Strona 296 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 12:19
autor: Kasiala
Hejka...

Kurde moja Kajucha skończyła już 8 miesiecy.... jej jak to leci.... :ico_olaboga:

Ja jeszcze nie myślę o zmianie... i też nie wyobrażam sobie bez nosidła... raz dwa i na zakupy i do dziadków mam bujaczek czy w gości to też mam od razu siedzisko :-)

a zapomniałam Wam powiedzieć.... razem z koleżankami zrobiłysmy zdjecie Naszych wózków Obrazek i wysłałyśmy zdjecie do Xlandera a oni przesłali Nam upominki w postaci książki kucharskiej Moniki Mrozowskiej-Szaciłło Przemytnicy na Wakacjach Obrazek audiobuku o niemowlętach i smyczy :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 15:20
autor: Madleine
A my rzadko oprócz auta korzystaliśmy z nosiedalka więc większej różnicy nam to nie robi:-) Kasiala fajnie z ich strony że książki wysłali:-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 18:04
autor: Qanchita
Witam:)

Kasia widzę że macie podobne gusta z koleżankami :-)
Wszystkiego najlepszego dla Kajusi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_buziaczki_big:

Madleine bardzo fajny, praktyczny prezent. A skoro brat z matką Lenki nie są razem to ona nie miała nic przeciwko że chrzestni są tylko z jego strony? W sumie myślałam że są razem, no kiedyś jakieś fotki wklejałaś gdzie ona też była :-)
A fotelik fajny. Tymek też ma coś w tym stylu jeszcze po Jolce. Też dużo za niego nie daliśmy.
Obrazek
Już dawno nie mamy nosidełka bo raz że za mały a dwa kto by tego klocka chciał dzwigać :ico_olaboga:
Zakupy robimy bez problemu :-) Tymek siedzi ładnie w wózku zakupowym :-D

Martę znów gdzieś wcięło :ico_noniewiem:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 18:26
autor: Madleine
Quanchita -z nią wogole są jazdy i ona nie zgadzała sie zebym ja była chrzestną i wogole.Ale moj brat sie uparł,a moj mąż jest bo z rodziny od tej dziewczyny nikt nie chcial i nikt nie przyjdzie na chrzciny ;/ To jest skomplikowane,ale ona przez to,ze nie jest z moim bratem znienawidzila całą naszą rodzinę i robi straszne rzeczy wiec te chrzciny to bardziej jak stypa będą niestety :-| :-| Tylko dziecka szkoda.

No co do nosidełka to fakt dźwiganie w nim jest straszne. Marcinek juz prawie 9 kg wazy wiec zdecydowanie wole go na rekach trzymac niz w nosidełku :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Kasiala :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: Dla Kajci!

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 21:30
autor: Qanchita
Madleine , no rzeczywiście biedny dzieciaczek bo to ono najbardziej cierpi... teraz jeszcze nie jest tego świadoma :ico_sorki:
A mała na co dzień jest z matką czy z Twoim bratem? Jak dzielą obowiązki?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 21:32
autor: Madleine
Madleine , no rzeczywiście biedny dzieciaczek bo to ono najbardziej cierpi... teraz jeszcze nie jest tego świadoma :ico_sorki:
A mała na co dzień jest z matką czy z Twoim bratem? Jak dzielą obowiązki?
Na codzien jest z babcia,bo dziewczyna pracuje i wraca wieczorem.Moj brat jest u niej w tygodniu 1-2 razy i zabiera ja na cały dzien w każdą niedzielę.
Ale wczesniej listopad/grudzien one mieszkał u mojego brata bo mialy zepsute ogrzewanie i wtedy moj brat sie zajmował małą.
Jak w swieta czy sylwestra u nas spali to moj brat spal z małą z jednym pokoju ,a dziewczyna osobno.
wiec teraz moj brat bardzo teskni za Lenką...no,ale co zrobić :ico_noniewiem:

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 14 mar 2013, 23:03
autor: gosia888
Kasiala ale fajny pomysł miałyście :ico_brawa_01: w życiu bym nie wpadła na to :-D

Madleine nie mówiłaś że ten skalpel taki cięzki :ico_olaboga: ja ćwiczyłam ten callanetics i ćwiczyłam 6 razy i taki spoko uwazałam że mam dobrą kondycję haha, no i zaczęłam skalpel o matko myślałam że nie dam rady. Dobrze dało mi w kość a czytałam że to i tak jej łagodne ćwiczenia. A co do brata szkoda go, wiadomo nie będzie takiego kontaktu jakby mieszkał z nimi.

ja po Tomku mam taki renolux inna tapicerka, no i to będzie w jednym samochodzie a drugi fotelik chce taki wygodniejszy fajniejszy kupić
Obrazek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 mar 2013, 13:29
autor: Madleine
Gosia po kilku dniach bedzie lepiej ze skalpelem.Ja teraz 3 dni nie cwiczylam bo taki zaltany tydzien mam ,ze szok :-(

Musilismy w łożeczku obnizyc materac na najnizszy szczebel bo teraz ulubioną zabawą Marcinka jest to Obrazek

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 mar 2013, 14:49
autor: Mad.
Ale Marcinek szaleje z postępami :-D a mamie się pewnie włos na głowie jeży hehehe ;)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 15 mar 2013, 17:46
autor: gosia888
Madleine a jaki zadowolony że taki psikus mamie zrobiła :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: strasznie szaleje z postępami Marcinek :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dzisiaj już ćwiczyłam skalpel :ico_sorki: Madleine a ile razy w tygodniu trzeba ćwiczyć wg tej Ewy by były efekty? Bo ten skalpel jest z gazety i niby 4 tygodniowy trening ale jak często?