Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam dziewczynki,

dwa dni nie zaglądałam chyba ale już doczytałam co i jak. Widzę, że niektóre łapie jesienna handra ale ja myślę w ten sposób. Im bliżej zimy tym bliżej mi do mojego maleństwa to pomaga a w sumie i tak w domu siedzę, książki czytam więc pogoda mi obojętna oby się wszystkim humorki poprawiły.

Rybka ale sałatka rany pychota i jeszcze raz za 8 miesiąc
ja spóźniony torcik stawiam smacznego :

Na razie zagrożenia dla dzidzi nie ma.Szyjka walczy dzielnie

no to bardzo dobra wiadomość

ja stawiam za skonczony 29 tc.

Ty też pędzisz kochana
iw_rybka, hehe ale luzackie kurczaki
Patrycja.le, ślicznie wyglądasz, chudzinka z Ciebie tylko brzuszek pokaźny. Chyba nie będziesz miała za bardzo co gubić po porodzie

u rodziców było super dostałam też worek ubrań dla małego
w sobotę składamy szafkę i zabieram się do prania i prasowania tych maleńkich ciuszków

miłego dzionka

Patrycja.le, ale masz super brzuszek W ciuszkach wydaje się malutki ale bez super piłeczka
Mnie tam przybywa i w brzuszku i w biodrach, pupie i chyab wszędzie

wchodzi wczoraj do pokoju swojego i się rozgląda i mówi "łał" i zaczął bić brawo.

Super że mu się podoba My jesteśmy bardzo zadowoleni z tego łóżka ze zjeżdżalnią Piotruś go naprawdę bardzo polubił. Czasem jak mąż ma nockę mówi że chce spać ze mną a potem i tak sam idzie na swoje. I częściej i prościej namówić go na sprzątanie zabawek - ma szafeczki pod spodem i segreguje całkiem sprawnie zabawki To bardzo ważne żeby dziecko było zadowolone ze swojego królestwa

za skonczony 29 tc

i jeszcze raz za 8 miesiąc

Spójrzcie na to http://www.youtube.com/watch?v=_PHnRIn74Ag

lilo, super linka przesłałaś :)
A ostatnio któraś pytała o odlot zdubingowany to można go pobrać np. stąd: http://odsiebie.com/profil/Hemeti.html?dir=326608 Ja obejrzałam, ale tak średnio mi się podobał.

No i dziękuję za pochwałki. Mam już niezłą piłeczkę do noszenia :)

Patrycja.le, sliczny brzusio i niewielki w stosunku do mojego

Rybka ale sałatka rany

-

ja spóźniony torcik stawiam smacznego

- mniam

w sobotę składamy szafkę i zabieram się do prania i prasowania tych maleńkich ciuszków

- ja tez chce w weekend juz prac,bo mnie mezus cisnie

Spójrzcie na to http://www.youtube.com/watch?v=_PHnRIn74Ag

- swietne,zwlaszcza ten bierwszy bobas oparty o magnetofon,taki luzak

U mnie lepiej z samopoczuciem,to jednak byl brak witamin,bo znowu biore regularnie i jest git.Tylko brzuszek sie spina coraz czesciej,no ale porod juz blisko,wiec musi sobie potrenowac,biedna macica zapomniala juz jak to bylo 2 lata temu

Nocke przespalam cala,dopiero o 8 poszlam siusiu a potem szybko jadlam sniadanko,bo mnie Zuzia troszke nastraszyla,bo normalnie jak sie budze to kopie jak szalona,czesto to jej kopanie mnie walsnie budzi a dzis cisza

No ale oczywiscie po sniadaniu jakies 20 minut i dostala czkawke

Witam
Patrycja.le, śliczny brzuszek.Bez bluzeczki faktycznie widać że jest już duży

u rodziców było super dostałam też worek ubrań dla małego
w sobotę składamy szafkę i zabieram się do prania i prasowania tych maleńkich ciuszków

No to super.Ja tez chciałam się zabrać za to za tydzień lub dwa.Koleżanka mi ostatnio nagadała,że wyprać jak wyprać,ale potem wysiedzieć przy desce do prasowania tyle czasu Ona się dość późno za to zabrała i potem ze względu na bóle kręgosłupa musiała pracę rozdzielić.Także pomalutku chyba warto zacząć juz działać.

Spójrzcie na to http://www.youtube.com/watch?v=_PHnRIn74Ag

Super bobasy

[ Dodano: 2009-10-29, 11:24 ]

Nocke przespalam cala,dopiero o 8 poszlam siusiu a potem szybko jadlam sniadanko,bo mnie Zuzia troszke nastraszyla,bo normalnie jak sie budze to kopie jak szalona,czesto to jej kopanie mnie walsnie budzi a dzis cisza

No ja dzis w szoku byłam bo cała noc przespałam,do WC dopiero sie o 6.30 wybrałam przy okazji,bo wtedy leki biore.Potem znow do wyrka.Moje małe budzi się zawsze kilka min po mnie.Jeszcze nigdy mnie nie obudziła,ale chyba jeszcze za mała jest,albo ze względu na porę dnia jest bardzo delikatna,bo w dzien potrafi nieźle przywalić.

No ale oczywiście po śniadaniu jakieś 20 minut i dostala czkawke

U mnie też rano była czkawka,ostatnio dość często jej dostaje.Łapczywe to moje bebiko.

w sobotę składamy szafkę i zabieram się do prania i prasowania tych maleńkich ciuszków

alez to przyjemne zajecie osobiscie nie cierpie prasowania, ale te malutkie rzeczy prasowalam z przyjemnoscia.
Ja kupilam wczoraj na aukcji w ebay komode do przewijania plus regalik, bedzie to trzeba odebrac w najblizszych dniach, ciekawe jak wyglada na zywo a dzisiaj odkupilam od kolezanki zimowy kombinezonik i komplecik do fotelika samochodowego ("worek" plus kurteczka), slodziusio wygladaja

W ciuszkach wydaje się malutki ale bez super piłeczka

to samo sobie pomyslalam - w bluzeczce malutki, a bez juz calkiem pokazny

Nocke przespalam cala,dopiero o 8 poszlam siusiu

cała noc przespałam,do WC dopiero sie o 6.30

czy tylko ja musze tak regularnie wstawac w nocy do wc? wczoraj byly tylko 3 razy, a dzisiaj znow 4...

ale potem wysiedzieć przy desce do prasowania tyle czasu

mnie juz teraz rozbolal kregoslup od sterczenia przy desce

a teraz trzeba isc cos ugotowac, odrobic zadania itd., bo dopiero wrocilam ze szkoly...
a gdzie sie nasza Leona podziewa???

ostatnio dość często jej dostaje.Łapczywe to moje bebiko.

- hi,hi

slodziusio wygladaja

- pochwal sie nabytkami,ja lubie takie rzeczy ogladac

pochwal sie nabytkami,ja lubie takie rzeczy ogladac

wkleje zdjecia, ktore kolezanka przyslala mi mailem, nie bede sama fotografowac... ale z gory mowie, ze na zywo sa duzo ladniejsze

zimowy kombinezonik


a te 2 czesci to komplet, tylko kolezanka osobno sfotografowala... cieplusie

Hejka,
A co tutaj tak pusto?
Nareszcie piątek, a raczej już bo nie wiem kiedy te dni od poniedziałku minęły. Oby jeszcze dzisiejszy dzień szybko przeminął i weekendujemy :)
Helen, śliczne ciuszki. Ciekawe jak dzidzia będzie w nich wyglądać.
Ja już postanowiłam że muszę w końcu też się zabrać za porządki i przejrzeć co mam dla Mańka a co muszę pokupować bo czasu coraz mniej :)

Witam
Helen, ciuszki rewelka.Na prawdę wyglądają na cieplutkie.

Oby jeszcze dzisiejszy dzień szybko przeminął i weekendujemy :)

No mój weekend nie zapowiada się ciekawie.Dziś mój mąż ma dyżur i wraca jutro,ale spoko bo przyjaciółka przyjedzie mi potowarzyszyć.Ale za to w sobotę zarówno mój mąż,jak i moi rodzice z siostrą jadą do rodziny na cmentarze.Wrócą dopiero w niedzielę wieczorem.Także cale 2 dni spędzę sama z dzidzią.
Mam nadzieję ze moja przyjaciółka przywiezie mi dziś książki do poczytania,bo inaczej ja tu zwariuję.

W ogóle to ostatnio coś mi się z nastrojem pochrzaniło bo bardzo często płaczę. Żebym to jeszcze jakiś powód sensowny miała,ale nie Jakiś smutniejszy moment w telewizji ja w ryk,mąż nie chce zamieść podłogi wtedy jak go proszę (robi to później) ja płaczę i to łzy mi ciurkiem lecą.Co się ze mną dzieje.Wkurza mnie to. Te hormony mnie wykończą.