geheimnis,

za 29 tydz.
Ja dziś 31 :)
Dzięki i gratki dla Ciebie,no to jutro chyba zaczynasz juz 8 miesiac
Po ostatniej wizycie w szpitalu (2 już w tej ciąży) postanowiłam że nie będę w nim rodzić bo takich chamskich położnych to w życiu nie widziałam.Nawet jedna z pracownic na oddziale mi odradzała,sama też w nim nie rodziła.Moja ciotka tez w nim pracuje na patologi noworodka i szpital tez odradza ze względu na personel.
Postanowiłam rodzić w szpitalu w którym pracuje mój mężulek,dziś nawet mój m gadał z ordynatorką z oddziału i umówił się z nią że pojawimy się u niej ok w połowie grudnia.
Problem jest tylko taki że w drugiej połowie grudnia oddział ten będzie zamknięty,bo będą go doprowadzać do porządku (czy jakoś tak) No,tyle że ja właśnie wtedy mam odstawić leki podtrzymujące i znając moje szczęście właśnie wtedy zacznę rodzić.Troszkę pesymistyczna ta moja wizja,ale ja zawsze mam takiego właśnie pecha.

Cholercia no
A poza tym to nuuuudy.Siedzę sama w hacjendzie.Troszkę dzisiaj mnie książka wciągnęła i prawie połowę już przeczytałam (172str

) No ale i tak nie mam nic innego do roboty.