: 06 kwie 2010, 14:03
Hej! Witam po świętach. Niestety nie mam szans Was doczytać, prawie 20 stron.
No, ale w końcu ponad tydzień mnie nie było.
Kingusia rwie się do siadania, no i obróciła się dziś z brzuszka na plecki. A od 3 kwietnia jemy zupki. :)
Kuchnia oczywiście nieskończona. No, ale czekamy...
No, ale w końcu ponad tydzień mnie nie było.
Kingusia rwie się do siadania, no i obróciła się dziś z brzuszka na plecki. A od 3 kwietnia jemy zupki. :)
Kuchnia oczywiście nieskończona. No, ale czekamy...