Strona 298 z 353

: 24 gru 2008, 14:58
autor: lidziasc
dziekuje wam kochane

Jest taka noc, na którą człowiek czeka
i za którą tęskni.
Jest taki wyjątkowy wieczór w roku,
gdy wszyscy obecni gromadzą się przy wspólnym stole.
Jest taki wieczór, gdy gasną spory, znika nienawiść...
Wieczór, gdy łamiemy opłatek, składamy życzenia...
To noc wyjątkowa... Jedyna... Niepowtarzalna...
Noc Bożego Narodzenia...



Życzę Ci takiej wiary jaką miała Maryja, która nie rozumiejąc
zaufała Słowu i pozwoliła aby Bóg się Nią posłużył i dał ludziom szczęście i Ty też dawaj Je innym.

zdrowych spokojnych i radosnych swiat :)

: 25 gru 2008, 22:36
autor: Kocura Bura
Wesołych Świąt!
Radości, spokoju i odpoczynku w ten magiczny czas...

: 26 gru 2008, 23:26
autor: kilolek
no cześć dziewczynki, witajcie już właściwie po świętach. Jestem przejedzona, brzuch mi pęka i umęczona świętami okrutnie, bo tylko lataliśmy i jeździliśmy od jednej babci do drugiej, między ciotkami itd.

Oto klka fotek
Kubuś pod chhonką
Obrazek
ocenia bombeczki
Obrazek
Nasza rodzinka w wigilijny wieczór pod choinką (w tle, troszkę nie widać)
Obrazek
Kubuś pod choinką prababci
Obrazek
przy wigilijnym stole u jednych dziadków
Obrazek
i na wigilii u drugich dziadków
Obrazek
na swoim super prezencie
Obrazek
zagadka, który z chłopców dostał te klocki?
Obrazek
no i wreszcie z mamusią (oboje udręczeni dwoma wigiliami, a to dopiero był początek!)
Obrazek

: 27 gru 2008, 14:25
autor: madziorka hihi
czesc dziewczyny
jestem wreszcie na chwile
pisze z Pl oczywiscie hehe
choc ledwo zywa
efekt wczorajszego hucznego swietowania ze znajomymi w pubie hehe

mieszalo sie alkohole
winko grzane, wisniowka. wodka z redbullem. o matko hihi
ale wazne ze wstalam i sie trzymam
musze
bo wieczorem jedziemy do rzeszowa do klubu potanczyc
ale super
w jednym bedzie adas ze swoja ekipa klasowa (same chlopy) na spotkaniu kregle i dicho
a w drugim my... moje siostry i znajomi
potem spimy u kolegi hihi
bawimy sie poki mozemy nie?

juz pierwszy dzien naszego pobytu w PL zalatwilam sie konkretnie
siostra nas powitala w krakowie
pysznymi drinami .... a rano prosilam adama zeby mnie dobil hehe
ale musialam sie w koncu zwlec, bo przeciez byc w krakowie i nie zahaczyc o centrum? nie ! hehe

jestesmy strasznie dumni z lelka
jest przekochany grzeczny i szczesliwy!
spodziewalam sie ze bedzie sie cykal na poczatku
a on jak wparowal w krakowie do mieszkania gdzie bylo kilku znajomych to czul sie jak u siebie.. hehe
i tak juz mu zostalo
pojechalismy w nocy autem do jaroslawia
lelek 3.5 godz spal w aucie a w domu od 1-3.30 bawil sie swietnie hehe
w nocy oczywiscie
ale przeciez dziadkowie wstali z druga siostra i musieli sie z nim witac i cieszyc
a lelek w swoim zywiole
poznal dziadkow od razu
i zakumplowali sie na stale
no rewelacja
nasza mala bojbka a zostawiamy go z rodzicami i nie placze za nami
na poczatku pare razy zaplakal ale tylko na chwile

wczoraj moja mama go pierwszy raz uzyspiala na noc
i poszlo jej lepiej niz nam. do tego dzis wstal dopiero o 9.30
bite 12,5 godz snu

dom pelen ludzi
codziennie nowe miejsca. twarze
i lelek taki smiejacy. nie moge wyjsc z podziwu

lot nam minal spoko
choc ciezko bylo lelekowi usiedziec. ale dal rade uff

dobra ale sie rozpisalam hehe
ale super jest

na wigilie lelek zjadl wszystkie dania razem z nami :ico_szoking:
i to niemale porcje :ico_szoking:

barszcz grzybowy z uszkami
barszcz czerw z grochem
pierogi - ruskie, z kapusta i z marmolada
kaprpia w galarecie
kapuste z ziemniakami
kasze jaglana z suszonymi owocami
i popijal kompotem z suszek
hehe

na szczescie nic mu nie bylo
ale menu nie specjalne dla takiego malucha
ale co tam
wigilia jest raz w roku
hehe

takze apetyt ma za dwoch
humor rowniez

zeby tylko ze zdrowkiem bylo rownie pieknie

bo we wtorek wyjezdzamy do szczawnicy na 5 dni
tam spedzimy sylwestra
ze znajomymi, z ich coreczka- rowiesniczka lelka
wiec bedzie fajna zabawa mam nadzieje hihi

aaa lelus dostal piekny szlafroczek pod choinke i super auto na sterowanie hehe

a od nas krzeselko uczydelko
i jaka byla jego pierwsza reakcja

usiadl po czym wstal jak oparzony. bo nie spodziewal sie ze krzeselko przemowi
ale zlewalismy z niego hehe

na poczatku badal krzeselko.. i nie chcial usiasc a pozniej juz oswojony sluchal i sie bawil


ide wypic kawe ...
co by dotrwac do wieczora
a potem szykowanie ubieranie malowanie. ale super

a jutro zorganizowalam spotkaanie klasowe. bedzie tylko nas kilka .. ale zawsze fajnie hihi

takze zapowiada sie tydzien bez trzezwienia hehehe

milego czasu wam zycze

widzialam fotki ze swiat
dzieciaki super szczesliwe z prezentow i choinki hehe

: 28 gru 2008, 17:12
autor: lala
witam i stawiam wirtualny torcik na drugie urodzinki mojego synka . a to kila fotek od narodzin do dwuch latek. :ico_tort: :ico_tor
1 DZIEŃ
Obrazek
Obrazek
TRZECI DZIEŃ
Obrazek
Obrazek
3miesiace
Obrazek
Obrazek
6miesięcy
Obrazek
Obrazek
chrzest[8 miesięcy]
Obrazek
Obrazek
9 miesięcy
Obrazek
Obrazek
pierwsze kroczki[9 miesiecy]
Obrazek
Obrazek
ROCZEK
Obrazek
Obrazek
14 MIESIECY[MATI W NIEBIESKIM UBRANKU]
Obrazek
Obrazek

1,5
Obrazek
Obrazek
20 MIESIĘCY
Obrazek
Obrazek
22 MIESIĄCE
Obrazek
Obrazek
ZDJECIE DWU LATKA WKLEJE JAK ZGRAM .

: 28 gru 2008, 20:53
autor: kilolek
Madziu, najserdeczniejsze choć już mocno spóźnione życzenia urodzinowe dla Twojego synka!!!

: 28 gru 2008, 23:23
autor: Kocura Bura
lala, sto lat dla Twojego Słoneczka!!!
Super reportażyk :ico_brawa_01:

kilolek, Kubuś słodziutki!

: 02 sty 2009, 12:03
autor: lidziasc
czesc dziewczynki
witam noworocznie i przy okazji Szczesliwego Nowego 2009 roku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

zdjecia extra wszystkie
kilolek fajna babeczka z ciebie jest :ico_brawa_01:
madziorka ciekawa jestem czy Lelek jako dorosly odziedziczy po was imprezowanie :-)

: 02 sty 2009, 21:37
autor: Kocura Bura
Dziewczynki, jak po Sylwestrze???
My domowo i dwuosobowo, bo Zuzia nam nie towarzyszyła :-)

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

: 05 sty 2009, 20:29
autor: aga0406
To i ja witam się po Sylwestrowo :-D

U nas Sylwester Mega Mega udany. Pierwszy raz na Sylwestra były z nami dzieci a i tak świetnie się bawiliśmy. Dzieciaki moje szalały Radek do 3.00 w nocy a Wojtek do 3.45 bo tak wracaliśmy do domu. Wojtek tylko zdrzemnął się między 11 a 1.00 i tyle, a tak to całą imprezę przetańczył hihi Było tam z 90 osób ale żadne dziecko nie było tak wytrzymałe jak moje :-D A mi nogi na dzień następny odmawiały posłuszeństwa tak się wybawiłam.