Strona 296 z 369

: 20 lut 2010, 09:48
autor: jagodka24
laseczki no ale to tak samo jak z rozmiarem brzucha
"ale ty maasz wielki brzuch"
albo "ale brzuszek to ty masz malutki" a skąd oni to mają wiedziec jaki powinien być?????? miarka w oczach????
bo uwierzcie mi ze nawet kobieta ktora byla juz w ciazy to nie jest w stanie określić czy brzuch jest duzy czy nie u innej
bo to sie tak szybko zapomina że hej
każda ma taki jak powinna
a opuchnięte stopy w 37-38tc to normalka ale kto ma to wiedziec??????

: 20 lut 2010, 10:49
autor: tibby
laseczki no ale to tak samo jak z rozmiarem brzucha
"ale ty maasz wielki brzuch"
albo "ale brzuszek to ty masz malutki"
ja osobiście znam te powiedzenia o malutkim brzuchu. :ico_noniewiem: wiecznie wypominają, że za mały... :ico_zly:
jagodka24, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 35.tydzień

[ Dodano: 2010-02-20, 11:45 ]
dziewczynki wiadomości od madzi0609: prawdopodobnie w przyszłym tygodniu już pozwolą jej cieszyć się Kubusiem po tej stronie brzucha, bo pogarszają jej się wyniki. tyle wiem na tą chwilę.

: 20 lut 2010, 16:35
autor: Qanchita
Dzień dobry :ico_ciezarowka:

Riterka
żeby to się tak dało wyspać na zapas :ico_oczko:

jagodka24, no dokładnie... w którym podręczniku jest napisane że brzuch w danym miesiącu ciąży powinien mieć takie a nie inne wymiary?
A z moją opuchlizną nie jest źle :ico_brawa_01: teraz tylko delikatnie widać. Najgorszy był pierwszy dzień :ico_szoking:

tibby, ciesz się z "mniejszego" brzuszka, przynajmniej w ciuchach będzie Ci wygodnie. Bo mnie już nawet spodnie ciążowe duszą na brzuszku.

A dziś rano pojechaliśmy na zakupy... miały być wielkie ale po pierwszym sklepie zrobiło mi się słabo i wracaliśmy do domu :ico_noniewiem:
No i mężowi chyba było mało bo po obiedzie zostawił mnie w domu i pojechał do rodziców :ico_zly:

: 20 lut 2010, 17:11
autor: Królik
Witajcie mamusie
Piszę do Was z nietypową sprawą. Mam na zbyciu witaminę K w kapsułkach (zalecaną do podawania dziecku karmionemu piersią do 3-4 miesiąca). Zaraz po porodzie kupiliśmy 2 opakowania, ale miałam problemy z karmieniem na początku, przez co zużyliśmy w rezultacie tylko jedno opakowanie, a z drugiego wzięłam jedną tabletkę (w dzień wizyty u lekarza) i pediatra powiedziała, żeby już skończyć podawanie. Tak więc w opakowaniu jest 29 tabletek, termin przydatności do spożycia 06/2012, zapłaciłam za nie 37 zł, ale odsprzedam za 30 (jeśli istniała by możliwość odbioru osobistego) bądź 33, jeśli trzeba będzie wysłać (koszty wysyłki podzielą się mniej więcej po połowie). Możemy delikatnie po negocjować ;)
Jeśli nie Wy, to może macie jakichś znajomych chętnych na te witaminy? Zainteresowanych i pytających proszę o kontakt na maila: krolik_666@tlen.pl
Pozdrawiam i życzę wszystkim szczęśliwego rozwiązania, bo to już tuż tuż...

Obrazek

: 20 lut 2010, 18:03
autor: zubelek
Cześć przepiękne ciężarówki :ico_brawa_01:
ale macie piękne brzuszki :ico_brawa_01:
i już tak blisko :ico_brawa_01:
widzę ,że już skurcze powoli się zaczynają co niektórym.
Ale piękne jesteście :ico_brawa_01:

Ja dziś miałam delikatną rozmowę z M,żeby zrobił mi takiego przystojnego syna jak On :ico_haha_01:
kto wie,może w końcu dojrzeje bo do tej pory ciężko było.Ale ostatnio dosyć mnie kusi.

Miałam "wtedy" termin na 13 marca...ale ten czas zleciał.

Buziam Was mocno :* i życzę powodzenia!

Będę zaglądać i czekać na Wasze rozwiązania :-D

: 20 lut 2010, 18:40
autor: Qanchita
zubelek, miło Cię znowu poczytać :-)

Synek powiadasz... byłoby pięknie:) Twoje księżniczki miałyby brata :ico_brawa_01:
Też chciałabym żeby Jolka miała kiedyś braciszka.
Tylko uważaj... nadgorliwi dostają nagrody :ico_oczko: Mój brat po dwóch pierwszych córkach tak bardzo chciał synka, że spróbowali trzeci raz i w nagrodę dostali bliźniaczki...
w ten sposób w dwóch córek zrobiły się cztery :ico_sorki:

Ściskam Cię mocno i życzę powodzenia w "tworzeniu" syneczka!!

: 20 lut 2010, 19:43
autor: madzia0609
hej mąż znów mi podrzucił komputer :-) więc mam cholestazę wyniki z dnia na dzień gorsze, mam również mało wód płodowych.... :( lekarze zwlekają bo twierdzą że każdy dzień w brzuchu mamy jest ważny dla malucha.... ostatnio mój mały dał mi nieźle popalić :ico_placzek: spadło mu tętno do 35 :( wiecie co ja przeżyłam :ico_szoking: a ten mały smrodek zacisnął sobie rączką pępowinę :ico_zly:

: 20 lut 2010, 20:56
autor: jagodka24
madzia0609, ale my nie rozumiemy dlaczego oni cie jeszcze trzymają w takim stanie??????? przeciez to jest stan zagrożenia życia a kubus juz jest donoszony

: 20 lut 2010, 21:03
autor: riterka
Hej
madzia0609, no to masakra, mały urwisek z Kubusia a swoją drogą też nie kumam czemu nie wywołują albo nie tną :ico_olaboga: szok :ico_szoking:
trzymaj się dzielnie i trzymam kciuki za szybkie spotka :ico_szoking: nie z małym!
zubelek, witaj kochana!!!!! powiadasz, że namawiasz męża na ślicznego synusia :-D :ico_brawa_01: no to do dzieła :ico_oczko: a jak tam dziewczynki?
dzisiaj pół dnia przespałam w związku z tym nie miałam skurczy jutro chyba na zakupy pojadę :-D

: 20 lut 2010, 22:00
autor: madzia0609
czekają na rozwinięcie akcji zagrożenie aż tak wielkiego jeszcze nie ma więc zwlekają w poniedziałek podejmą jakąś decyzję