Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

29 lut 2008, 14:18

Tak sobie myslę, że może wczoraj na spacerze z Torą trochę przesadziłam, parę razy mnie pociagnęła ( a ma pary, ponad 30 kg), no i przeciągałam się z nią trochę zabawką, moze to z tego :ico_noniewiem: Albo po prostu faktycznie ze zmęczenia

Awatar użytkownika
siunia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5366
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:12

29 lut 2008, 19:08

Wpadłam tylko powiedzieć że doszedł wózek.
Rewelacja, normalnie nie spodziewałam się że będzie aż taki super i za taką cenę :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Milan zadowolony, cały czas do niego wsiada, a i sam wózek wozi,

Postaram się w ciągu weekendu wkleić jakieś zdjęcia

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

01 mar 2008, 08:59

Witam!
Dzisiaj pewnie tradycyjnie weekendowe pustki będą. Ale mam nadzieję że jednak ktoś zajrzy :-)
U mnie chyba skurcze, bo brzuszek delikatnie pobolewał, więc wzięłam no-spę i mam zamiar poleżeć, oj oby do wtorku...

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

01 mar 2008, 10:04

Hej :ico_ciezarowka:

Ja jestem z poranną kawką, m. pojechał do pracy więc cisza i spokój :-)
Dzidzia bryka od rana :ico_haha_01: , niestety nie udało mi sie odespac zaległości, bo obudziałm sie o 3 i tak do 7 meczyłam. ale wczoraj poszłam spac po 21 wiec dziś nawet jakoś sie trzymam. Wczoraj walczyłam z mega wielkim ciśnieniem 93/45, po prostu nieżywa byłam. Mam nadziję, że dziś będzie lepiej :-)
Postanowiłam się nie przemeczac posprzatam troszkę i na tym koniec.
Musze jeszcze skoczyc do weteryn. z wynikami Tory, niestety bez niej (bidulka 4 dni temu dostała cieczkę).
A tak w ogóle to od rana mam zajęcia (powinnam teraz siedziec na wykładzie :-) ), ale dałam sobie siana, jade tylko na 14 na trzy godzinki na cwiczenia.
Nie wiem, czy ram rade wpaśc jeszcze wiec życze udanego weekendu :ico_haha_02:

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

01 mar 2008, 11:12

/cześć :ico_ciezarowka:
ale jestem niewyspana. wczoraj mieliśmy do późna Gości, a rano pobudka już po 7 :/ Synuś kopie już coraz wyżej, ostatnio często już kopie nad pępkiem :) może zajrzę jeszcze pozniej. muszę się wziąć za ogarnianie bałaganu w domku i za pranie :) Pozdrawiam i miłego weekendu życze :)

[ Dodano: 2008-03-01, 10:13 ]
a zgaga mnie już od kilku dni nie opuszcza :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

02 mar 2008, 12:30

Cześć, jak tam po wichurze?

U nas było w miarę spokojnie, ale i tak w nocy budziłam się chyba ze 4 razy iśniły mi się jakieś głupie sny.

Moja.maja u mnie zgaga też na okrągło :ico_zly: Normalnie kota można dostać!

CMonikA
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5781
Rejestracja: 11 mar 2007, 12:51

02 mar 2008, 13:21

hej :ico_ciezarowka:
u nas trochę wiało, ale nie mocno. Ale mi się dziś dobrze spało. Nawet wytrzymałam w nocy bez pójścia do WC :) Ale tylko do 7.30 ... A jak mi się wstać nie chciało... jeszcze bym z chęcią sobie pospała...zaraz jedziemy na kawusię do mojej Babci...
zgagi dziś na szczęście nie mam, ale pewnie pod wieczór wróci :)
Dzidzia w brzuszku kopie już strasznie wysoko, ze 3-4 cm nad pępkiem :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: a czasami się tak ułoży, że zaraz brzuch mnie strasznie boli :(
Pozdrawiam i milutkiej niedzieli Wam życzę

lulu_
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 747
Rejestracja: 13 lis 2007, 21:23

02 mar 2008, 15:32

Cześć!!!
Mam wreszcie naprawiony komp :509:
Zasilacz okazał się niepotrzebny. W trakcie remontów w bloku tak się kurzyło, że to wiatraczek nie chłodził dobrze procesora i dlatego się chrzanił. Wystarczyło porządne czyszczenie :-D Najważniejsze, że mogę już do Was zaglądać :ico_brawa_01: chociaż tylko na chwilkę, bo przez jakiś czas będzie z nami mieszkał kumpel, więc dostęp do kompa ograniczony :-/

Nowa, śliczny wózeczek :ico_brawa_01: . Mój Ł. zachwycił się tym modelem. Myśleliśmy o innym wózku tej firmy - Pumie, no ale teraz to nie wiem co mój uparciuszek zdecyduje. Bardzo zaangażował się w wybór pierwszego pojazdu dla synka :ico_oczko:

spinka, u nas było spokojnie. Nie widziałam nawet drzewa przewróconego, ale ja daleko nie wychodzę.

mojamaja.corcia, współczuję zgagi. A dzidzia rzeczywiście wysoko Cię kopie. Mój synek wciąż poniżej pępka szaleje.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

03 mar 2008, 09:24

Cześć :ico_ciezarowka:

Lulu_ cieszę sie że komputer już działa, teraz będziesz częściej do nas zaglądać.

Nowa jak tam, nie plamiłaś więcej?

Moja.maja przechlapane mamy z tą zgagą - towarzyszko niedoli :ico_oczko:

Marta jak po weekendzie?

Ja mam już jutro wizytę i aż się boję, że będę się bardzo do mojego gina czepiała, bo mam takie bojowe nastawienie, że szok :ico_szoking:

Awatar użytkownika
NOWA
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3679
Rejestracja: 29 paź 2007, 14:50

03 mar 2008, 09:47

Hej spinka a co tam u Ciebie :-)

U mnie jak zwykle weekend szybko zleciał,sprzatanie, zajęcia na uczelni, odwiedziny u rodziców, kościółek no i po weekendzie :-)

Plamienie się nie powtórzyło. Dziś ja idę do gina, trochę sie denerwuję, czy z dzidzią wszystko dobrze :ico_olaboga: Ale jak bryka to znaczy, że chyba wszystko ok. :ico_oczko: (wczoraj i dziś tak nieśmiało i bardzo niziutko).
Nadal mam ten ból spojenia i w ogóle całej miednicy, ciekawe, czy to juz tak do końca będzie, bo trochę ciężko mi sie chodzi :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość