Strona 296 z 498

: 02 kwie 2008, 10:26
autor: mazia***
Edulitko dzieci nikiedy gadaja przez sen jak w ciągu dnia maja dużo wrażeń :-D To potem przezywaja :-)

: 02 kwie 2008, 10:28
autor: edulita
Okazało się że moge z wami troche posiedzieć może wypijemy kawke bo dzwoniła do mnie koleżanka że dziś nie ma masażystki więc moge pojehać później na rehabilitacje.
Kto chętny na kawe?

[ Dodano: 2008-04-02, 10:47 ]
Hej nie ma chętnych na kawe :ico_kawa: no trudno sama wypije g:hmm :ico_haha_01:

: 02 kwie 2008, 10:48
autor: mazia***
jajaja :-D Ale się wkurzam od paru dni ktos do mnie dzwoni i kiedy odbieram ten ktos się wyłańcza jakieś głuche telefony, a do tego ma zastrzeżony numer

:ico_zly:

: 02 kwie 2008, 10:52
autor: edulita
Prosze maziu, - :ico_kawa: to chyba ja dzwonie bo ja mam zastrzeżony :ico_oczko: ale tak jak mówisz wkurzyć się można ja dostałam numer chyba po jakiejś firmie bo wkółko dzwonią do mnie ludzie podają to samo nazwisko i pytają o usługi, prezesa lub się kłucą że jak to nie ten numer skoro oni zawsze na ten dzwonili :ico_noniewiem: .

: 02 kwie 2008, 10:55
autor: Ela28
to nie ja dzwonię, nia mam zastrzeżonego :-D

spotkanie planowane jest w Poznaniu - więcej nic nie wiem

mój Jaś już jest śpiący

: 02 kwie 2008, 11:11
autor: mazia***
O jż jestem tyle się napisało i nieprzeszło coś tt wyłączyli :-)

: 02 kwie 2008, 11:12
autor: Ela28
teraz znowu włączyli :) Jaś śpi a ja dziś barszczyk czerwony gotuję, przeważnie mi nie wychodzi, chyba go odpwiednio doprawić nie umiem

: 02 kwie 2008, 11:13
autor: mazia***
tak tak dzwońcie a ja się będe wkurzać :ico_zly: Właśnie jakaś baba dzwoniła i do mnie małgosia, pomyłka oczywiście :-) A co do wkurzania to mąż mi wczoraj taki prima aprilis zrobił że się z mama pokłuciłam :ico_zly: a na koniec z nim i się do niego nieodzywam :ico_zly:

[ Dodano: 2008-04-02, 11:14 ]
Elu ja też barszczyku nie umiem gotwać, a moja śpi już od 10 bo taka jakaś marudna tylko na ręce chciała i płakała :-D

: 02 kwie 2008, 12:25
autor: Mery31
Elu-obok w domu mieszka dziewczynka ma 2,5 roku jest starsza więc madrzejsza rozumie co do niej sie mówi a Kornel weżmie zabawki i mysli, ze jego, nie chce oddać, a Natalia - bo tak ma na imię popycha go, mówię Ci nie można z oczu spuścić kiedyś w domu go popchnęła i upadł, latem to dopiero wojny bedą,a popos upadku właśnie dzisiaj Kornel drzwi otwierał i stracił równowagę, upadł na pupę a potem główką uderzył o kafelki, nie widzę, zeby miał guza, ale ten łepek to zawsze sobie bidny poobija

U nas co chwila pada chyba na spacer nie pójdziemy nudy w domu trzeba siedzieć, na razie mały śpi jeszcze

: 02 kwie 2008, 12:44
autor: mazia***
Moja matyldzia jak wczoraj na podwórku się przewruciła to czoło zdarła :-) niewiem jak to zrobiła ale jej się udało :-D