniu ale byla zdrowa wiec tesciowa twierdzi ze on jest chory psychicznie skoro

tak sie denerwuje i ma to genetycznie przekazane wiec suce powiedzialam ze nasze

dziecko jest zdrowe po zatym widac skoro sie dobrze rozwija jeszcze nad program

mowilam jej to wszytsko z nerwami prawie darlam sie na nia a ona ze mam jej nie

pyskowac ze to ze rodzicom pyskuje to jej nie bede a wiec powiedzialam ze ja rodzicom

nie musze pyskowac ubralam malego dala M i poszlam do lazienki sie ubrac ona tam

gadala on tez i moj M wkoncu sie wqrwil i powiedzial tesciowi zeby przestal tym bardziej

ze to nie sjest ojciec tylko ojczym dlatego musimy wyjechac bo

wykonczy mnie suka ja wogole sie pakowalam ale moj M mnie nie

puscil mowil ze chce miec nas przy sobie ze zacznie szukac pracy za granica co

wyjedziemy z dala od niej dlaczego moje dziecko ma cierpiec on wyczuwa taka

atmosfere i tez jest nerwowy i niespokojny bo wyczuwa ode mnie jak sie denerwuje :(a

ja nie chce zeby nasze dziecko tak zylo tym bardziej ze coraz czesciej boli mnie

serce i wkoncu moze nie wytrzymac a przez ten placz to az tchu nie moglam zlapac

przez to ze mam astme suka pier...........ona powiedziala tez

dlaczego nikogo nie zpapraszam wiec jej powiedzialam ze nie jestem u siebie a ona ze

dziwne ze w innych sparawach jakbym byla u siebie ale o co qrwie chodzilo nie wiem



dzis sie wogole nie odzywalam za takie cos ma sie do niej odzywac w zyciu a ta zupe

niech sobie w nonono wsadzi dzis nam ciasto przyniosla wiec je odnioslam spowrotem do

kuchni na talerzyku niech sobie sama zje my cos zjemy jak na daje czy kaze a potem

nam wymawia przy klutniach suka co???:( oj boze chyba pan bog ja opuscil

[ Dodano: 2009-02-02, 22:25 ]
czuje taka nienawisc do niej ze a ona jeszcze mowila ze nieraz wyciagala do mnie reke a u mnie bylo to na 1 dzien nie prawda to jej tak odpierdala zaprzeproszeniam ze raz jest dobrze a na drugi dzien jak cos robie to patrzy sie na mnie i strzela swoje glupie miny i wogole suka jedna bezie mi mowic ze nie doroslam 22 lata dziewczyna a mlodsze maja dzieci i mezow i jakos daja sobie rade marcina kuzynka ma 21 lat i ma juz 2 dzieci i meza i jakos nikt jej nie wyzywa ze nie dorosla do tego 1 bylo przypadkowe a 2 chceli oboje :)a ja qrwa nie doroslam jestem za smarkata nie spelniam sie jakos zona a skoad ona moze to wiedziec i gospodyni a ona qrwa umiala wszytsko jak slubowala odrazu a miala 23 lata ja na zdobycie umiejetnosci gotowania mam jeszcze czas mam dopiero 22 laata a ona by chciala zebym umniala wszytsko juz qrwa suka najwazniejsze ze mojemu M pasuje co mu gotuje a jej nie musi dopiero sie ucze i niech spierdala gdzie pieprz rosnie wyobrazcie sobie ze sie dowiedzialamz e ktoregos razu dala malemu swojej pomidorowki:( posmakowac a mi mowi ze to czy to daje mu za wczesnie suka jedna juz z nia nie zostaiwe malego:(

ssorki ze tak pojechalam ale mam takiego wqorwa ze