: 09 lis 2009, 15:37
a u mnie jakoś leci,właśnie zupke ugotowałam do mężowskiego obiadku(M ugotował spagetti)
byłam na zakupkach dla kota kupiłam kuwete a la domek,może żwirku mi nie będzie roznosić po całej łazience.
no i 3 książki dla siebie do czytania-ciężarówką przez 9 miesięcy,dziecko dla początkujących i dziecko dla odważnych.jak przeczytam zdam relacje :)
byłam na zakupkach dla kota kupiłam kuwete a la domek,może żwirku mi nie będzie roznosić po całej łazience.
no i 3 książki dla siebie do czytania-ciężarówką przez 9 miesięcy,dziecko dla początkujących i dziecko dla odważnych.jak przeczytam zdam relacje :)