Strona 297 z 1361

: 10 wrz 2007, 12:50
autor: mama_Dominika
Cześć Anes :ico_haha_02:

Glizdunia ja nadal mam tą kreskę, trochę zbladła ale jest nadal, mam nadzieje że mi zejdzie zupełnie. :-D bo mnie to denerwuje i też powyżej pępka :ico_haha_01:

: 10 wrz 2007, 13:02
autor: GLIZDUNIA
Obrazek
Obrazek

to dwie swieze fotki...na jednej Maya w swojej uluboinej pozycji pokąpielowej a na drugiej....zasnela mi dzis na podlodze :-D ....ale teraz juz kontynuuje w lozku!

: 10 wrz 2007, 13:03
autor: ANES
dzieki wielkie za przywitanie :064:
milo was poznac :-)
dziewczyny czy wy tez macie z maluchami taki problem ze kupy nie moga zrobic?? :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 10 wrz 2007, 13:10
autor: GLIZDUNIA
Anes.....mielismy problemy ,mala robila mi kupki ale bardzo dlugo i sie strasznie meczyla...potrafila zacząc w srodku nocy zeby cos zrobic ok.9.00....ale to juz minelo...lezaczek nam pomogl bo przybiera tam dobrą pozycje do parcia :ico_haha_01: ostatnio mielismy znowu rozwolnienie.....no jak nie urok to sraczka :-D

: 10 wrz 2007, 13:22
autor: mama_Dominika
Glizdunia hehe mam to samo z tym leżaczkiem, zawsze jest kupa w leżaczku...co by było gdyby nie ten leżaczek :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

Moja Kinga najdłużej nie robiła kupki 3 dni, piję wówczas jakieś ziółka typu mięta czy rumianek, zawsze cos jej się dostanie z tego albo od jakiegoś czasu pulubiła herbatkę rumiankową z Hippa ale nie zawsze pomaga :-)

: 10 wrz 2007, 13:23
autor: Sikorka
ANES, witaj w naszym gronie!!! My oczywiście, że Cię przyjmiemy i bedzie nam miło. Oby Tobie się tylko u nas spodobało i żebyś się na dobre u nas rozgościła :-D
U mnie tak jak u GLIZDUNI mały robi kupkę zawsze na leżaczku i raczej nie ma z tym trudności, nawet nie podaję mu nic, żadnych soczków, czy herbatek, jest tylko na piersi. Ale może tu pomóc masaż brzuszka, gdzieś na niemowlakach jest link do strony jak masować brzuszek, jak znajdę to wkleję. OOOOO właśnie u mnie kupa na leżaczku :-D Dziewczyny wiem, że soczek z jabłuszka też podają.

A jeżeli chodzi o tą linię to ja też ją mam i jakoś nie zwracam na nią bardzo uwagi. Nie pamiętam kiedy mi zniknęła po pierwszej ciąży, ale pamiętam, że poprostu zlazła mi skóra, to znaczy po kąpieli jak wycierałam ręcznikiem to się tak zwałkowała i linia razem z nią :-D Gorzej martwi mnie ta rozciągnięta zwiotczała skóra na brzuchu, bo ona raczej się już nie zmieni :ico_placzek: Wklepuję jakieś balsamy ujędrniające ale to już nic bardzo efektów nie daje. No ale cóż dwa razy miałam taki brzuchol to musiało się rozwlec :-D

: 10 wrz 2007, 13:24
autor: mama_Dominika
A co do Kingi, to faktycznie pucuś z niej choć ostatnio się martwiłam bo jakoś mało jadła, ale widzę że pomału wraca do normalności...z jedzieniem oczywiście :ico_oczko:

: 10 wrz 2007, 13:29
autor: GLIZDUNIA
Mamo Dominika i Kingi wlasnie zapomniala Ci napisac ze Kinga wyglada na duzą dziewczynke...tak z ciekawosci to ile przytyla od urodzenia??

: 10 wrz 2007, 13:35
autor: ANES
dzieki dziewczyny...ja mam juz ten problem bardzo dlugo..
i nadal sie meczymy zeby minely trudnosci....
glizdunia moj tez sie bardzo meczy,wlasnie w nocy najczesciej...

dzieki za mile przyjecie,ja napewno bede tu czesta zagladala,i napewno mi sie spodoba
:509:
ps:moj maly tez jest na piersi,ale pije herbatki np rumiankowa,lub z kopru ale nie pomagaja niestety:

: 10 wrz 2007, 13:42
autor: zborra
Anes witaj! no i zaglądaj do nas często! my chętnie widzimy wszytskie nowe majowe mamusie i dzieciaczki!!!
A Twój synuś to szybko urósł! piękny chłopaczek!

Ja po spacerku...jakoś się udało w przerwie między deszczem...Od godziny odpisuję kumpeli na maila...mała mnie absorbuje...a teraz jadę z mamą na grzyby zobaczyć a Hania ma dyżur u dziadka. Lecę...nie piszcie tyle, błagam!!!