Strona 298 z 341

: 26 lip 2011, 09:32
autor: nina0226
Super Agus :ico_brawa_01:

A ja też 2w1. Ciekawe co z beti, pewnie zostawili ją w szpitalu, bo się już nie odzywała. No i ciekawe kiedy zirafka wróci?

: 26 lip 2011, 10:55
autor: riterka
Karolina1980 proszę o wyłączenie Caps Lock`a przy pisaniu postów!

: 26 lip 2011, 11:44
autor: Kocura Bura
Aguś wielkie gratulacje!!!!

: 26 lip 2011, 13:44
autor: Karolina1980
aguś gratulacje nareszcie

riterka ok wyłączony poprostu jak pracuje na kompie i robie rozliczenie to mam włączony tak z przyzwyczajenia.

to która następna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

ja zaliczam 3 dzień depresji ciągle popłakuje i jeszcze :ico_placzek: ta pogoda brzuch mnie boli w dole takie dziwne kłucie może szyjka się skraca.ja mam jeszcze sporo czasu a samopoczucia brak i chęci i nastroju :ico_puknij: .

: 26 lip 2011, 14:40
autor: zirafka
Cześć laski . My już w domciu na szczęście. nie ma to jak w domu!!! Majunia spokojna, je i śpi , jak ją karmię to usnie i tak z 5 razy ja budze a ona pociumka pociumka i śpi ... grzeczniusia jest. CO do porodu to napisze wolniejsza chwilką bo teraz jeszcze musze mojego synusia utulac. W każdym bądz razie było gorzej niż przy pierwszej ciąży ... 100 razy gorzej tzn nie sam poród tylo dochodzenie do siebie. Ale już po wszystkim i jest coraz lepiej. Trzymajcie się i rozpakowuje kochane.

: 26 lip 2011, 15:39
autor: nina0226
to która następna
najpierw beti, potem Gosia A no i w końcu może na mnie przyjdzie kolej heh.
ja zaliczam 3 dzień depresji ciągle popłakuje i jeszcze
biedna, współczuję. Wiem co czujesz. Bo sama też tak czasem mam. Jakieś zachwiania emocjonalne. Potrafię z byle powodu się rozkleić, a jak już zacznę płakać to końca nie widać. Pamiętaj, że ostatnio pomógł Ci sex, więc może i teraz tak spróbuj :-)
W każdym bądz razie było gorzej niż przy pierwszej ciąży ... 100 razy gorzej tzn nie sam poród tylo dochodzenie do siebie. Ale już po wszystkim i jest coraz lepiej
o masakra, przeraziłaś mnie :ico_olaboga: ... czekamy na szczegółowe relacje

: 26 lip 2011, 17:27
autor: Karolina1980
amiętaj, że ostatnio pomógł Ci sex, więc może i teraz tak spróbuj :-)
tak kochana ale teraz mi troszkę samopoczucie nie pozwala.

Mam nadzieję że ninka ty już się wyrobisz też na dniach - żadnego stresu spokojnie u mnie drugi poród nie był gorszy zobaczymy jak będzie z trzecim.

Zirafka witamy w domku i nie strasz nas tu na forum!!!!!!!!!!!!! super że malutka spokojna.

: 26 lip 2011, 17:40
autor: ladybird23
o i jakie wiesci super..gratulacje dla Agus :ico_brawa_01: jak to dobrze ze w koncu urodzilas, bo szczerze powiedziawszy mnie juz martwily te twoje posty o bolu i tej krwi :ico_olaboga: a tak juz synus w ramionach :ico_brawa_01:

o i zirafka juz w domciu :ico_brawa_01: i zazdroszcze malego spioszka, oby tak dalej :ico_brawa_01:

ja sie dzis dowiedzialam od poloznej ze najprawdopodobniej przeszlam juz pierwsza miesiaczke od porodu :ico_szoking: jaja jak berety ale ponoc to mozliwe nawet przy karmieniu piersia..takze musze bardzo bardzo uwazac przy zblizeniu :ico_wstydzioch:
a na niespanie Kalinki poradzila zrobic ogolne badanie moczu, jezeli nie bedzie nic niepokojacego to bedziemy probowac wlaczac mleczko, bo ponoc miesieczne dzieci powinny miec juz swoj rytm dnia uregulowany, a u nas nadal najlepiej sleczenie calutki czas na piersi i malo spania :ico_noniewiem:

: 26 lip 2011, 18:38
autor: Malinkax33
Heeey Kobitki.

Jestem załamana totalnie bo mała ma ciagle bolesci brzuszka, nic zjesc nie moge praktycznie :(
ciągne na kurczoku, marchewce gotowanej, ryżu, gryzce, miodzie, twarożku i drobiowej wendlince 18 dzien... i wymiekam i pokarm mi ginie.
po JABKU, ARBUZIE, JAJKU, dosłownie po kesie jadłam tyle o ile i mała całą noc sie prezyła ,płakała... :( a ja z nią bo to przezemnie :( do tego biegunke miała...
no i ją NAN PRO 1 dokarmiam bo mi pokarm ginie, mała sie nie najada :(
dziewczyny ratuuujcie.

: 26 lip 2011, 19:11
autor: Karolina1980
Malinka niestety gotowany kurczak i marchewka to podstawa diety mamy do tego sucharki delikatesowe = 2-3 litry napojów i herbata laktacyjna nie załamuj się bo to normalne. Odstaw miód bo jest bardzo uczulający i niestety tak to bywa na początku karmienia. Jeśli małą boli brzuszek to espumisan w kropelkach dla niemowlaków lub infakol jak nie będziesz karmić piersią tylko dokarmiać to pokarm ci będzie zanikał reguła im więcej przystawiasz i ściągasz tym więcej masz mleka oczywiście dużo pij. Polecam również herbatę z koperku dla ciebie do picia to małej też pomoże. Nie załamuj się bo tak wygląda macierzyństwo tz pamiętaj że dziś twoj amła ma kolkę a za 10 lat dojdą problemy w szkole to nić z tym co czeka cię w późniejszym etapie. Pamiętasz nie mogłaś się doczekać kiedy Liwcia się urodzi teraz kiedy jej przejdą koli a potem kiedy zacznie się przekręcać siadać mówić chodzć i ygłaszać swoje mądrości. Głowa w górę nie jest łatwo i łatwo nie będzie. :-D grunt to podejście z miłością