: 23 wrz 2007, 22:21
Hey Laski
Ja tylko na chwilkę. jestem padnięta. Chyba każda z nas skorzystała z pięknej pogody. My też- zrobiliśmy znowu wycieczkę za miasto. Było cudownie. Ale fotek nie będzie bo aparat znajomym pożyczyliśmy
No i właśnie zapomniałam co miałam napisać.. jasna mać! A w trakcie czytania Was niemal przemówienie sobie przygotowałam
Julka była dziś rozkoszna- dopóki nie pojechaliśmy do teściów, ale to norma. To już pewniak. Martwi mnie ta wysypka bo nie schodzi. I jak mam się nie martwić? Nie jestem pewna czy to przez ząbkowanie. A czytam, że prawie wszystkie nasze pociechy czadu dają. No cóż kochane mateczki- taki wiek Musimy to ścierpieć jakoś, niech wyjdą te perełki i większość problemów zniknie. Chociaż u nas ze snem bez zmian (tfu tfu)
Ja pisałam o bebiko Omneo... Julce też oczy na wierzch z obrzydzenia wychodziły. Z początku nie wiedziałam o co chodzi, ale jak powąchałam to aż mnie cofnęło. U moich sąsiadów z kurnika też tak pachnie
Idę stąd. Widzę, że mojej koncentracji dziś jest 0. Dodatkowo zbliżająca się wielkimi krokami ciocia z hameryki... to nie wróży nic dobrego
papa
Ja tylko na chwilkę. jestem padnięta. Chyba każda z nas skorzystała z pięknej pogody. My też- zrobiliśmy znowu wycieczkę za miasto. Było cudownie. Ale fotek nie będzie bo aparat znajomym pożyczyliśmy
No i właśnie zapomniałam co miałam napisać.. jasna mać! A w trakcie czytania Was niemal przemówienie sobie przygotowałam
Julka była dziś rozkoszna- dopóki nie pojechaliśmy do teściów, ale to norma. To już pewniak. Martwi mnie ta wysypka bo nie schodzi. I jak mam się nie martwić? Nie jestem pewna czy to przez ząbkowanie. A czytam, że prawie wszystkie nasze pociechy czadu dają. No cóż kochane mateczki- taki wiek Musimy to ścierpieć jakoś, niech wyjdą te perełki i większość problemów zniknie. Chociaż u nas ze snem bez zmian (tfu tfu)
Ja pisałam o bebiko Omneo... Julce też oczy na wierzch z obrzydzenia wychodziły. Z początku nie wiedziałam o co chodzi, ale jak powąchałam to aż mnie cofnęło. U moich sąsiadów z kurnika też tak pachnie
Idę stąd. Widzę, że mojej koncentracji dziś jest 0. Dodatkowo zbliżająca się wielkimi krokami ciocia z hameryki... to nie wróży nic dobrego
papa