Strona 295 z 312

: 02 maja 2010, 19:33
autor: zubelek
jenny1983, dziękuję.Tak dwie kreseczki ta jedna słabiutka bo jeszcze bardzo wcześnie ale jest :-D

: 03 maja 2010, 19:51
autor: misia81
ta jedna słabiutka bo jeszcze bardzo wcześnie ale jest
tak bardzo sie ciesze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 03 maja 2010, 23:21
autor: jenny1983
misia81 to teraz twoja kolej na ulżenie 2 kresek, czego tobie z całego serca życzę, magduś1614 też bardzo Tobie kibicuje.

U mnie różnie, ale nadzieja jest, mąż jutro idzie 1 dzień do pracy, co prawda narazie tylko zlecenie, ale zawsze coś, jak ja chciałabym, aby było już z górki. Niestety narazie nie może przemóc się, aby rozpocząć starania, ale mówi że jest już bliski decyzji.

: 03 maja 2010, 23:55
autor: zubelek
jenny1983, gratuluję mężowi pracy,na zlecenie ale dobre i co.

widac on też potrzebuje czasu na kolejne starania,oby szybko nabrał ochoty :ico_sorki:

dziewczyny ja wam takie pozytywne fluidy wysyłam i kciuki zaciskam jak nie wiem.

cieszę się ale nie powiem,że nie mam obaw.Do pierwszego usg będę bardzo niepewna...później pewnie trochę też...no ale chcę się cieszyć puki się da. :ico_noniewiem:

: 04 maja 2010, 11:59
autor: jenny1983
zubelek kochana ciesz się i swoim optymizmem i nas zarażaj:)

: 04 maja 2010, 15:34
autor: zubelek
dzień dobry...choć dziś zimno u nas i pochmurno kurde jakby luty był a nie maj :ico_zly:

prasowanie leży bo mam lenia ale obiad zrobiony i sprzątnięte.Chyba jak Zuzia przyjdzie ze szkoły to się zdrzemnę już nie wiem czy sobie nie wkręcam ale jestem senna,wczoraj i dziś...no ale teraz to tak może być :ico_haha_01:

: 04 maja 2010, 17:05
autor: misia81
witajcie i tutaj :ico_oczko:
jenny1983, ciesze sie,ze maz poszedł do pracy i nie martw sie ,ze na umowe zlecenia ja równiez tak pracuje,ale mam wszystkie skladki odciagane takze jak bym zaciazyła moge isc spokojnie na L4 i macierzynskie tez by był :ico_oczko: i ciesze sie rowniez ,ze nadzieja na staranka jest mysle,ze niedługo maz sie przemoze i zaczniecie działac ja bardzo trzymam piąstki :ico_brawa_01:
cieszę się ale nie powiem,że nie mam obaw
ja ci mówie,ze bedzie wszystko dobrze tylko staraj sie nie stresowac bo to i dzidzi moze zaszkodzic,ja jeszcze nie moge wyjsc z szoku,ze tobie sie rach ciach udało :ico_brawa_01:
wiem czy sobie nie wkręcam ale jestem senna

mysle,ze raczej napewno sobie nie wkrecasz :ico_oczko:
głowa mnie cos pobolewa a mnie bardzooo zadko boli głowa,noi nie wiem czemu,ale chyba po kawie wyladowałam dzis w kibelku :ico_noniewiem: ledwo sie powstrzymałam :ico_sorki:
a teraz jest juz ok gdyby nie ta glowa :ico_oczko:

: 04 maja 2010, 22:45
autor: zubelek
misia81, to wszystko dobrze wróży ale ciiiii..... ja trzymam kciuki &&&& i czekam na wieści od lekarza&&&&

: 04 maja 2010, 23:19
autor: misia81
to wszystko dobrze wróży ale ciiiii
dowiem sie w czwartek,ale kurcze zebym nie miała racji z tym pecherzykiem :ico_sorki:
. ja trzymam kciuki
:ico_sorki: tak mi kibicujesz dziekuje ci za to z całego serduszka :ico_sorki:

: 05 maja 2010, 00:06
autor: martaraz
Hej.
Dziewczyny strasznie Wam kibicuję.
Parę lat temu lekarz powiedział mi, że prawdopodobnie już nie będę mogła mieć dzieci, mam już 9 letnią córę, pięć lat strasznie chciałam mieć dzidziusia, przeżywałam to strasznie. Straciłam nadzieję i odpuściłam sobie, aż tu 25 stycznia coś mnie tchnęło i zrobiłam sobie test, no i wyszły dwie kreski, co się potem okazało to był taki prezent od Mikołaja :-) Teraz jestem w 22 tygodniu ciąży i dalej nie mogę w to uwierzyć :ico_szoking:
Jeszcze raz trzymam za Was kciuki :-)