Strona 293 z 641

: 03 kwie 2010, 16:23
autor: emikaw85
zaczarowana, to nie przejsciowe

A ja z mala bylam znow na spacerku nowym wuzeczkiem :ico_haha_02:

: 04 kwie 2010, 20:22
autor: matikasia
Witajcie świątecznie. My już w domku, bo jutro i tak rodzice wracają do Niemiec. 3 godziny rozpakowywałam toboły i wałówkę od mamy. Masakra. Padam normalnie. Tylko poćwiczę i po skazanym na śmierć kładę się.

Jutro liczę na cudowną pogodę, to pojedziemy nad jezioro Miedwie. Mamy tylko 5 km. T popcha Milenkę, ja pośmigam na rolkach, a Mati na rowerku. Weźmiemy też jedzonko i zrobimy sobie piknik. Nie umawialiśmy się z nikim bo to siedzenie przy stole jest okropne.

Ja całkowicie nic nie szykowałam i nie sprzątałam. Mieliśmy pełno wędliny, rosołek i sałatkę. Nie robiliśmy nic bo jak się wszyscy rozjeżdżają to potem się to wyrzuca. A dziś byliśmy o mojej babci i tam wszystkie świąteczne potrawy, ale ja zjadłam tylko obiadek i 2 kawałki sernika.

W piątek byliśmy z T na randce (tam gdzie na pierwszej). Najpierw spacer, potem deser w kawiarni. Fajnie było i sympatycznie. Trochę sobie pogadaliśmy i wyjasniliśmy. Ciekawe na jak długo będzie dobrze, bo każdy temat o nas zaczynałam ja :ico_sorki:

Emika a jednak?? szkoda mi niuni, ale nic na siłę. Chyba nie warto być razem tylko dla dziecka. To jak teraz mieszkacie?

Mikusia witaj z powrotem. Trzymam kciuki z całego serca, by wszystko wróciło do normy.

MonikaSko
jak mogłaś nas opuścić:)

: 04 kwie 2010, 21:20
autor: emikaw85
:ico_placzek:

: 05 kwie 2010, 08:57
autor: Ewka_82
Witam sie i ja światecznie :-)
My dzis sami bo a poszedl do pracy i bedzie dopiero o 18, za to ja kolo 10 zbieram sie do mamci na obiadek a potem na urodzinki jedziemy i A tam dojedzie.

Moj Pawelcio znowu choru :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_placzek: wczoraj juz zaliczylismy lekarzy. Ma temperaturki 39 ale osluchowo czysty, bylismy tez u laryngologa i powiedziala ze w zatokach siedzi gesty katar wiec lada dzien zacznie schodzic :ico_placzek: :ico_placzek: dostal kropelki do noska i psikamy, tylko ze okazalo sie ze ma krzywa przegrode nosowa i trzeba uwazac zeby katarek nie zapchal uszka :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: biedactwo moje, a jest taki marudny ze szok, ale jak dziecko chore to to norma. Wiec tak mijaja u nas swieta....

Zycze jeszcze spokojnego i mokrego poniedzialku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 05 kwie 2010, 10:14
autor: Sabcia
Witam!!!
My wczoraj bylismy nad morzem - wkleje wam pare foteczek :)
Ewka_82, oj przykro mi z choroby szkrabka oby jak najszybciej mu przeszlo
emikaw85, jedne co moge ci radzic to nie przeszkadzaj ojcu w widzeniach dziecka - na twoim miejscu nie sluchalabym mamy i zabrala sie za wlasne zycie - bo to tylko Twoje zycie nie twojej mamy
Twoja mama bedzie szczesliwa ze nie jestescie razem a ty bedziesz nieszczesliwa - tak nie mozna, ja tez bylam samotna mama przez jakis czas z synkiem - wprawdzie z mezem mam dobre kontakty nigdy nie zabranialam mu wudywac synka ale powiem szczerze nie bylo mi latwo ....
Pogadaj z mezem i popracujcie nad swoim zyciem - a mama niech sie nie wtraca to najlepsza rada ..... zycze ci jak najlepiej :)

Ja dzis tez jestem sama mezus w pracy :(
Nicola z kumplem Noddym :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
w filizance
Obrazek
na statku
Obrazek
Obrazek
Moje trzy serduszka :-D

: 05 kwie 2010, 16:04
autor: matikasia
Sabcia super fotki:) a Nikolka tak już ładnie siedzi? jeja nie bałaś się że spadnie?:)
Aha no i czekam na Twoje fotki po odchudzaniu. Jestem normalnie Twoją fanką:) robię już 200-250 półbrzuszków dziennie i po świętach mam 1 kg mniej:)

Emika jeśli chcesz z nim być, a on z Tobą to naprawdę sytuacja jest dla mnie jasna. Nie znam całej tej sytuacji, ale nie rozumiem, że dałaś mamie sobą rządzić!! kochana walcz i dbaj o swoją nowa rodzinę. A jak wygląda sytuacja mieszkania? gdzie mieszkaliście i jak jest teraz?

Ewka dużo zdrówka dla małego. Moje dzieci koczą kaszle. Mati zaczął kaszleć ok 10 marca i dopiero kończy, a Milenka też jeszcze czasem zakaszle. Myślę, że za tydzień będziemy już ją szczepić.

A my dziś pojechaliśmy nad jeziorko. Byliśmy 2 godziny. T chodził z Milenką, a my z Matim śmigaliśmy na rolkach i rowerze. Wyluzowałam się naprawdę. Potem poszliśmy do kawiarni na lody. I do domku. Kropiło troszkę z początku a ja nie wzięłam folii, ale kilka kropel nie zaszkodziło i potem było już ładnie:)
Obrazek
Obrazek

Wiecie co nie wiem co mam zrobić z tą naszą klasą. Skasowano mi konto i mi nie odpisują. Nowego nie mogę załączyć, bo login i mail istnieją nadal w systemie i są zajęte. Gdzieś wiszę w przestrzeni i nie mogę podjąć kroku, a nk mi nie odpisuje.

: 05 kwie 2010, 16:14
autor: isiawarszawa
Witam i ja poświątecznie!
Własnie oglądamy asterixa leżymy do góry brzuchami i przymierzamy sie do pozmywania po gościach
nasiedzieli sie az 2,5 godziny :ico_noniewiem: /naszczescie/
teściowej kopara odpadła i mnie wychwaliła że taki dobry barszcz tak ładnie naszykowane taki dobry obiad etc... ha :-]
Sabcia fajne zdjątka
Ewka przykro mi że ciągle u ciebie coś i Pawełek chory
matikasia fajne zdjątka i fajnie że u Ciebie lepiej
emika niestety nie wiem co ci poradzić :(
a u mnie sytuacja z mieszkaniem sie klaruje zdeka
lodówka będzie, kuchenka jest, trzeba załatwić pralke i jakieś podstawowe meble (w piwnicy jest ława, słupek, szafa) i damy jakoś rade...
(własnie mowie do męża że w piwnicy szafa jest a Oliwia krzyczy coś w stylu "jeeeeee" hehe :ico_haha_01: )

: 05 kwie 2010, 16:30
autor: matikasia
U nas też asterix leci, ale ja tylko zerkam. Układam sobie przepisy do koszulek:)

: 05 kwie 2010, 18:10
autor: mikusia1
Witajcie
jestem objedzona ze hoho
chociaz nierobilismy takich wielkich swiat bo tylko ja i moj B bo Wiki u dziadkow a po drugie my nigdzie niemoglismy z Zuzia wychodzic
bylismy fakt faktem na dworzu na chwilke na spacerku ale nie w gosciach :ico_oczko:

dziekuje dziewczynki za wsparcie przyda sie naprawde ja wierze ze wszystko bedzie dobrze wkoncu widze ze Zuzia sie normalnie rozwija i bedzie dobrze musi byc :ico_oczko:
jutro zadzwonie do pediatry i umowie sie na spotkanie zeby spojrzala na to wszystko swoim okiem i dala skierowania do specjalisty oraz na usg

jutro przyjezdza Wiki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: tak sie ciesze brakuje mi mojego sloneczka :ico_oczko:
Co do nerek, to mojemu Gracjankowi robili mu badanie CUM, miał taką samą wadę jak Twoja Zuzia, trochę poważniekszą, ale okazało się że wszystko jest ok. No i robili mu w miejskim, a Ty tam pewnie z małą leżałaś. Wodogłowie, to chyba poważniejsza sprawa, mam nadzieję, że uda się zatrzymać rośnięcie ciemiączka, a woda zniknie.
tak bylismy w Miejskim
a co do tego Cumu to niewiem musze sic do pediatry ale pewnie do szpitala na to badanie
a powiedz mi na czym ono polega to badanie??bo musimy miec aktualny posiew

a co do ciemiaczka to jej nierosnie tylko wlasnie zarasta i lekarka mowi ze niewiadomo czu uda sie zrobic to usg przedciemiaczkowe
ale zobaczymy
dziekuje za kciuki :ico_oczko: jak reszcie dziewczyn :ico_oczko: :ico_oczko:
A ja mam jeszcze gorzej oko spuchnięte..
a to cos powaznego??mam nadzieje ze szybko zniknie :ico_oczko:

Sabcia, super fotki a Nikola pieknie siedzi naprawde :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

matikasia, super spedziliscie dzisiejszy dzien i ty na rolkach tylko pogratulowac :ico_brawa_01: pieknie wygladasz kochana jak siostra Matiego :ico_oczko:

Ewka_82, zdrowka dla Pawelka :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko:

emikaw85, kochana ja uwazam ze ty jesli kochasz ojca swojego dziecka to powinnas z nim byc a nie sluchac mamy bo tak niemoze byc tymbardziej ze kiedys mamy niebedzie a ty zostaniesz sama z malutka
a twoje szczescie najwazniejsze jest ja bym walczyla o wasz zwiazek naprawde a niedalabym zeby mama sie wtracala wkoncu to ojciec twojego dziecka i tez ma prawo je widywac i wychowywac
to moje zdanie trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie sprawy

uciekam bo Zulka budzi sie na jedzonko papa

: 05 kwie 2010, 20:48
autor: Sabcia
Matikasia - :ico_brawa_01: za zrzucenie kg :-) ciesze sie ze cie motywuje - w grupie zawsze razniej - tylko ty taka szczuplutka jestes, co do coreczki to maz stal obok takze jakby co to by lapal - ale nie bylo takiej potrzeby
Co do nk to ja tez kiedys mialam cos podobnego i za dwa dni bylo juz ok ..... a odpowiedzi tez niedostalam byc moze cos zrobili imi nie dali znac - zobacz jutro co bedzie ....

co do cwwiczonek to tylko wczoraj mialam przerwe a tak w sobote i dzisiaj cwiczylam :)

Pozdrawiam i uciekam do rodzinki