Re: Letnie dzieciaczki 2012
: 13 mar 2013, 11:13
Ufff wreszcie siadłam na kompa.
Gosia super,ze Maksiu juz zdrowy!!!
My mamy teraz zalatan tydzien,wczoraj ur mojej mamy,dzis do dziadkow,jutro schronisko,pojutrze warsztaty kulinarne,w sobote schronisko plus nauki dla chrzestnych ,a w nd chrzest Lenki od mojego brata ( ja i maz jestesmy chrzestnymi).
Wiec brak czasu na cokolwiek.
Do tego głodna jestem,a nie ma nic w lowdowce

Gosia super,ze Maksiu juz zdrowy!!!

My mamy teraz zalatan tydzien,wczoraj ur mojej mamy,dzis do dziadkow,jutro schronisko,pojutrze warsztaty kulinarne,w sobote schronisko plus nauki dla chrzestnych ,a w nd chrzest Lenki od mojego brata ( ja i maz jestesmy chrzestnymi).
Wiec brak czasu na cokolwiek.
Do tego głodna jestem,a nie ma nic w lowdowce


