Strona 294 z 355

: 29 sty 2011, 11:22
autor: Tynusz1
Nie no to nie podlega dyskusji tak mówiłam tylko w kwestii nazwiska
wiem wiem
nie którzy faceci to barany- niestety jak przychodzi co do czego to odwracają tyłek w inną stronę..

: 29 sty 2011, 14:32
autor: @gniecha
Dzięki Bogu ja trafiłam na wartościowego faceta ha !!

A znacie to powiedzenie?:Małżeństwo to jak statek ,który płynie po oceanie życia
-Niektórzy trafiają na okręty wojenne (niestety)

: 29 sty 2011, 18:09
autor: anijka
witam!!!

po wizycie ok
rozwarcie na 1,5 palca szyjka lekko otwarta ale podobna mam leniwą....lekarz mi ją wymasował oby to coś dało...

mała waży już 3840 więc nieżle,KTG mam do powtórzenia w poniedziałek bo nie wyszło mała aurat usnęła,ale serduszko było słychać,no i termn mam na 1 lutego ze względu na jej wielkość a tak to 5 luty...zobaczymy...

a dziś byłam w szkole no i miałam skurcze aż musiałam sioę za ścianę złapać...ale minęły :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 29 sty 2011, 21:18
autor: Tynusz1
Niektórzy trafiają na okręty wojenne (niestety)
no niestety, ale jak to mówią na błędach się człowiek uczy .
mała waży już 3840 więc nieżle
spora pannica :-)

: 29 sty 2011, 21:43
autor: pinko
Dzięki za trzymanie kciuków na egzaminie, przepisywanie jest bardzo męczące, ale dałam radę ,odpisałam na 5 pytań, więc problemu nie będzie. jutro jeszcze obrona tej mojej pracy i finisz :-D :ico_brawa_01:
mania6891, dzielna jesteś, współczuję, że trafiłaś na takiego człowieka, najbardziej niestety cierpi dziecko, szkoda, że dla własnego dziecka nie jest w stanie zerwać z nałogiem i wziąć się w garść, smutne to.
a czemu miałaś robione KTG??
w ostatnim miesiącu w mojej przychodni lekarka zleca kontrolne KTG, na razie mam co dwa tygodnie robione, fajna prawa, bo tam wszystko widać i wiadomo, czy z juniorem wszystko dobrze, czy zaczynają się skurcze. Gdybym mogła, to chciałabym takie w domu... :ico_haha_01:
Tynusz1, to też nie miałaś łatwego dzieciństwa, przykre to wszystko.

Ja mam kochanego tatę, mama zmarła na dzień przed moimi 2 urodzinami, ale tata, wspaniale mi ją zastąpił, zawsze był i teraz też jest, służy radą, wysłucha i kocha ponad życie moją córcię. Męża też mam wspaniałego, więc się cieszę, że i moje dzieci będą szczęśliwe :-)
A znacie to powiedzenie?:Małżeństwo to jak statek ,który płynie po oceanie życia
-Niektórzy trafiają na okręty wojenne (niestety)
mądre i prawdziwe to przyłowie...
anijka, to spora córcia się szykuje, może już niedługo i Ty będziesz tuliła swoje maleństwo :ico_brawa_01:

Co do skurczy, to ja dzisiaj cały dzień z małymi przerwami je mam, boli mnie brzuch co chwila, nie jest to jakiś wielki ból, ale paraliżuje mi nogi i biodra, muszę wtedy usiąść lub się położyć i trzymają tak z 40 minut lub dłużej... wizytę mam dopiero w piątek. Myślę, ze to jednak nie na poród jeszcze, bo nic innego się nie dzieje, ani wymiotów, ani biegunki.
Wzięłam się dzisiaj za pranie, w związku z tymi skurczami, bo się przeraziłam, że nic nie mam przygotowane jeszcze. Więc ciuszki dla młodego już się suszą, szafa przygotowana, tylko poukładać ładnie wyprasowane. Wyprałam sobie dopiero część, dużo jeszcze zostało :-) Muszę też spakować torbę do szpitala, na szczęście większość mam przygotowane.

: 29 sty 2011, 22:24
autor: @gniecha
Jejuś to Ty rzeczywiście pinko tak jakoś do tyłu z nami masz ha ha :-D no ztym praniem i pakowaniem .Mój mąż pojechał jak wspomniałam wcześniej i synuś się posłuchał chyba ,że ma nie wychodzić z brzunia bo nawet dziś skurczy nie miałam rzadnych he?Tak to mam po kilkanaście razy dziennie :ico_brawa_01:

: 29 sty 2011, 22:43
autor: manenka
hej

u mnie dzień minął normalnie
zrobiłam te zakupy co planowałam i chyba już suchy mi się wszytko tak myślę, bo prałam materiał z gondoli, fotelika i łóżeczka, jeszcze tylko łóżeczko muszę jakoś doprowadzić do porządku i jestem gotowa :-D

Pinko i ja też mam skurcze przepowiadające , wczoraj trzymalo mnie od 16 do 2 w nocy, tyle, że nie bolały bo sie brzuch podnosił i opuszczał , podnosił się robilam się czerwona jak burak bo tchu było brak i opuszczał i tak co 5min, wiedziałam, że to przepowiadające, bo na porodowe to nie bolało :ico_haha_01:

Tynusz :ico_olaboga: ale cham z tego twojego ojca :ico_zly:

Mania rzeczywiście wszytko to pokręcone :ico_olaboga:
ale ja uważam , że bardzo dobrze dajesz sobie radę i super , że masz wsparcie w rodzinie :ico_sorki:
podpisuję się pod tym co pisała Agnieszka :ico_sorki:

Anijka spora dziewczynka :ico_brawa_01:

: 29 sty 2011, 22:58
autor: AniaZaba
no i termn mam na 1 lutego ze względu na jej wielkość a tak to 5 luty...zobaczymy
no to juz tuż tuż :ico_brawa_01:
lekarka zleca kontrolne KTG, na razie mam co dwa tygodnie robione, fajna prawa, bo tam wszystko widać i wiadomo, czy z juniorem wszystko dobrze
mój gin też mi robi ktg - ostatnio miałam i wiecie on ma taki aparat, że jak dziecko się przekręci i nie czuc pulsu, lub puls jest za szybki to gra mu melodyjkę na uspokojenie :-D
pinko, masz trochę dużo na głowie - jeszcze ta obrona. Trzymam kciuki. Ja dziś stałam przy żelazku dwie godziny i wyprasowałam wszystko co miałam poprane, ale jeszcze jedna suszarka w łazience się suszy. Więc tylko jedna partia została. Kupiłam przedwczoraj wózek o taki: http://allegro.pl/wozek-sprint-plus-3w1 ... 11439.html
niee jest zbyt piękny, ale ważne że lekki, bo ja mieszkam na 4 piętrze bez windy a na dole nie bardzo zostawiac można, bo tam niezbyt towarzystwo i koty z piwnicy chodzą.
Od wczoraj czuję się świetnie. Mam tyle energii że mogłabym obdzielic nią kilka osób. Trochę mam skurczy i bóli w krzyżu ale nawet mi to jakoś nie przeszkadza, wystarczy że na chwilę przysiądę i już jest ok.

: 30 sty 2011, 07:26
autor: Tynusz1
jutro jeszcze obrona tej mojej pracy i finisz :-D :ico_brawa_01:
a wiec trzymam kciuki :ico_brawa_01:
to też nie miałaś łatwego dzieciństwa, przykre to wszystko.
niestety potem mialam jednego nienormalnego ojczyma ale na szczescie mama sie go szybko pozbyla.. teraz mam na szczescie normalnego :-)
mama zmarła na dzień przed moimi 2 urodzinami,
okropne jak zycie potrafi dac w kosc :ico_placzek: ale super ze Twoj tata sobie poradzil :ico_sorki:
ale cham z tego twojego ojca :ico_zly:
prostak

: 30 sty 2011, 09:39
autor: pinko
Jejuś to Ty rzeczywiście pinko tak jakoś do tyłu z nami masz ha ha :-D no ztym praniem i pakowaniem
bo to ciągle czasu nie było, a jeszcze przez to pisanie pracy i tak się porobiło. Mam nadzieję, że przez ten tydzień się już ogarnę :-D
tyle, że nie bolały bo sie brzuch podnosił i opuszczał ,
mnie boli cały czas, nawet nie jestem w stanie odróżnić skurczy pojedynczych :ico_noniewiem:
gra mu melodyjkę na uspokojenie :-D
hehehe, a nie usypia przy tej melodyjce? Teraz to taki sprzęt mają, że włosy dęba stają :-)
bo ja mieszkam na 4 piętrze bez windy a na dole nie bardzo zostawiac można
to ja mam tak samo, mieszkam na III piętrze, stare budownictwo, windy brak, ale mój wózio ciężki jest, bo mam roana, ale będzie w aucie cały czas, będę z małym wychodzić na dół w jakimś śpiworku i tam wkładać go do wózka. A ten Twój wózeczek, wcale nie jest brzydki mi się podoba i niedrogi, jak na taki zestaw :-)

Dobra kochane, uciekam na uczelnię, dzięki za kciuki ;-) Do później...