Strona 298 z 858

: 20 sty 2011, 18:04
autor: Koroneczka
Ja też czekam na telefon ze szkoły rodzenia kiedy się zajęcia zaczynają :-) Oby jak najszybciej, nie mogę się doczekać!
Obiadek już zjedzony...najadłam się i chyba zaraz pęknę :ico_szoking:
Jakbym mieszkała z rodzicami wyglądałabym jak wieloryb, mama ciągle coś serwuje!

Ja o opiekę w szpitalu się nie przejmuje, ordynator będzie przy porodnie ( kolega mamy) tylko mamy dzwonić jak się zacznie :-) Coś czuję, że zakończy to się niezłą imprezką na oddziale :-)

Murchinson ale u nas niestety też jest podobnie! Najgorzej traktowane są takie młode dziewczyny, w sumie dzieciaki, najlepiej te które chodzą prywatnie do lekarzy którzy tam pracuję. Czemu tak jest nie wiem...

My póki co mieszkamy w kamienicy na 2 piętrze. Sąsiadów mam w porządku, ale z tego co zauważyłam nikt wózków na klatce nie zostawia. Ja też nie będę więc pozostanie mi wnoszenie. Dlatego mam duży problem z wózkiem, bo teraz przydał by się lekki. A z kolei nie wiem kiedy się na wieś przeprowadzimy, a tam już by się przydał taki solidniejszy na te wertepy :-) Więc muszę jakoś pogodzić te dwie sprawy.
Myślę bardzo intensywnie o X-landerze. Rzeczywiście ciężki, ale porządny, zobaczymy....

: 20 sty 2011, 18:05
autor: aniawlkp86
u nas to wiem,że jak pacjentki są ordynatora to są szczególnie traktowane a jak jest ze szkołą rodzenia czy lekarzem to nie wiem
ja nie narzekałam na swój poród :-)

[ Dodano: 2011-01-20, 17:10 ]
Najgorzej traktowane są takie młode dziewczyny, w sumie dzieciaki, najlepiej te które chodzą prywatnie do lekarzy którzy tam pracuję.
bo chyba te młodziutkie nie znają swoich praw :ico_noniewiem:
ja teraz prywatnie chodzę do ginka który pracuje w szpitalu w którym będę rodzić i będę miała porównanie (bo jak byłam z Hanią w ciąży to chodziłam do niego ale na NFZ)

: 20 sty 2011, 18:14
autor: patrycja_g
ja to sie w ogole zaczynam coraz bardziej bac porodu i sytuacji nie polepszy ani fakt ze chodze prywatnie do lekarza u ktorego bede rodzic ani to gdybym chodzila do przyszpitalnej szkoly rodzenia ani nic innego :ico_oczko:

: 20 sty 2011, 18:17
autor: Martusia30
Witam się z wami dawno mnie tu nie było ..

I doczytałam o chłopcach dziewczyny gratuluje Ania i Motylek ...
Ania miałaś intuicję jednak mama sama wie co nosi pod serduchem ..:-)

Ja też byłam w tamtym tygodniu na badaniach i moja kruszyna ważyła 300 g noi to dziewczynka więc szukam różowych ubranek ...

Nadeszła chwila wypicia glukozy :ico_zly: muszę się z tym zmierzyć przed wizytą lutową ,,,noi standardowe badania muszę również zrobić ...

: 20 sty 2011, 18:20
autor: aniawlkp86
patrycja_g poczekaj jak będzie koniec kwietnia jak się będziesz bała :ico_haha_01:

Martusia30 witaj :-) oj dawno cię nie było i gratuluję córeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
dzięki za gratulacje :-) ja też glukozę będę piła i to po niedzieli już zrobię :ico_sorki:

: 20 sty 2011, 18:22
autor: patrycja_g
aniawlkp86, to mnie podbudowalas :ico_haha_01:

: 20 sty 2011, 18:26
autor: emilia7895
ooo widze ze tamat wozkow :ico_oczko:
ja raczej tez sie zdecyduje na x-landera, wersje xq
Marcel mial Quinny speedi, ale zostala mi po nim tylko spacerowka, reszte sprzedalam :ico_noniewiem:
co do wozkow z przekladana roczka, to mnie osobiscie sie one nie podobaja, lepeij wygladaja jak jest przekladana spacerowka na adapterach
Marcel przez jakis czas nie chcial jezdzic w wozku, bo mnie nie widzial, wiec kupilismy na jakis czas wozek spacerowy z przekladana raczka i sie przyzwyczail
i w miare dobrze sie nim jezdzilo ale jak mialo raczke tak aby dziecko jechalo przodem, bo jak sie przelozylo, strasznie blisko wtedy dziecko siedzialo i doslownie mialam nogi poobijane o wozek :ico_noniewiem: kurde chyba wiecie o co mi chodzi :ico_noniewiem:

: 20 sty 2011, 18:30
autor: aniawlkp86
aniawlkp86, to mnie podbudowalas :ico_haha_01:
no a jak :-D :-D
sama to przechodziłam :-D

emilia7895 ja akurat na taki wózek nie narzekałam,każdy ma swój typ,po to są różne wózki :ico_oczko:

: 20 sty 2011, 19:25
autor: markotka
obiadek podszykowany, zaraz wstawiam ryż, bo mąż w drodze :ico_oczko:

Martusia gratuluję córeczki :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie liczyłaś na to, że tym razem będzie dziewuszka? :-D

Emilia myślę o wózku z przekładaną rączką ze względu na to, że jak będę na spacerze i będzie świeciło słońce, to żebym nie musiła tej spacerówki wyciągać całej i obracać, tylko rączkę przełożę i dziecku nie będzie świeciło w buzię.

Murchinson domyślam się, że cenowo wyjdzie tak samo, ale zależy mi na foteliku maxi cosi, bo ma dobre wyniki w crash testach, a te zwykłe foteliki w zestawach takich testów chyba nie mają.

Koroneczka a mamusia deser zaserwowała? :-D

jutro o 13:00 jest pogrzeb brata kolegi :ico_sorki:

: 20 sty 2011, 19:47
autor: Murchinson
Markotka musisz pytać o to w sklepie bo część wóżków ma w zestawie taki fotelik. Na 100% Implast ma ten fotelik do wyboru maxi cosi lub bobyway implast. Pytaj też czy adapter jest uniwersalny czy tylko do jednego konkretnego modelu fotelika pasuje.
Najlepiej w testach wychodzą foteliki z systemem isofix (ma go kilka firm w tym maxi cosi) ale nie w każdym samochodzie jest możliwość montowania takiego fotelika. W zeszłym roku oglądałam w Uwadze reportaż na ten temat.